30 września 2013

Przeczytane, przemyślane, skomentowane



   „Puch marny, wietrzna istota”…

W uwielbieniu kobiety prześcignął romantyk
trubadura  średniowiecznego  i malarzy odrodzenia.
Zbudował  niewieście tron  z granitów, tęcz i opali,
okrył jej stopy tkaniną  z najpyszniejszych frazesów,
zbudował kościół  z rymów,  synagogę  z przekleństw,
oddał   pięknej pani życie swoje i śmierć na rozkazy,
(…) a na końcu wyznał,  że właściwie kocha nie ją,
lecz tę, „której  na podsłonecznym  nie bywało świecie…”
(Stanisław Wasylewski)

                                     
Kobieta romantyczna to wyrazisty typ, taki sam w całej Europie. Był kopią literatury, ale z drugiej strony – literatura rodziła się z kobiet.

Na początku XIX wieku (w Polsce za czasów Księstwa Warszawskiego)  upowszechnił się typ kobiety egzaltowanej. Podobno pewnego razu w jednym z salonów podczas głośnej lektury Malwiny księżnej Wirtemberskiej sześć płaczących pań zemdlało. Egzemplarze romansów butwiały oblewane łzami czytelniczek. Panie uczyły się na pamięć czułych frazesów z powieści sentymentalnych, wczuwały się w sytuację ich  bohaterek, pod  poduszką trzymały Konrada Wallenroda, a zasypiały recytując IV część Dziadów. Nie można jednak wciąż  żyć w wyimaginowanym świecie literatury, bo zbyt duży jest rozdźwięk między nim a prozą życia. Kto zrozumie egzaltowaną kobietę? W ten sposób zrodził się główny typ epoki – dusza (kobieta) nieodgadniona. Kobieta ta gardzi przyziemnymi sprawami życia, pragnie żyć dla poezji i przede wszystkim dla poetów, z którymi mogłaby przeżywać ich miraże.
Była też kobieta opuszczona. Nieważne, przez męża czy kochanka (kochanków). Znów czeka na nowe doznania i uczucia. Tymczasem leży wzdychając na kanapie, w powabnej pozie, a obok niej stos romansów. Cierpi i płacze. Najwyższy typ to kobieta natchniona, która daje natchnienie – jest inspiracją dla artystów, ich muzą. I takich „natchnionych” – świadomie lub nieświadomie - były całe tabuny. Jedne zadowalały się kornym uszczęśliwianiem artystów, inne pragnęły zawładnąć ich geniuszem. W Polsce takich kobiet nie brakowało, głównie w pałacach lub dworkach szlacheckich, bardzo rzadko w mieszczańskich kamienicach. Ojczyzną kobiety romantycznej są Kresy: Wołyń, Podole, Ukraina -  tam mieszkają  kobiety natchnione – Malczewskiego, Mickiewicza, Kościuszki, Liszta, Balzaca, Napoleona III. Kobieta polskiego romantyzmu to trochę odmienny typ. Wnosi do europejskiego wizerunku słowiańską  egzotykę.

Czym się otaczała kobieta romantyzmu? U wejścia do sal balowych ustawiono cyprysy i brzozy płaczące. Zamiast stolika do kart, był fortepian, a w rogu sali wśród oleandrów stanęła kozetka lub „szeptaczka”. Panie tańczyły polkę i kontredansa. Tańczyły jednak niedługo, bo do listopada 1830 roku. Potem tańczyć nie wolno „na ojczyzny grobie”. Europa się bawiła, ale Polki nie mogły, bo ich kraj był wydany na Golgotę. Oprócz fortepianu romantyczna pani miała sztambuch oraz sekretarzyk lub szkatułkę na listy. Sztambuch miał kolorowe kartki zapełnione wierszami otrzymanymi od poetów. A schowki na listy? Były przepełnione – sam Krasiński przecież napisał  sześćset do Delfiny Potockiej (zdjęcie niżej).  
Takie były kobiety romantyzmu! Już się nie powtórzy taka epoka! Trochę szkoda. Który z chłopaków powie ci jak Mickiewicz swojej Maryli? Na każdym miejscu i o każdej dobie,/Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,/ Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,/Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

A i my same jesteśmy na co dzień  rzeczowe i tylko czasami pozwalamy sobie na romantyczne uniesienia. 

Pasjonatka

Grafika:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c4/Maria_Szymanowska1.jpg/440px-Maria_Szymanowska1.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBtfN2o7i9QPsDuFdwnARX7TeLcQlYwMA94ebgVYTqWdeABDPmT5qeaEIkmOXdtSAhyphenhyphensRVPXKtnb1YJYHC8X59FgmJQdcQr6rrv7WryGtL7tDwAPjo8KKk7QnT5q9NuwtHiQHBubNXsvA/s1600/teresa-guiccioli.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTkabRipIqDxEaYPbecsvalZX-rnGZAfe5jK-I5BIN-tn7Lau5y8vE2IJgSzP9ZskXYOrziKZKO3hNPWCllpYxewqJHGDIITOlW0afIGofKPljL_tPyL81BSVAPdCDZX4O7jnyyU1f0NKv/s1600/1.jpg

53 komentarze:

  1. Szkoda, że dzisiejszych panów nie stać na takie wyznania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Owszem! Zgadzam się z Tobą Cicha. Miło byłoby usłyszeć takie tkliwe słowa. Ale co zrobić, skoro przyszło nam żyć w tak "trzeźwych" czasach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami brakuje mi słów na określenie dzisiejszych "mężczyzn". W poprzednim poście pisano o przeklinaniu. Doskonałym przykładem są współcześni faceci. Jak to mówią: "Jeden lepszy od drugiego". Ciężko znaleźć przyzwoitego i na poziomie mężczyznę, który na dodatek kochałby i szanował. Przykro mi panowie, ale taka jest prawda.

      Usuń
    2. Chciałabym tylko dodać,że na świecie można znaleźć wieelu prawdziwych mężczyzn,ale to wymaga poświęcenia. Nie patrzmy tylko na tzw. okładkę ,bo najczęściej "piękni" chłopcy na siłę starają się prześcignąć się w coraz głupszych konkurencjach .. Myślę,że wystarczy dotrzeć głębiej.do uczuć,serca ,bo jeśli mężczyzna będzie kochał miłością prawdziwą od serca to nigdy nie zrani i będzie szanował wiecznie :)

      Usuń
    3. Cicha! Nie trać nadziei. Może gdzieś się uchował jakiś przyzwoity facet i Ty akurat na niego trafisz. W każdym razie, życzę Ci tego. A tak na marginesie: czy naprawdę jesteś cicha?

      Usuń
    4. Dziękuję Ci Nadziejo.:) Bardzo chciałabym spotkać odpowiedniego mężczyznę. Nie ważne, czy jest brodaty, ma loki, czy fajnie się ubiera. Dla mnie liczy się to co ma w środku i jakim tak na prawdę jest człowiekiem. Nie jestem "wybuchowa" i może nie pasuje do realiów dzisiejszych czasów. W porównaniu do niektórych dziewczyn jestem właśnie cicha. Taka prosta, spokojna, niewyróżniająca się Ja. Tutaj spokojnie mogę wyrazić swoje zdanie na każdy temat, nie wstydząc się odpowiedzi czy też reakcji innych osób.

      Usuń
    5. Weźcie, bo się rozmarzyłam. :)

      Usuń
  3. Chciałabym żyć w okresie romantyzmu. Być "zacną" damą. Kiedy patrzę na obecnych "mężczyzn" i tych prawdziwych na poziomie, to mam ochotę przenieść się w czasie. Szkoda, że faceci traktują nas niekiedy jak "zabawki". Myślą, że mogą bawić się naszymi uczuciami. Myślę, że każda z nas chciałaby mieć takiego romantycznego Krasińkiego przy boku.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że i wtedy nie było tak kolorowo. Wiemy przecież, że czasem czułe słowa mężczyzn nic nie znaczą. Wtedy zapewne też tak było. Nieważne są piękne frazesy, a wierność jednej ukochanej.:)

      Usuń
  4. Pod warunkiem - Karla, że byłabyś kochanką Krasińskiego, a nie jego żoną. Żona bowiem miała z nim niewesołe życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się- rola kochanki byłaby o wiele lepsza.:) Jednakże nie zmienia to faktu, że pisał świetne, miłosne wiersze.

      Usuń
    2. Bój się Boga, Karla!

      Usuń
    3. Spokojnie, tak na prawdę nie chcę być żadną kochanką.;) Chodziło mi po prostu o to, że kochanki np. Krasińskiego miały lepiej niżeli jego żona.

      Usuń
  5. Nie wiedziałam, że kobieta egzaltowana to inaczej ekscentryczna, nietuzinkowa. Dziękuję, gdyż zmusiło mnie to do poszukania, czegoś na ten temat.;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że każda z nas chciałaby być natchnieniem dla poetów. Ach, to takie romantyczne być inspiracją dla mężczyzny. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W czasie romantyzmu powstało wiele wspaniałych dzieł. To właśnie dzięki kobietom mamy okazję je dzisiaj poznawać. Płeć piękna inspirowała wielkich romantycznych poetów takich jak chociażby Mickiewicz, Krasiński, Słowacki, czy Norwid. Gdyby nie ich uczucia do kobiet dziś nawet nie słyszelibyśmy o IV części "Dziadów", "Ślubach panieńskich", "Listach do Delfiny Potockiej" ani o wielu innych utworach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Paweł. Można więc powiedzieć, że gdyby nie kobiety, to nie powstałby tak wybitne dzieła, ponieważ poeci nie mieliby skąd czerpać inspiracji, więc może czas zacząć bardziej doceniać "płeć piękną" panowie! :)

      Usuń
    2. To się posypały komplementy. Aż miło! :)

      Usuń
  8. W dzisiejszych czasch jesli mezczyzna zdobedzie sie na odwage by wyznac swoje uczucia i je okazjac to rzadkosc . Jesli juz to zrobi to napewno te slowa nie beda puste i bez wartosciowe. Obecnie ceni sie szczerosc a takze okazywanie uczuc poprzez slowa i byciem romantycznym. Wiecej romantykow , romantycznych gestow, przynajmniej raz na jakis czas ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. W epoce romantyzmu powstało wiele wybitnych utworów. Kobiety inspirowały poetów romantycznych, którzy tworzyli coraz nowsze dzieła. Ich uczucia oraz doznania były siłą napędową do tworzenia poezji.

    OdpowiedzUsuń
  10. W dzisiejszych zwariowanych czasach trudno jest znaleźć romantyzm w czymkolwiek. Mam wrażenie, że współcześnie nawet miłość nie jest romantyczna... Na pewno znajdą się jakieś wyjątki, jednak z moich obserwacji wynika, że dzisiejsze pary tworzą głównie związki "na pokaz".

    OdpowiedzUsuń
  11. Każda z nas kobiet wolałaby otrzymać od swojego ukochanego poświęcony dla niej wiersz niźli sms'a z pustymi słówkami, bo tak jest przecież wygodniej. Trochę wysiłku panowie i zdobędziecie wyjątkową dla siebie damę. Z resztą trochę Krasińskiego i samo coś wpadnie do głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Dzisiaj chłopcy nie są tak uczuciowi jak kiedyś. Wystarczy napisać na "fejsie" albo wysłać sms i już dziewczyna leci do takiego chłopaka. A powinno być tak, że kobieta od swojego ukochanego otrzymuje listy, kwiaty, byłoby to o wiele romantyczniejsze i z pewnością kobieta doceniłaby starania jej wybranka.

      Usuń
  12. Ja natomiast jak już, to chciałbym urodzić się nie w epoce romantyzmu,lecz w Polsce XVII w,ale mniejsza o to...To nie jest koncert życzeń.Często różne osoby mają wrażenie,że "jakby dobrze było,gdybym urodził/a się [...] lat wcześniej" Natomiast skoro urodziliśmy się w tym,a nie innym czasie powinniśmy wykorzystywać doświadczenia i dokonania poprzednich wieków i nie powielać ich błędów.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie martwcie się ! Są jeszcze na świecie mężczyźni, którzy potrafią mówić otwarcie o swoich uczuciach, oczywiście, nie takimi słowami jak Adam Mickiewicz, ale na swój sposób i to jest urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie, dzisiejsze kobiety są zupełnie inne. Naprawdę daleko im do romantycznych przodkiń.

    Gdzie jest post o Hetalii. Był a zniknął!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda był. Jednak niestety nastąpiła pomyłka, musi poczekać na swoją kolej. Jednak ukaże się już niebawem.;)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. miło przeczytać takie komentarze na poziomie, ja skonczyłem 1 lo 6 lat temu i nadal wracam do niego myślami. Spokojnie na pewno traficie na swojego jednego wybranka, czego życzę wam z całego serca

      Usuń
  15. Dobrym pomysłem było stworzenie takiego wpisu na blogu, ponieważ może on uświadomić mężczyznom jak mogliby zdobyć serce swojej wybranki. W tych czasach zwyczaj pisania listów zanika, ponieważ młodzież używa do komunikacji komórek i internetu. Sądzę, że niejedna kobieta nie obraziłaby się, gdyby dostała miłosny list, napisany przez swojego wielbiciela.

    OdpowiedzUsuń
  16. Prawie każda z kobiet, czy starsza, czy młodsza marzy o mężczyźnie, który będzie pisał do niej listy, w których w sposób poetycki wyzna jej miłość. Ehh.. niestety, mało którego, żeby nie powiedzieć "żadnego" mężczyznę stać na taki gest. Wymaga on nie tylko wysiłku i pracy, ale także wrażliwości, którą niestety płeć przeciwna najczęściej ukrywa. Czasami zastanawiam się, jakby żyło sie w tych dawnych czasach...

    OdpowiedzUsuń
  17. Bycie kobietą nie jest proste. Dlatego właśnie szukamy mężczyzn, którzy pomogą nam w codziennych obowiązkach, przytulą i powiedzą dobre słowo. W dzisiejszym świecie coraz mniej jest romantyzmu. Zapomina się o najważniejszych rzeczach. Każdy gdzieś pędzi. Ludzie mijają się. Przestańmy ukrywać swoje uczucia i pokażmy ważnym dla nas osobą, że są dla nas kimś wyjątkowym

    OdpowiedzUsuń
  18. Malarze romantyzmu pokazywali urodę, wdzięk i delikatność kobiet.W romantyzmie strój stał się środkiem wyrazu własnej osobowości. Ubiór kobiety miał, za zadanie podkreślać jej urodę, a pastelowe, jasne barwy, lekkie tkaniny, gładkie lub w drobny wzorek, stwarzać wrażenie delikatności i łagodności. Panie zakładały „lejące się” suknie. Po niedługim czasie stan sukni podniósł się pod biust. Kobiety oprócz obszernych dekoltów zaczęły lubować się także w wysokich kołnierzach, przekonywały się do długich rękawów. Połowa wieku XVIII przyniosła krynolinę, falbanki.Sukienki stawały się coraz bardziej obszerne.Modna dama była mocno ściśnięta gorsetem a ramiona nabrały obszerności dzięki szerokim rękawom. Włosy najczęściej układano godzinami w misterne loczki. Potem całość upinano w wysoki węzeł na czubku głowy, w który dla większego efektu, wpinano ozdobną spinkę, perły, kwiaty, diademy, kokardy.

    OdpowiedzUsuń
  19. W tych czasach kobiety są inne niż te opisane w poście. Są, a przynajmniej starają się być, silne i niezależne. Na romantyczne chwile pozwalają sobie od czasu do czasu. Czy to dobrze? Moim zdaniem tak. Ja bym nie potrafiła być taka, jak panie opisane w poście.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zgadzam się z Romantyczką. Jesteśmy zbyt rzeczowe, ale momentami same nie wiemy, czego chcemy... Zgrywamy niedostępne, świadomie (bądź nie), jak kobieta natchniona stajemy się muzami mężczyzn. Czasy owszem, nie powrócą. Nie traćmy jednak nadziei. Skoro są jeszcze romantyczne kobiety, na pewno po ziemi chodzi także kilku współczesnych Mickiewiczów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Epoka romantyzmu jest moim zdaniem najpiękniejszą ze wszystkich epok literackich.Piękne,zwiewne suknie,wystawne przyjęcia oraz namiętna i bezgraniczna miłość-czyż życie w tych czasach nie było piękne?Zapewne każda z nas z pewnością chciałaby doświadczyć takiego życia.Kobiety romantyczne nie musiały troszczyć się o nic,żyły poetyckimi ideałami.W obecnych czasach kobieta musi pełnić wiele zadań a nawet zdarza się że nie otrzymuje za nie podziękowania,nie wspomnę już o zanikającym zwyczaju dawania ukochanym kwiatów bądź pisania listów,którymi tak licznie obdarowywana była Delfina Potocka przez swojego ukochanego Zygmunta Krasińskiego,lecz możemy jeszcze marzyć o spotkaniu takiego romantyka :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wrażliwi mężczyźni sami w sobie są wspaniali, ale pod warunkiem, że ta uczuciowość nie pochłonie ich całkowicie. Wszystko należy stopniować i wprowadzać z umiarem.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kobiety, szukacie romantycznych mężczyzn, mówicie, że już takich nie ma, ale zobaczcie, jak daleko wam jest od romantycznych kobiet. Jeżeli szukacie wrażliwych partnerów, to same powinnyście takie być.

    OdpowiedzUsuń
  24. W dzisiejszych czasach nie spotykamy często tak romantycznych kobiet jak te opisane w poście.W czasach współczesnych kobiety pracują, mają ciągle obowiązki i większość nie jest tak zafascynowana literaturą jak dawne romantyczki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dzisiejsze czasy są zupełnie inne niż epoka romantyzmu, literatura nie jest tak popularna i nawet najpiękniejsze słowa możemy wyrazić,nie prosto w oczy, a patrząc w ekran komputera. Kobiety nie szukają romantyzmu, więc pewnie mężczyźni już zapomnieli czym on jest, a szkoda. Zresztą w natłoku codziennych wrażeń na romantyczne historie pozostaje tak mało czasu.

    OdpowiedzUsuń
  26. Okres romantyzmu bardzo różni się od dzisiejszych czasów. Ludzie coraz częściej zastępują piękne słowa bardziej prostymi sformułowaniami. Czy to źle? Według mnie, niekoniecznie. Czasy się zmieniają, a razem z nimi język, jakim posługują się ludzie. Obecnie, warto być odrobinę romantycznym, nie zaś - naśladować zachowania z epoki romantyzmu.

    OdpowiedzUsuń
  27. A mnie się wydaje, że w każdej z nas drzemie chociaż jedna z przedstawionych kobiet romantycznych. Już małe dziewczynki chcą być jak księźniczki i inne panny dworu - uwielbiane, podziwiane, zaskakiwane przez panów wyszukaną elegancją, zachwycane szarmancją. Jestem pewna, że nawet najbardziej niezależna kobieta dzisiejszych czasów do tego tęskni :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Czas leci, a co za tym idzie zmieniają się epoki oraz sposoby okazywania uczyć. Według mnie taka zmiana jest potrzebna, ponieważ z czasem wszystko staje się nudne.

    OdpowiedzUsuń
  29. Wiele się dowiedziałem czytając ten wpis. Czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo interesujący post. Można zauważyć, jaką przemianę przeszły kobiety do czasów dzisiejszych. Z romantyzmu niewiele zostało w dzisiejszym społeczeństwie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Sądzę, że większość kobiet chciałaby być traktowana przez mężczyzn podobnie jak kobiety romantyzmu. Każdej marzy się dostanie bukietu róż lub tajemniczego listu od wielbiciela.

    OdpowiedzUsuń
  32. Romantyczność, a dzisiejsze czasy to zupełnie inna "bajka". Kobiety teraz są samodzielne, tzw. feministki. Chcą być samodzielne, a jednocześnie chcą być adorowane przez mężczyzn. To dla facetów dość duży problem, ponieważ w sytuacji gdy chce otworzyć drzwi przed kobietą, może ona posądzać go o dyskryminacje. Jednak gdy tego nie zrobi posądza się go o bezuczuciowość. Wszystko to zależy oczywiście od osoby i jej poglądów.

    OdpowiedzUsuń
  33. Czasy się zmieniają, a co za tym idzie, zmieniają się typowe zachowania. Dzisiaj kobiety są dużo bardziej samodzielne, jednak wciąż pragną usłyszeć kilka słów zaczerpniętych od Mickiewicza :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Masz rację, taka epoka już się nie powtórzy. Moim zdaniem, każda kobieta chciałaby być traktowana tak jak w romantyzmie. Chłopaki bierzcie przykład z Mickiewicza! 🙂

    OdpowiedzUsuń
  35. Ciekawy post.
    Czasy się zmieniły, ludzie i wzorce również. Miejmy jednak nadzieję, że od czasu do czasu chłopaki zaczerpną z twórczości Mickiewicza. :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Dziękuję za ciekawy post! Cieszę się, że mogłam dowiedzieć się czegoś więcej o tej wyjątkowej epoce.

    OdpowiedzUsuń
  37. Jest XXI wiek, wiele rzeczy się zmieniło, ciężko jest oderwać się od rzeczywistości jak robiły to kobiety nieodgadnione, ponieważ świat cały czas się rozwija, ludzie są w ciągłym pośpiechu. Kobiety współczesne różnią się od kobiet romantycznych, spełniają się zawodowo, ich zdanie jest tak samo ważne jak zdanie mężczyzn w sprawach takich jak np. polityka. Niektóre rzeczy się nie zmieniły, kobiety nadal są inspiracją dla artystów, jest im poświęconych wiele piosenek czy wierszy.

    OdpowiedzUsuń
  38. Kobieta była bardzo ważna w romantyźmie. Poeci opisywali je w tak oryginalny i niesamowity sposób, że nie sposób nudzić się przy dziele z okresu romantyzmu.

    OdpowiedzUsuń
  39. „Puch marny, wietrzna istota”…
    Po przeczytaniu bloga, należy sądzić, iż kobieta w okresie romantyzmu miała kilka obliczy. Niestety żadne z nich nie nawiązywały do prawdziwych wartości, uczuć i poszanowania kobiet. Tytuł bloga "„Puch marny, wietrzna istota” według mnie sam w sobie ma przekaz ukazania kobiety epoki romantyzmu jako przedmiot np. do podziwiania, porównywania a nie jako osoby żywej- prawdziwej. Kobieta jest zmienna, dynamiczna i ma zawsze kilka obliczy, ale takiej postawy nikt nie opisywał. Cieszę się, że żyję w obecnym czasie i mogę okazywać innym swoje uczucia, smutki, radość, zmęczenie, gniew itp. Każdy jest ważny i jeden jedyny w swym rodzaju.

    OdpowiedzUsuń