15 października 2013

Kącik młodego historyka


         
   Inne  oblicze Hitlera


Obie królowe sztuki - architektura i muzyka
nie mają żydostwu niczego do zawdzięczenia.
(Adolf Hitler)

 
Każdy z nas zna Hitlera jako potężnego dyktatora, który zmienił oblicza historii  i spowodował śmierć milionów niewinnych ludzi. Prawdopodobnie jednak niewielu  z Was wie, jak wyglądało życie wodza III Rzeszy w jego młodzieńczych latach. Postaram więc choć pokrótce przybliżyć Wam ten temat.

Hitler w młodości nie odnosił żadnych sukcesów edukacyjnych, nie przystąpił też do matury. Interesował się natomiast malarstwem. W 1907 i 1908 roku bezskutecznie próbował dostać się na studia malarskie w Wiedniu.  W 1909 roku żył już na skraju nędzy, został wyrzucony z mieszkania z powodu braku pieniędzy na opłacenie czynszu. Trafił nawet do ośrodka dla bezdomnych. Próbował bezskutecznie szukać pracy. Był tak słaby fizycznie i niezdarny, że nie chciano go zatrudnić nawet do odśnieżania. Pewnego razu opowiadając o sobie jednemu z bezdomnych skłamał, że studiował na Akademii Sztuk Pięknych. Bezdomny zaproponował mu malowanie kartek pocztowych i sprzedawanie ich w tawernach. Hitler był jednak bardzo nieśmiały, bał się wejść do tawerny, ponieważ obawiał się zatrzymania przez policję   z powodu braku pozwolenia na handel. Znalazł więc wspólnika, z którym dzielił się połową zysków ze sprzedaży swoich „dzieł”. Tworzenie własnych obrazów zajmowało zbyt dużo czasu, więc młody artysta najczęściej kopiował rysunki z różnych albumów. Jego prace przedstawiały zazwyczaj wiedeńskie zabytki. Jak poinformowała córka jednego z kupców zajmujących się sprzedażą dzieł młodego Hitlera, jego obrazy były najtańszymi przedmiotami, jakie były sprzedawane. Interesowali się nimi wyłącznie ludzie poszukujący tanich pamiątek. Warto wspomnieć, że po dojściu führera do władzy jego prace stały się tak drogie, że nawet on sam poczuł się nieswojo. Pod koniec wojny ceny jego rysunków sięgały już nawet 10 tysięcy marek za sztukę. Wówczas Hitler powiedział swojemu przyjacielowi i fotografowi, że jego akwarele nie powinny kosztować więcej niż 150 czy 200 marek. Nie rysował ich bowiem po to, aby zostać artystą, a jedynie po to, żeby mieć za co przeżyć. W roku 1938 zakazał on publikacji swoich rysunków i postanowił wykupić wszystkie swoje prace. Okazało się to jednak dość trudne. W związku z dużym zainteresowaniem, jego obrazy zaczęto podrabiać. Podróbki były jeszcze gorszej jakości niż oryginalne prace. Na zdjęciu otwierającym post - jeden  z obrazów Hitlera.
             
Jeden z przyjaciół młodego Hitlera – August Kubizek – opisał młodzieńcze lata dyktatora III Rzeszy. Twierdził, że führer od początku traktował Żydów jak największego wroga. Jednak nikt inny, kto znał młodego Hitlera, nie wspomniał nigdy o jego antysemickich poglądach w czasach młodości. Gdy Reinhold Hanisch – bezdomny zajmujący się sprzedażą jego obrazów, dowiedział się o jego późniejszym ogromnym uprzedzeniu do Żydów, był bardzo zdumiony. Wspólnik Hitlera od zawsze nienawidził Żydów, a podczas znajomości z nim, znienawidził ich jeszcze bardziej. Przyszły dyktator zerwał z nim bowiem współpracę i zaczął sprzedawać swoje prace za pośrednictwem żydowskich kupców. Jak sam twierdził,  tylko z Żydami można robić interesy, bo „tylko oni są gotowi podejmować ryzyko”. Inny świadek ówczesnego życia przyszłego wodza nazistowskich Niemiec również twierdzi, że nie był on wtedy antysemitą. Według niego Hitler stwierdził kiedyś, że Żydzi „są inteligentnymi ludźmi, którzy zawsze trzymają się razem – w przeciwieństwie do Niemców”.
        
Dyktator III Rzeszy zainteresował się antysemityzmem dopiero później. Sam wyznaczył ten moment na 1924 rok - wtedy spotkał na ulicy ortodoksyjnego Żyda i zadał sobie pytanie, czy tacy ludzie mogą w ogóle nazywać siebie Niemcami? Później kupił swoją pierwszą antyżydowską broszurę…

Paweł

Grafika:
http://xo.wykop.pl/cdn/c3397993/link_Oh4IEbUySdsCqYDgykTWoHz6p9XmVLAY,w300h223.jpg

28 komentarzy:

  1. Pragnę dodać, ze po pakcie Ribbentrop-Mołotow, w radzieckich broszurach wykorzystano fakt, że Hitler był malarzem. Jednak nie został przedstawiony jako artysta, lecz robotnik- malarz pokoi.

    OdpowiedzUsuń
  2. A czytaliście książkę "Przypadek Adolfa H." Polecam

    OdpowiedzUsuń
  3. Miał facet talent. I to nie tylko do zabijania. Paweł, świetny post! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę znieść tego, że Hitler był zdolny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Adolf Hitler sprzedawał obrazki w knajpie. Trudno w to uwierzyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przykre, że tak zdolny artysta został znienawidzonym przez wiele narodów dyktatorem. Kto wie jak wyglądałby świat, gdyby Hitler odniósł sukces artystyczny. Brawo Paweł. Chyba interesuje Cię okres II wojny światowej. Sama jestem nim zafascynowana .

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety. Tacy ludzie jak Hitler nie powinni dojść do władzy. Mimo, że nie był wybitnym intelektualistą potrafił znienawidzić Żydów oraz przekonać do swoich poglądów większą część społeczności Niemieckiej. Nieśmiały Ausrtyjak stał się największym zbrodniarzem i zaborcą w historii.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach! Ten Pawełek taki zdolny! :* Tak jak cała 2f,aż się cieplej na serduszku robi,jak zobaczę tak wspaniałą klasę jak ta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jak miło. Pozdrawia 2f :)

      Usuń
    2. Dziękuje w imieniu klasy za uznanie.;) W końcu ktoś nas docenił.;d Pozdrawiam.=)

      Usuń
  9. Post ten przedstawia Hitlera jakiego nie znałam (myślę, że większość podobnie jak ja, nie zastanawiała się wcześniej nad jego przeszłością, kojarząc go jedynie z antysemickimi poglądami). Zadziwia mnie fakt, że z człowieka słabego i nieśmiałego, zamienił się w tyrana...

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaskoczył mnie fakt, że Hitler niegdyś miał zupełnie inne zdanie o Żydach...

    OdpowiedzUsuń
  11. Paweł, świetny post. Jestem twoją fanką!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być fanką piękna rzecz.;)16 października 2013 14:11

      Nie tylko ty jesteś fanką Pawła.;)

      Usuń
  12. W internecie można znaleźć dużo prac Hitlera, są naprawde dobre !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. A.Hitler był nieśmiały i niezaradny? Trudno w to uwierzyć, po tym co zrobił światu...

    PS. Pawełku, świetny post !! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Psychologia zna takie przypadki. Człowiek z kompleksami bywa agresywny i ekspansywny, aby zamaskować swoje deficyty psychiczne, a także, aby wziąć odwet za swoje - wyimaginowane niekiedy - krzywdy.

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Zacny post. Cóż za określenie! Jurgen, czy Ty reprezentujesz Kościół? Czy na pewno rozumiesz znaczenie tego słowa? Dlaczego nazwałęś się Jurgen? Wiesz kto w czasie II wojny światowej nosił to imię?

      Usuń
  15. Temat postu jest ciekawy, jak zawsze gdy dostajemy informacje spoza lekcji historii. Mam tylko jeden problem z tym postem - żeby było jasne nie mam pretensji do autora wpisu - raczej wyrażam refleksję, że demona faszyzmu łatwo obudzić, ale trudniej przepędzić. Dlaczego kult sztuki i podziw dla niej nie zapobiegł... sami wiecie czemu. Co po sztuce w sercu bez sumienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Totalitaryzmy XX wieku pokazały, że wobec ich szaleństwa i zła bezradne są wszystkie wartości, które wypracowała ludzkość: etyka, religia, sztuka i literatura. To tragiczne! Często można było zauważyć, że pojęcie człowiek nie brzmi dumnie.

      Usuń
  16. Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że moje posty przypadły Wam do gustu. To naprawdę motywuje do dalszej pracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolejny bardzo ciekawy post. Autor powinien zostać historykiem, uczniowie słuchaliby go z zapartym tchem :)
    Dotknęło mnie nieodparte uczucie, że Hitler był dobrym człowiekiem, ale zranionymi i zmanipulowazym, a wir okultyzmu w jaki wpadł jest winien całej krzywdzie. Jego postać jest jedną z najbardziej zagadkowych w całej historii.

    OdpowiedzUsuń
  18. Aż trudno uwierzyć po czynach Hitlera, że był to człowiek nieśmiały .Bardzo ciekawy post ,dowiedziałam się parę zaskakujących informacji.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolejny post o Hitlerze (jaki dzisiaj czytam) ,czuje się nieswojo czytając o tym człowieku , co prawda to prawda - miał dusze artysty ,ale jego pracę malarskie były na pewno lepsze od prac pisanych :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy bym nie przypuszczała, że Adolf Hitler mógłby być nieśmiałym człowiekiem. Bardzo ciekawy post, gratulacje dla autora!

    OdpowiedzUsuń
  21. @kamil.skwarylo24 maja 2016 13:33

    Nigdy bym się nie spodziewał po Adolfie Hitlerze że może być nieśmiałym człowiekiem,po jego czynach jakie dokonał,ilu skrzywdził ludzi i jak był agresywnie nastawiony do żydów,kompletnie nie pokazywało żeby był nieśmiały,mimo wszystko dalej podtrzymuje to samo że Adolf w ogóle nie powinien zostać dopuszczony do władzy,ale mniejsza z tym,ponieważ zaskoczył mnie ten post i dzięki niemu dowiedziałem się znów kilku ciekawych informacji na temat Hitlera.

    OdpowiedzUsuń