20 czerwca 2018

Co w trawie piszczy?



                    Wakacje!!!


 
Na świadectwach, wzbici w radość, odlecieli uczniowie,
drży powietrze po ich śmigłym zniku.
Wakacje, panie profesorze! Pora
trzepać wesoło słowa jak futra na wiosnę
oraz
czasowniki przez dni lata odmieniać!
(Julian Przyboś, Lipiec)


Słowo wakacje poruszało naszą wyobraźnię już od dobrych paru tygodni. Zwłaszcza, że pogoda w tym roku w maju i czerwcu naprawdę była wakacyjna. Podobno nawet przeżyliśmy tropikalne noce J. W końcu po ostatnich bojach o oceny, promocję, jedną poprawkę…. nadeszły i one. Jeszcze w piątek oficjalne zakończenie roku i słodkie lenistwo!

Plany wakacyjne pewnie już zostały przez Was zrobione. Zapewne sposobów na spędzenie tego wspaniałego czasu jest mnóstwo. Jedni wybiorą łono natury, inni nadrobią zaległości towarzyskie. Niektórzy zaszyją się w pokoju z komputerem i ulubioną grą, na którą w końcu można sobie bezkarnie pozwolić. A i niejeden sezon ulubionego serialu czeka na obejrzenie. Ja jednak chciałabym Was przekonać, że lato spędzane w Zamościu nie musi być nudne, a może nawet dostarczyć emocji, niezwykłych przeżyć i interesujących propozycji dla miłośników nieco ambitniejszej rozrywki.

43. Zamojskie Lato Teatralne już trwa!  Zaczęło się 16 czerwca i potrwa do 7 lipca. W tym roku organizatorzy szczególny nacisk położyli na związek teatru z muzyką.  Zajrzyjcie na stronę http://zlt.zdk.zamosc.pl , a znajdziecie tam program i informacje o spektaklach. Zwłaszcza polecam Wam strefę młodych 2 i 3 lipca. Część spektakli można obejrzeć w Zamojskim Domu Kultury czy w sali koncertowej PSM, ale wiele ma charakter plenerowy - odbędą się na Rynku Wielkim, staromiejskich uliczkach, w parku. Nie ma co narzekać, że do teatru daleko, tym razem jest tuż za rogiem i tylko trzeba wyjść z domu.
W sierpniu w Szczebrzeszynie…. można by powiedzieć chrząszcz brzmi w trzcinie, a tak naprawdę od 5 do 11 sierpnia odbywa się moje ulubione wakacyjne wydarzenie, czyli Festiwal Stolica Języka Polskiego. W tym roku poświęcony Skamandrytom, czyli poetom dwudziestolecia międzywojennego, między innymi Tuwimowi, Wierzyńskiemu, Słonimskiemu i Brzechwie, którego wierszyk dla dzieci tak rozsławił Szczebrzeszyn. Na stronie internetowej festiwalu możecie przeczytać, jaki będzie tegoroczny program http://stolicajezykapolskiego.pl Jak zwykle, bardzo bogaty. Trudno w kilku słowach przedstawić atmosferę, jaka panuje na tym festiwalu. Wspaniali autorzy, dziennikarze, tłumacze, aktorzy, z którymi można porozmawiać o literaturze, człowieku, świecie.  Mnóstwo ludzi, którzy z całego regionu zjeżdżają do Szczebrzeszyna z miłości do książek i słowa. Wieczorem wspaniałe koncerty. W tym roku jeszcze plenerowe kino starych, przedwojennych filmów. Nie da się opisać tej wspaniałej atmosfery, trzeba to przeżyć. Zarezerwujcie sobie czas w sierpniu, by pojechać do Szczebrzeszyna. Jeśli jednak nie jest to możliwe, to nie omińcie zamojskiego dnia festiwalu  - 5 sierpnia. Anna Seniuk, Anna Dymna, Jerzy Trela, Mariusz Bonaszewski, Robert Więckiewicz  to aktorzy, którzy tego dnia wystąpią w Zamościu.
6. Zamojski Festiwal Filmowy Spotkania z historią, który odbędzie się od 16 do 18 sierpnia, to wydarzenie, którym warto się zainteresować. Jednak chciałabym zwrócić Waszą uwagę na to, że można zostać wolontariuszem na rzecz festiwalu. Festiwal daje wolontariuszowi możliwość spotkania ciekawych twórców filmowych, udziału w pokazach filmowych, wydarzeniach towarzyszących. Potrzebni są wolontariusze do pomocy przy obsłudze i nadzorze projekcji konkursowych w kinie oraz przy obsłudze punktów informacyjno-promocyjnych na Rynku Wielkim w Zamościu i w CKF Stylowy. Może warto  w ten sposób spędzić kilka wakacyjnych dni. Można się zgłosić do 31 lipca, a informacje o festiwalu znajdziecie na stronie: http://www.zamoscfilmfestival.pl Na zakończenie festiwalu 18 sierpnia zaśpiewa zespół RAZ DWA TRZY.
Miłośników kina na pewno nie trzeba przekonywać, że warto pojechać w wakacje do Zwierzyńca. 19. Letnia Akademia Filmowa odbędzie się od 3 do 12 sierpnia. Podam Wam tytuły filmów, które zostaną wyświetlone na tegorocznej Akademii z cyklu Łukasz Maciejewski (jeden z ważniejszych polskich krytyków filmowych) zaprasza: Zimna wojna reż. Paweł Pawlikowski, Twój Vincent reż. Dorota Kobiela, Hugh Welchman, Twarz reż. Małgorzata Szumowska, Ptaki śpiewają w Kigali reż. Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze, Wieża. Jasny dzień reż. Jagoda Szelc,  Wspomnienie lata reż. Adam Guziński,  Serce miłości reż. Łukasz Ronduda. Do tego oczywiście rozmowy i dyskusje po seansie. Jeśli interesuje Was dobre kino, to jeszcze do 30 czerwca można się zgłosić do pracy w wolontariacie na rzecz Akademii. Zajrzyjcie tutaj: http://laf.net.pl/wolontariat/ 

Może chcielibyście jeszcze dodać swoje propozycje ciekawych imprez wakacyjnych. Zróbcie to w komentarzach, a może spotkamy się na wspólnym koncercie czy seansie filmowym.

W tym roku szkolnym to ostatni post na blogu. Dziękuję wszystkim autorom  tekstów i komentarzy.  Na razie przed nami wakacje. Mam nadzieję, że spędzicie je ciekawie, twórczo, ale też leniwie i przyjemnie. Na blog zapraszam 5 września!

Blogerka

Grafika

4 komentarze:

  1. Na naszym blogu pisaliśmy w poście zatytułowanym „Stolica chrząszcza i języka polskiego” (20 października 2016) między innymi:

    „Jesteśmy na malowniczym Roztoczu w Szczebrzeszynie, maleńkim miasteczku, które stało się letnim centrum literacko - kulturalnym kraju. (…) obok festiwalowego namiotu i nieopodal szkoły, ufundowanej przez Ordynację Zamojską jeszcze w XIX wieku, płynie Wieprz. Już po raz drugi zorganizowano tu "festiwal, na którym i autor, i czytelnik moczą nogi w tej samej rzece", jak napisał miesięcznik literacki Akcent. Festiwal skierowany do ludzi, którzy cenią sobie kulturę.

    Dlaczego Szczebrzeszyn stał się kulturalną stolicą? Otóż, nazwa miasta jest wpisana w świadomość niemalże każdego Polaka dzięki wierszowi "Chrząszcz" Jana Brzechwy. Poza tym pomysłodawcy i twórcy festiwalu - Piotr Duda i Tomasz Pańczyk - pochodzą właśnie stąd. Szczebrzeszyn i okolice to ich mała ojczyzna. Na oficjalnej stronie festiwalu podają, że chcieli "połączyć tradycję, rozmaite zasoby kulturalne, przyrodnicze, historyczne oraz nowe możliwości wynikające ze współczesnych trendów promowania kultury."

    Naprawdę warto tam być!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten rok szkolny minął bardzo szybko... W końcu wakacje! A propozycje, które opisałaś w poście, wydają się ciekawe. Myślę, że z nich skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Magazyn turystyczny "Magiczne Roztocze" zaprasza na "klimatyczne spacery po Zamościu". Wszystkie odbędą się z przewodnikami.

    W wakacyjne czwartki ( początek: godz. 11 )- zwiedzanie miasta szlakiem Zamojskich Dróg do Niepodległości ( wstęp wolny ).

    Każdy piątek, sobota i niedziela ( początek: godz. 11.30 ) - zwiedzanie Zamościa.

    Piątki i soboty lipca oraz sierpnia - nocne zwiedzanie Zamościa ( początek: godz. 21 )

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie w tym tygodniu obejrzałam dwa razy "Zimną wojnę" Pawła Pawlikowskiego. Zdjęcia przepiękne, muzyka także. Snuje się przedziwnie ta niewesoła historia, po mistrzowsku opowiedziana przez reżysera. W kinie niesamowita cisza. Po seansie nikt się nie zrywa i nie biegnie od razu do domu - bo i przychodzi na ten film inny typ widzów. Tych, którzy się delektują sztuką a nie popcornem.

    Aktorzy - słusznie chwaleni: Joanna Kulig, Tomasz Kot, no i Borys Szyc.

    OdpowiedzUsuń