25 października 2025

Kącik motywacji

  

      Mistrzyni z pasją i pokorą

 

Sukces nie jest przypadkiem.

To ciężka praca, wytrwałość, uczenie się, poświęcenie,

a przede wszystkim miłość do tego, co robisz lub uczysz się robić.

(Pelé)


Iga Świątek to nazwisko, które od kilku lat rozbrzmiewa w świecie sportu, ale też w sercach milionów Polaków. Jest ona jedną z najlepszych tenisistek na całym świecie.

Urodziła się 31 maja 2001 w Warszawie. Od najmłodszych lat sport był częścią jej życia. Początkowo trenowała pływanie, ale szybko z niego zrezygnowała na rzecz tenisa, z którym swoją przygodę zaczęła w wieku 5 lat. Pasję do sportu zaszczepił w niej jej ojciec, Tomasz Świątek, który sam był zawodowym wioślarzem i w 1988 roku brał udział w Igrzyskach Olimpijskich w Seulu, gdzie zajął 7 miejsce. Od początku jej kariery było widać, że Iga ma ogromny talent. Przełomowym momentem w jej karierze był rok 2018, gdy zdobyła złoty medal w grze podwójnej dziewcząt na Letnich Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Buenos Aires oraz triumfowała w juniorskim Wimbledonie. Te sukcesy otworzyły jej drzwi do profesjonalnego tenisa.

Iga już na początku swojej kariery przyciągała uwagę ekspertów i kibiców. Pokazywała, że drzemie w niej potencjał, aby mierzyć się z najlepszymi na świecie. Przełomowym momentem był rok 2020,  kiedy po raz pierwszy triumfowała w wielkoszlemowym turnieju Roland Garros, ale był to też pierwszy tytuł tej rangi w historii polskiego tenisa. Podczas turnieju zadziwiła swoją świetną grą oraz dojrzałością na korcie - stała się gwiazdą światowego formatu.

Iga Świątek nie pozwoliła, aby sukces zawrócił jej w głowie i po powrocie do Polski skupiła się na dalszym rozwoju. Rok 2021 przyniósł kolejne sukcesy, na przykład zwycięstwo w turnieju WTA 1000 w Rzymie oraz w Indian Wells. Jeszcze lepszy okazał się sezon 2022 - Iga wygrała 37 meczów  z rzędu,  triumfując w Katarze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie i Paryżu. W tym samym roku wygrała również wielkoszlemowe US Open. W całym swoim dorobku tenisowym ma łącznie dwadzieścia dwa tytuły oraz pięć tytułów wielkoszlemowych. W 2024 roku zdobyła również brązowy medal Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, co było  wielkim rozczarowaniem dla tenisistki, gdyż jechała na olimpiadę w roli faworytki do złota i sama wielokrotnie podkreślała, jak jest to dla niej ważne. Wydarzenia z Paryża są niewątpliwie bezcennym doświadczeniem dla tenisistki i motywacją do dalszego doskonalenia się oraz pokazania z jeszcze lepszej strony za cztery lata, na następnych igrzyskach.

Droga na szczyt wcale nie była łatwa. Godziny treningów, walka z własnymi słabościami, wyrzeczenia oraz wiele wylanych łez ukształtowały ją nie tylko jako sportowca, ale również jako silnego człowieka. Iga Świątek słynie z niezwykłej koncentracji, skromności, determinacji oraz wytrwałości w dążeniu do celu. Podczas jednego z wywiadów powiedziała: „Dyscyplina, której nauczył mnie tata. Wytrwałość, etyka pracy. To dało mi uprawianie sportu od najmłodszych lat. Ale najważniejsza była ciężka praca, ona mnie zaprowadziła tu, gdzie jestem. Ważni są także ludzie wokół mnie. Jestem pewna, że bez rodziny i bez zespołu nie dotarłabym w to miejsce”. Iga Świątek podkreśla też, że fundamentem jej rozwoju sportowego jest praca z psychologiem - Darią Abramowicz, której także zawdzięcza swoje sukcesy.

Jej historia to dowód na to, że warto wierzyć w siebie i swoje marzenia. Dowód, że ciężka praca połączona z pokorą prowadzi do sukcesu. Iga jest inspiracją dla innych.

Magda     

     

Grafika:

https://wybitnypolak.pl/img/artykuly/1/2023_05/media-2.jpg

https://s6.tvp.pl/images2/f/5/8/uid_f587ccce0e888e586ec9698a6a0d6bec1602505808628_width_1280_play_0_pos_0_gs_0_height_720_iga-swiatek-z-pucharem-suzanne-lenglen-za-zwyciestwo-na-roland-garros.jpg

https://i.iplsc.com/team-igi-swiatek/000FPKO18UJ9NHGS-C122-F4.webp

18 października 2025

Myśli o wychowaniu

 

  Porównywanie się do innych

 

Porównywanie się jest bardzo głupią postawą,

ponieważ każdy człowiek jest wyjątkowy i niepowtarzalny. […]

Życie tworzy jedynie oryginały i nie potrzebuje kopii.

(Osho)

 

Porównywanie się do innych... Brzmi znajomo? Prawda jest taka, że każdy człowiek w swoim życiu doświadczył tego procesu, zestawiając siebie (swój wygląd, cechy, osiągnięcia) z innymi ludźmi. Porównywanie  zaczyna się już od najmłodszych lat i dotyczy ludzi  w każdym wieku.

Nastolatkowie, którzy dużo czasu spędzają w Internecie, są najbardziej narażeni na presję płynącą z oceniania siebie przez pryzmat innych. Codziennie  przyglądają się  ich „idealnemu” życiu i zaczynają się porównywać, a nawet zazdrościć.  Taki sposób myślenia wpływa na psychikę młodego człowieka i pojawiają się problemy:  zaczyna mieć obniżoną samoocenę, może popaść w kompleksy albo zacząć udawać kogoś, kim nie jest, tylko po to, by się dostosować. Takie myślenie może prowadzić do depresji, zaburzeń lękowych, a nawet samobójstwa. Dlatego nie warto wierzyć we wszystko co się widzi w Internecie, bo tak naprawdę, to „idealne życie” często nie jest prawdziwe. 

Aby nie tracić czasu i pewności siebie z powodu porównywania się z innymi, powinno się  porozmawiać z kimś bliskim, przy którym czuje się człowiek bezpiecznie. Spróbować  również odbyć wewnętrzną rozmowę z samym sobą i zadbać o własny rozwój. Przypomnieć  sobie wszystkie swoje sukcesy, pomyśleć  o tym,  w czym jest się dobrym i ile udało się już osiągnąć. Wiele korzyści przynosi również zmiana oglądanych w Internecie stron – skupienie się na tych, które motywują i pobudzają do osiągnięcia sukcesu. Zamiast  frustrować się, że nie wygląda się  jak jakiś sławny celebryta, pomyśleć, że każdy jest inny i wyjątkowy, a świat byłby nudny, gdyby wszyscy wyglądali i zachowywali się tak samo. Trzeba rozumieć, że to właśnie  każdy z nas jest wyjątkowy, bo ma coś, czego nie ma nikt inny.  

Można też  spróbować zauważyć pozytywne aspekty porównywania. Na przykład nauczyć się od kogoś sposobu dochodzenia do sukcesu lub innego wymarzonego celu.  Można się zainspirować  czyimś systemem wartości  i przenieść go do własnego życia. Dobra jest również zdrowa rywalizacja, gdyż ona nie przytłacza, lecz pozwala się rozwijać i przekraczać granice.

Porównywanie się do innych to coś, co łączy nas wszystkich, każdy bowiem doświadcza tego w różnych sytuacjach. Czasem może ono być pozytywne, ale w większości prowadzi do negatywnych skutków. Można temu zapobiec, zmieniając myślenie i postrzeganie siebie. Każdy z nas jest inny i wyjątkowy – lepiej więc być oryginałem niż kopią. Nie warto kreować się na kogoś, kim się  nie jest.

Olcis 

 

Grafika:

https://i.pinimg.com/736x/e5/f6/93/e5f69309818c56acdd96a8fdc850fd66.jpg 

https://images.zwierciadlo.pl/_resource/res/path/c6/02/c6024c8f-af2c-364f-916d-b76eb208b48d_f750x750