8 marca 2014

Podróże kształcą


   Wenecja – królowa Adriatyku
…z fal wynurzają się budowle
jak za dotknięciem czarodziejskiej   różdżki.
(lord Byron)
                                   

W 1810 roku  lord Byron przyjechał do podupadającej „Królowej Adriatyku”. Poeta opisał pałace jako „przybrzeżne ruiny”, lecz zbudowana na 118 wysepkach, oparta na milionach drewnianych pali i połączona 400 mostami, Wenecja jest jedynym na świecie miastem zbudowanym w całości na wodzie. W Wenecji nie ma samochodów, gdyż uliczki w niektórych miejscach mają ledwie 50 cm szerokości. Wenecja to miasto dla piechurów i faktycznie da się je przejść pieszo. Warto jednak zaoszczędzić nieco czasu lub odpocząć, korzystając z tramwajów wodnych przy pokonywaniu dłuższych dystansów. Zapraszam Was zatem na spacer po Wenecji.  Miasto zbudowane na wodzie ma swoje tajemnice. Największą jego wadą są częste powodzie. Poczucie zagrożenia od wieków towarzyszące temu miastu zwiększa fascynację przybyszów. Podczas powodzi na placu św. Marka woda sięga wysokości 50cm - 1m, ustawia się więc  wtedy drewniane podesty, aby mogli przechodzić turyści oraz mieszkańcy.

Bazylika św. Marka  (Basilica di San Marco) nosi imię ewangelisty, którego szczątki Wenecjanie przywieźli (lub ukradli, zależnie od punktu widzenia) z Aleksandrii w IX wieku. Wiek później pierwsza świątynia spłonęła. Pod koniec XI wieku zastąpiono ją ogromną budowlą z pięcioma kopułami, którą można oglądać do dziś. Aby wejść do środka, należy mieć zasłonięte ramiona, dekolt, brzuch oraz nogi do kolan. Ciało okrywa się specjalnym zielonym jedwabnym materiałem, który można nabyć przy wejściu.
Pałac Dożów - „Ogromne gmaszysko”, jak nazwał je lord Byron, to najbardziej okazały przykład weneckiego gotyku. Wzniesiony w XIV wieku z różowego marmuru był oficjalną rezydencją Dożów i siedzibą rządów w czasach republiki – dziś jest namacalnym dowodem ówczesnej potęgi Wenecji. Patrząc na ów pałac, można się poczuć jak na królewskim dworze.
        
Stojąca przy pałacu Dożów strzelista wieża to raczej wierna replika wieży, która zawaliła się w 1902 roku Na wysokości 100 metrów znajduje się punkt widokowy, z którego można obejrzeć miasto i lagunę. Do pałacu Dożów przylega dawne więzienie. Po procesie, który odbywał się w pałacu, więźniowie byli odprowadzani do celi po wąskim, zadaszonym moście. Romantyczni poeci wyobrazili sobie, że po drodze skazani mogli ostatni raz spojrzeć na świat, dlatego nazwano go mostem westchnień. Dziś człowiekowi patrzącemu na Il Ponte dei Sospiri westchnienie podziwu samo wymyka się z ust.
Najsłynniejszy most wenecki – Ponte di Rialto  jest wygięty w łuk nad kanałem. Poprzednie, drewniane konstrukcje zawalały się, więc podjęto decyzję o wybudowaniu kamiennego mostu. Na jednoprzęsłowym moście z balustradami tłoczą się w dwóch rzędach sklepiki z biżuterią, wyrobami skórzanymi, szkłem, maskami i jedwabiem. Jednak mało kto wie, iż kiedyś na tym moście urzędowali rzeźnicy, którzy oprawiając zwierzęta, niepotrzebne wnętrzności wrzucali do kanału. 
Weneckie tradycje. Jedną z tradycji dotyczących Ponte di Rialto jest przypinanie do balustrad mostu malutkich kłódeczek (możliwych do zakupienia na ulicach) przez zakochanych, którzy zaczepiają zamek symbolizujący ich wieczną miłość. Tego typu zwyczaje praktykuje się również w innych miejscach, np. w Hannoverze w Niemczech na moście nad jeziorem. Albo ostatnio w naszym Zamościu na nowo powstałych mostkach znajdujących się w obrębie Starego Miasta. 
Kanał  najlepiej oglądać z łodzi. Chętni mogą wynająć gondolę (100 euro za  godzinę), więc trzeba mieć spore zaplecze finansowe. Tomasz Mann, który stwierdził, że „tylko trumny są równie czarne” jak weneckie gondole, uznał jednak ich siedzenia za „miękkie, najbardziej luksusowe i najbardziej odprężające na świecie”. Osobom o skromnym portfelu polecam o wiele tańszy, jednak hałaśliwy i zatłoczony tramwaj wodny.
Karnawał wenecki. Zabawy karnawałowe odbywające się w Wenecji można zaliczyć do największych zabaw ulicznych, z jakimi można się spotkać w całej Europie. Przez cały karnawał, codziennie na placu przed Bazyliką świętego Marka są organizowane parady maskowe, spośród których codziennie jest  wybierana najpiękniejsza maska. Oczywiście, maskę można założyć tylko raz. Zabawy odbywają się w tym miejscu ponieważ, plac świętego Marka jest uważany za najpiękniejszą salę balową w całej Europie. Dlaczego? Po pierwsze, jest bardzo ogromny, a po drugie – otoczony  cudami architektonicznymi. Zasadniczo dawniej kulminacja całego karnawału w Wenecji odbywała się pomiędzy Tłustym Czwartkiem a Środą Popielcową, ale obecnie przebierańców można spotkać na ulicach weneckich już w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, a prawdziwy wysyp karnawałowych masek i kreacji można zauważyć w Sylwestra i w Nowy Rok. Do Tłustego Czwartku karnawał trochę się chowa i rzadziej można dostrzec przebierańców, za to właśnie przez ostatni tydzień karnawału następuje kulminacja, więc  wszyscy się  przebierają bawią. Dotyczy to głównie stałych mieszkańców Wenecji, aczkolwiek turyści również bardzo chętnie biorą udział w takich zabawach lub choćby się im przyglądają.

Odwiedziłam Królową Adriatyku w lipcu ubiegłego roku. Mimo iż spędziłam tam zaledwie 12 dni, magia tego miasta zaczarowała mnie. Jestem pewna, że jeśli kiedykolwiek w życiu nadarzy mi się okazja odwiedzenia tego czarującego miejsca, bez wahania się tam udam. Mam nadzieję, że zainteresowałam Was Wenecją i macie już plany na następne wakacje. 

Agata
 
Grafika:
http://wall-it.eu/images/photowallpapers/wenecja/tmb/tapety%20wenecja%20noca%20%20wenecja%20venice.jpg
http://karchom.utp.edu.pl/wakacje2009/images/a/ab/Bazylika_sw_marka.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5d/Photograph_of_of_the_Doges_Palace_in_Venice.jpg
https://images-3662.kxcdn.com/fidelitynews/wp-content/uploads/2015/05/kveit1779s.jpg
http://i.iplsc.com/klodki-zakochanych-na-weneckim-moscie/0003GZ6EINOII0IM-C122-F4.jpg
http://zwierciadlo.pl/wp-content/uploads/2011/08/Weneckie-gondole-na-Canal-Grande.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaD7UQ7XsydtWhXDzkaT30cNPXn1LEX4MjAafsL9rRRRX7dQkuw8L0Kbe38m97_u8RdRu79-3BybRSBN4-F_FFBNSbLniKK7tIvOvgDGQVqYARQIpMG_9Y7vq0yupwSEnxarvahLfaRWI/s1600/Karnawal_Wenecji_4923652.jpg

40 komentarzy:

  1. Jak tam pięknie! Nigdy tam nie byłam, ale mam nadzieję, że kiedyś pojadę. W końcu miasto zakochanych :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesujący post... Zaintrygowało mnie to masto i na pewno w najbliższej przyszłości wybiorę się do królestwa Królowej Adriatyku. Najbardziej zachęcił mnie fakt, że w Wenecji nie ma samochodów :) Nie wiem jednak, jak rozumieć słowa "Oczywiście, maskę można założyć tylko raz". Masz na myśli konkretną maskę, którą zakłada się raz w życiu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zafascynowana Wenecją - w szczególności urzekł mnie fakt braku samochodów, bardzo podoba mi się urok tego miasta zakochanych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podczas karnawału weneckiego każdą maskę można założyć tylko jeden raz, czyli każdy człowiek podczas karnawału każdego dnia może mieć inną maskę. Jednym z celów tej tradycji jest anonimowość zabawy. Dzięki maskom wszyscy stawali się równi. Na weneckich ulicach ludzie mogli się bawić wspólnie niezależnie od pochodzenia i stanu społecznego. A więc słowa "Oczywiście, maskę można założyć tylko raz." dotyczą karnawału. Myślę jednak że nie zawaliłoby się niebo, gdyby człowiek założył tę maskę po raz wtóry. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. fenoloftaleina8 marca 2014 04:20

    Patrząc na zdjęcia to miasto wygląda jak zaczarowane! Mam nadzieję, że kiedyś przepłynę gondolą po 'wodnych uliczkach' Wenecji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post, dzięki autorce na pewno się tam kiedyś wybiorę.Zawsze zastanawiałem się czy to wszystko nie gnije od tej wody :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny post, Wenecja naprawdę jest piękna !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy post. Oglądając zdjęcia i opisy miasto zaczyna być coraz bardziej ciekawsze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy post :) Mój tato był w Wenecji i mówił, że wcale nie jest tam tak kolorowo. Dlatego najodpowiedniejszym pomysłem jest to, by się tam wybrać i sprawdzić jak jest naprawdę! Pozdrawiam Agata ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wenecja według tego opisu musi być przepięknym miastem. Po przeczytaniu tego postu moim marzeniem jest wybranie się tam i zwiedzenie każdego jej zakątka. Gratuluję i dziękuję Agacie za napisanie tak świetnego postu o Wenecji, który zachęca do odwiedzenia tego miejsca. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten post jeszcze bardziej rozbudził we mnie miłość do Italii. Wenecja jest interesującym miastem, które zawsze bądzie zachwycało turystów.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny post:) Od zawsze chciałam odwiedzić Wenecję. Myślę, że po tym poście zrealizuje swoje marzenie jeszcze w te wakacje.^^ Dziękuję za motywację.;)
    Pozdrawiam.=)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam okazję być w Wenecji. Doskonale ją opisałaś.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kamikadze :39 marca 2014 03:40

    Ale piękne zdjęcia <3 Wenecja to jedno z moich ulubionych miast :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się, że zdjęcia są cudowne.;)

      Usuń
    2. I gdyby teraz przenieść się tak do Wenecji i pozwiedzać...

      Usuń
  15. ๓คlเภ๏ฬค139 marca 2014 04:42

    Świetny post :D dużo ciekawych informacji :D
    a co do samego miasta to Wenecja jest świetna i mam nadzieję,że tam kiedyś pojadę :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podoba mi się post! Wiele jest w nim ciekawych informacji. Powiem szczerze, że zachęciłaś mnie do wyjazdu i będę od dzisiaj dyskretnie przekonywać mamuśkę :D A o zdjęciach nie wspomnę! Rozmarzyłam się ... Mam nadzieję, że uda mi się wyjechać! Pozdrawiam autorkę postu! ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny post.Dużo ciekawych informacji.Twój artykuł pokazuje jak wiele jest ciekawych miejsc na świecie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Adenozynotrifosforan9 marca 2014 09:13

    Agato, zazdroszczę Ci wakacji w Wenecji! Wspaniale, że zechciałaś się z nami podzielić swoją rozległą wiedzą o królowej Adriatyku. :)
    Blogowicze, przypominam, że do wakacji zostało tylko (czy aż?) 4 miesiące. Może by tak zacząć już myśleć o wycieczkach klasowych...? :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to tylko 4 miesiące! :) A jeszcze do tego majowe wolne... ;)

      Usuń
  19. Zawszę chciałam zwiedzić Wenecję (piękna architektura przyciąga z daleka) i wziąć udział w karnawale. Dzięki twojej pracy zbliżyłam się do niej chociaż duchem ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo chciała bym odwiedzić to miejsc, wolne od samochodów! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo zaciekawił mnie twój post, jak również sama Wenecja. ;)
    Mam nadzieję, że w przyszłości będę mogła z bliska podziwiać piękno "królowej Adriatyku".

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawy i pouczający post. Cała Italia jest ciekawa i warto zwiedzić ten piękny kraj.

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny post. Może kiedyś wybiorę się do Wenecji. Włochy to piękny kraj, a Wenecja wspaniałe miasto.

    OdpowiedzUsuń
  24. bilbo bagosz9 marca 2014 16:05

    Naprawdę piękne miasto, chętnie bym tam spędził wakacje z dala od autostrad.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wenecja jest piękna, ale ostrzegam na campingu atakują gigantyczne komary!

    OdpowiedzUsuń
  26. Agaciu, świetny artykuł ! Bardzo fajne zdjęcia ;) Byłam w Wenecji i świetnie, że odtworzyłaś moje wspomnienia<3

    OdpowiedzUsuń
  27. Czy przewidziany jest jakiś post dotyczący sytuacji na Ukrainie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co się dzieje na Ukrainie, można codziennie śledzić w telewizji, Internecie lub prasie. Żeby zrozumieć skomplikowane stosunki ukraińsko-ukraińskie i ukraińsko- rosyjskie, trzeba wytrawnego polityka. My się nie podejmujemy tak trudnego zadania. Jeśli Ty - Talibie - potrafisz ogarnąć te relacje i je opisać, to zapraszamy do współpracy.

      Usuń
  28. Czytałam kiedyś (jeszcze w podstawówce) książkę, której akcja toczyła się w Wenecji. Nie mogę sobie przypomnieć, o czym ona dokładnie była ani też, jaki był jej tytuł (moja pamięć jak zwykle zawodzi!). Pamiętam jednak, że bohaterka była na karnawale weneckim. Tak bardzo wtedy spodobało mi się to miasto. Niestety nie miałam okazji do niego pojechać. Może kiedyś... Wenecja, a raczej motyw Wenecji, jest uchwycony w polskim dramacie obyczajowym Jana Kolskiego "Wenecja". Wenecję można też obejrzeć w "Turyście". Niestety sam film mi się nie podobał za bardzo, choć uwielbiam Angelinę Jolie. Może znacie jeszcze jakieś filmy, których akcja toczy się w Wenecji? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doris, reklama Kinder Bueno też jest nakręcona w Wenecji :)

      Usuń
    2. C., ta reklama kiedyś mi się podobała, a w szczególności piosenka, która jest towarzyszy. Ale ile można ją oglądać?! Ma już kilka lat i wciąż jest puszczana w telewizji i w kinach.

      Usuń
  29. Nareszcie post dotyczący moich zainteresowań, Włochy to najpiękniejsze miejsce jaki kiedykolwiek odwiedziłam a dla miłośników Wenecji polecam przeuroczy film pt' Mały romans' z 1979 :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Byłam, widziałam! :) Jest tam pięknie, rejs statkiem do Wenecji i z powrotem przy zachodzie słońca - niezapomniany. Brat mojego chłopaka nawet się tam oświadczył (na moście Ponte di Rialto) :)

    OdpowiedzUsuń
  31. KOCHAMPOLSKI.8211 marca 2014 00:49

    Ciekawy artykuł, dużo ciekawostek :). Nie byłem, ale pewnie kiedyś się wybiorę :). Ponawiam pytanie użytkownika "Talib", czy przewidziany jest post dotyczący sytuacji na Ukrainie ? :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Odnośnie tego pomysłu na post o Ukrainie i tematyce Krymskiej.Na chwilę obecną jedynie co mogę doradzić zainteresowanym jest przeczytanie artykułu w gazecie,portalu internetowym czy po prostu obejrzenie wiadomości(nie chcę, aby ktoś mnie źle zrozumiał).Nie przewidziany jest obecnie na ten temat żaden post z wielu prostych przyczyn.Oto kilka z nich: po pierwsze-tamtejsza sytuacja jest trudna i bardzo skomplikowana,a mało kto do końca rozumie zagrywki strony rosyjskiej-nawet wśród samych Ukraińców.Wydarzenia są zbyt świeże do ich oceniania i podsumowania.Po drugie-nawet wśród naszej niewątpliwie niezwykle utalentowanej młodzieży nie znam nikogo kto mógłby w pełni "profesjonalnie" i odpowiednio obiektywnie odnieść się do wydarzeń mających miejsce u naszego wschodniego sąsiada-od tego są specjalne osoby,które mają za sobą wieloletnią naukę w danym kierunku.Poza tym powstało już bardzo dużo artykułów na ten temat więc nie wiem po co mielibyśmy je powielać.Mógłbym z łatwością przytoczyć jeszcze kilka argumentów na poparcie mojego stanowiska jednak nie widzę takiej konieczności.Mam nadzieję,że nikogo tym komentarzem nie naraziłem.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wenecja to miasto, które zawsze chciałam zwiedzić. Jest niezwykle interesujące i ma wiele pięknych miejsc wartych zobaczenia.

    OdpowiedzUsuń