1 maja 2013

Oglądamy filmy



     Film, który zatopił „Titanica”

Naj­trud­niej­sza re­ligia świata - tolerancja.   
(Agnieszka Lisak)

Ot, taka sobie komedyjka - przyszło mi na myśl, kiedy dowiedziałam się o filmie „Jeszcze dalej niż Północ”, który miał zostać nam zaprezentowany podczas lekcji kinowej. Pewnie będzie mdło, pewnie nudno, pewnie oklepanie. On będzie mieszkał na południu Francji, ona na Północy, spotkają się, wpadną sobie w oko i rozpocznie się romantyczne półtorej godziny „akcji”, która doprowadzi do happy endu. Okazało się jednak, że pozory mylą, a film mi się podobał, oglądałam go z uśmiechem na twarzy. Kilkadziesiąt minut wystarczyło, żeby zaprzyjaźnić się z bohaterami i móc z pełnym przekonaniem stwierdzić, że dobra komedia nie jest zła!

Nie o humor tu jednak chodzi, nie o malownicze krajobrazy Francji, czy sympatycznych bohaterów, ale o problematykę dzieła Dany’ego Boon’a.   

„Francuzi jedzą konie, ślimaki i żabie udka. Rzadko pracują. Śmierdzą, a francuskie kobiety nie golą nóg.” – taki stereotyp krąży o Francuzach wśród Anglików. Polska niechęć do Niemców, czy Rosjan podyktowana jest wydarzeniami z przeszłości. Na Amerykanów patrzymy przez pryzmat ich głupoty, płytkości i komercji.  Praktycznie każdy naród jawi się niechęcią do innego, jedna grupa społeczna uprzedza się do drugiej… O tym właśnie opowiada reżyser Dany Boon.

Film, za pomocą motywu przeprowadzki głównego bohatera na północ Francji, podejmuje temat ksenofobicznych postaw ludzi oraz tolerancji współczesnego świata. A może raczej jej braku… Mieszkańcy Bergues są symbolem  każdej nielubianej grupy społecznej, a  proces przystosowania się Philippe  do mieszkania na znienawidzonej Północy obrazuje przełamywanie stereotypów. Towarzysząc bohaterowi w procesie aklimatyzowania się w nowym otoczeniu, jesteśmy świadkami stopniowego wyzbywania się uprzedzeń do ludzi z północnej Francji. Philippe udowadnia, że  wrogowie często okazują się dobrymi przyjaciółmi, a w miejscu budzącym początkowo strach i przerażenie, można poczuć się jak w drugim domu. 

Lekka fabuła, dużo humoru i refleksja czekająca na każdego widza po zakończonym seansie. Tyle wystarczy, aby opuścić salę kinową nie tylko z uśmiechem na twarzy, ale również wędrującym po głowie pytaniem, czy czasami przypadkiem nie jesteśmy takimi południowymi Francuzami, patrzącymi z góry na innych ludzi, inne kraje, inne kultury?  W końcu łatwiej bezmyślnie powtórzyć zasłyszaną gdzieś krytykę, niż  włożyć wysiłek w prawdziwe poznanie kogoś i wypracowanie własnego zdania. 

W ojczyźnie reżysera mówi się, że „Jeszcze dalej niż Północ” jest produkcją, która „zatopiła” „Titanica”. „Titanic” Dany’ego Boon’a  to jednak wersja ze szczęśliwym zakończeniem, w której udaje się uniknąć katastrofy i ominąć lodową górę – górę wszechobecnych stereotypów i ludzkiej nietolerancji.

Zachęcam do obejrzenia i podzielenia się swoją refleksją na temat podjęty w filmie! ;)

Majka

Grafika:
http://1.fwcdn.pl/po/37/43/453743/7193445.3.jpg
https://www.youtube.com/watch?v=s5w8P2n9etU

51 komentarzy:

  1. "Jeszcze dalej niż północ" to inteligentna komedia, która wywołuje wzruszenie. Nawet u mężczyzn.

    OdpowiedzUsuń
  2. Idąc na film myślałem, że będzie to kolejna przeciętna francuska komedia.
    Jednak byłem mile zaskoczony, gdy odkryłem jak bardzo się myliłem.

    Film miał momenty śmieszne(mój ulubiony to wycieczka rowerowa), dramatyczne i czasami wzruszające.

    Wspaniały dla całej rodziny, cieszę się, że twórcy nie postawili na niszowy humor, obecny głównie w standartowych komediach amerykańskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Jazda na rowerze jest kapitalna!
      A ludzie? Bardzo ciepli, naturalni, bez zadęcia i zarozumiałości. Życzliwi, nieznający zawiści i niezdrowej konkurencji.
      Wśród takich ludzi można się czuć dobrze, a nawet być szczęśliwym.
      Gdyby cały świat był taką Północą, byłoby cudownie!

      Usuń
  3. Nie przepadam osobiście za komediami, jednak "Najdalej na północ" jest wspaniałym filmem, także jego obejrzenie nie było czasem straconym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto jest również znać tytuł filmu, który się ogląda. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Warto też zastanowić się nad tym, kim byli: Lenin i Stalin, i nie utożsamiać się z tak haniebnymi postaciami. Myślę, że to wyniknęło z chwilowej bezmyślności. Mimo wszystko, pozdrawiam.

      Usuń
  4. Film podjął trudną tematykę stereotypów, myślę że każdy powinien go obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam gorąco ten film, bardzo bawią mnie francuskie komedie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Polecam wszystkim miłośnikom komedii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaruzelski Wojciech3 maja 2013 14:09

      Socjalistyczne pozdrowienie dla towarzyszy ze Związku Radzieckiego oraz dla ich duchowego przywódcy - Karola Marksa.
      Czy to znaczy, że już można u was oglądać zachodnie filmy?

      Usuń
    2. Oczywiście , jesteśmy otwarci na przemianę.

      Usuń
  7. Miałem okazję obejrzeć ten film. Rzeczywiście, w dość ciekawy sposób podjęty w nim został problem stereotypów. Mimo że jest to komedia, skłania ona do myślenia. Na co dzień nie zwracamy nawet uwagi, że na każdym kroku sami również bardzo często oceniamy tak naprawdę nieznanych nam ludzi wyłącznie na podstawie obowiązujących stereotypów. Uważam, że film jest godny obejrzenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny film ! Spodziewałam się czegoś przeciętnego, bo tytuł nie wyróżnia się niczym szczególnym. Po obejrzeniu tego filmu, z kina chyba nie da się wyjść w złym humorze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Film "Najdalej na północ" pozytywnie mnie zaskoczył ;) półtorej godziny minęło bardzo szybko ;) w niektórych momentach uśmiałam się do łez ;) lekcja o komedii również była bardzo interesująca ;) i przede wszystkim w filmie została wykorzystana ta piosenka : http://www.youtube.com/watch?v=QwOU3bnuU0k , którą uwielbiam !! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobry film!
    Świetnym pomysłem jest połączenie prostej komedii z bardzo często spotykanym problemem stereotypów. Ludzie mają skłonność do oceniania innych po wyglądzie, ubiorze, czy urodzie, sprawiając tym samym przykrość. Niestety często zapominamy o tym, co jest najważniejsze, o tym, że warto najpierw kogoś poznać, a potem oceniać. Z pewnością film skłania do refleksji. Zachęcam wszystkich do obejrzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi również komedia ta przypadła do gustu. Reżyser podjął w niej uniwersalny problem "przyzwyczajania się do stereotypów". Co więcej, udało mu się go ująć w taki sposób, by "nie obciążał" on widza, a jedynie był dla niego nauką - nauką najlepszą z możliwych, bo nauką przez śmiech. To wszystko sprawia, że produkcja ta nie jest "pustą komedią", a filmem wartościowym, zawierającym prosty, ale jednak tak trudny do zrealizowania przekaz - aby nie patrzeć na świat stereotypami.

    OdpowiedzUsuń
  12. Inspektor Gadżet2 maja 2013 12:10

    Film "Jeszcze dalej niż północ" bardzo mi się spodobał, był pełen zabawnych sytuacji i bohaterów, ale nie tylko, bo oprócz tego, że bawił, zawierał w sobie również naukę, czym może się pochwalić niewiele komedii.

    OdpowiedzUsuń
  13. Julio Ricardo2 maja 2013 12:14

    Polecam! Cieszę się, ze powstają jeszcze komedia, które nie tylko dostarczają rozrywki, ale też skłaniają ludzi do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie sądziłam, że komedia bez udziału francuskich weteranów filmowych takich jak Louis de Funès czy Gérard Depardieu może być zabawna, a jednak :D Bardzo miłe zaskoczenie, a film godny polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi również film bardzo się spodobał. W ogóle nie spodziewałam się filmu, na którym uśmieję się do łez. Dodatkowo urzekł mnie sposób przedstawienia mieszkańców Bergues i chociaż, tak jak żona głównego bohatera, wolałabym przeprowadzić się na Riwierę, to myślę, że chętnie zamieszkałabym koło takich ludzi.
    Uważam, że film jest świetny do obejrzenia z rodziną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Damo_Pik i Drogi Anonimie. Naprawdę pięknie oraz mądrze piszecie o filmie. Szkoda jednak, że popełniacie podstawowy błąd językowy. Na początku zdania nie używa się krótkiej formy zaimka "mi". Trzeba powiedzieć: "Mnie również się podoba". Albo: "Podoba się mi". Piszę z życzliwości, żeby wyeliminować na przyszłość ten często powtarzający się błąd. Przepraszam za śmiałość i pozdrawiam.

      Usuń
  16. Rewelacyjna komedia! Śmieszy, ale także skłania do refleksji... Film polecam szczególnie tym, którzy kierują się uprzedzeniami. No cóż, jak widzieliśmy, miejsce "bez perspektyw" może okazać się znacznie lepszymi niż luksusowe zakątki, a "prostaczki" mogą zostać serdecznymi przyjaciółmi. Wg mnie, głównym walorem filmu jest użycie zabawnej gwary ch'ti. "Jeszcze dalej niż północ" to komedia z przesłaniem, która naprawdę warto obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  17. Film spodobał mi się - pewnie dlatego, że lubię komedie i uwielbiam się pośmiać przy dobrym filmie. Uważam jednak, że "Jeszcze dalej niż północ" nie wyróżnia się za specjalnie na tle komedii, które do tej pory oglądałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Film, który może spodobać się dużemu gronu widzów. Osobiście film mi się podobał, ale powinno być dużo więcej komizmu. Film podejmuje trudny w dzisiejszych czasach problem stereotypów i skłania do refleksji nad światem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kostka Rubika4 maja 2013 09:25

    Przed obejrzeniem filmu byłam do niego sceptycznie nastawiona. Spodziewałam się głupawej komedii z mało inteligentnymi dialogami, które miałyby zmusić mnie do śmiechu. Jednak film pozytywnie mnie zaskoczył. Była to jedna z najlepszych komedii jakie widziałam. Polecam wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  20. Królowa Elżbieta4 maja 2013 12:12

    Mi też film się podobał, chociaż żeby w pełni go zrozumieć trzeba chyba być Francuzem. Poza tym denerwowało mnie dziwne tłumaczenie języka Francuzów z północy na niby-śląski i nie wiem jaki jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie! - Królowo. Mnie się podobał! Nie - mi!

      Usuń
  21. Szukając informacji o filmie nie mogłem uwierzyć, że pójdę na zwykłą komedię. Nie byłem zadowolony. Jednak ku mojemu zaskoczeniu film okazał się czymś więcej niż zwykłą komedię. Mam nadzieję, że obejrzę więcej podobnych filmów.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajny film :) Obejrzałabym go z chęcią jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj troszkę zawiało marksizmem.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniały film, poczucie humoru twórców bardzo przypadło mi do gustu. Momentami śmiałam się ze łzami w oczach. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Byłam mile zaskoczona, że na lekcji w kinie obejrzaam film, który na prawdę mi się spodobał, na pewno polecę go moim znajomym

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny film, zabawny, ale z bardzo ważnym przesłaniem.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię francuskie kino, więc i ten film przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ogląda się bardzo przyjemnie. Ciekawa propozycja dla wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  29. Sympatyczna komedia w starym, dobrym, francuskim stylu. Opowiada o tolerancji i nie uleganiu uprzedzeniom. Film godny obejrzenia. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Znakomita komedia! Ja także szłam na seans z myślą, że czeka mnie nudne dwie godziny, a tu co? Film okazał się zabawny, ciekawy i tak jak zauważyłaś - miał on swój przekaz :)
    Ładne podsumowanie, a komedię polecam każdemu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja intuicja mówiła mi to samo. Jednak tym razem zawiodła.;) Film okazał się interesujący i śmieszny jak na komedię przystało. Można powiedzieć, że post doskonale ukazuje to co najlepsze w filmie.

      Usuń
  31. Na początku seansu myślałem, że ten film będzie klapą i stratą czasu. Jednak po wyjściu z kina stwierdziłem,że rzeczywiście film ` Jeszcze dalej niż północ ` przedstawił ważne wartości.

    OdpowiedzUsuń
  32. Film pozytywnie mnie zaskoczył. Nie była to kolejna amerykańska komedia a dobra komedia z przesłaniem. Polecam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciepła i bardzo zabawna historia o konfrontacji uprzedzeń z rzeczywistością i ich bezpodstawności .''górę wszechobecnych stereotypów i ludzkiej nietolerancji.'' - bardzo trafne zwieńczenie jakże interesującego artykułu.:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Niepoprawna Optymistka5 maja 2013 11:17

    Na mnie również film wywarł pozytywne wrażenie, a co najważniejsze w trakcie oglądania go nie czułam, że jestem NA LEKCJI w kinie, tylko jak na wypadzie z przyjaciółmi. Chyba nawet mnie poniosło, bo zaczęłam się bardzo głośno śmiać (najbardziej z różnic w języku);D

    OdpowiedzUsuń
  35. Jest lewy. A gdzie prawy?5 maja 2013 11:19

    Świetny film. Widziałem go już trzy razy. Po mimo tego nigdy mi się nie znudzi. Polecam fanom komedi.;))

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie lubię francuskich komedii, ale na tym filmie bawiłam się świetnie. Oby więcej takich produkcji. Naprawdę polecam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja również nie szedłem na spektakl zbyt zadowolony, jednak po wyjściu z kina moja twarz promieniała. Nie była to komedia, w której główną rolę odgrywał humor, a ważne przesłanie. Film świetnie pokazał, jak stereotypy działają na ludzi i że nie zawsze, a raczej rzadko, są prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  38. Z pewnością, stworzenie komedii która śmieszy i uczy jednocześnie jest niełatwym zadaniem, Boon łamie jednak stereotypy, tak jak bohaterowie filmu. Tylko odwaga do zdjęcia z oczu 'klapek' może prowadzić do powstania wartościowego dzieła.

    OdpowiedzUsuń
  39. Jestem pozytywnie zaskoczona;) Nie przepadam za komediami, a na tej śmiałam się do łez. Kto by się spodziewał, że lekcja w kinie może mieć tak przyjemną postać.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja również szłam do kina z nastawieniem na niezbyt ciekawy film, jednak już po kilku minutach nie mogłam pohamować śmiechu. :) Komedia wspaniale ukazuje problematykę stereotypów oraz przekonuje, że zazwyczaj nie są one prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  41. Film bardzo mi się podobał, ponieważ łaczył w sobie dwie funkcje: bawił i uczył. Polecam wszystkim miłośnikom komedii i nie tylko ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Dość ciekawy i zabawny film.
    Podobało mi się jak w jest w nim ukazany stosunek ludzi do stereotypów pewnych miejsc, w których się na dobrą sprawę nigdy nie było. Wniosek z tego taki, że aby coś oceniać trzeba to zobaczyć lub tam pojechać.

    OdpowiedzUsuń
  43. Podobnie jak autorka tego posta, nie spodziewałem się czegoś powalającego, ale po wykładzie zacząłem dostrzegać w komediach coś więcej niż przedtem.

    OdpowiedzUsuń