Promujmy poprawną polszczyznę!
(…) polszczyzna jest zobowiązaniem (…)
(Czesław Miłosz)
W ostatnim czasie bardzo wiele – szczególnie w przestrzeni publicznej - mówi się o prawdziwych patriotach oraz wykrzykuje słowo ojczyzna, co niestety często nie idzie w parze z dobrym opanowaniem języka polskiego. A przecież ojczyzna to również polszczyzna! Polszczyzna, której doskonała znajomość jest obowiązkiem Polaków, a nieznajomość – wstydem. Dla mnie miarą patriotyzmu jest także troska o język polski. Niestety, istnieje ogromna różnica między wzorcową normą polszczyzny a jej używaniem w praktyce. Kulturoznawca i socjolog Mirosław Pęczak uważa, że tutaj: Kwestią kluczową okazuje się sposób uczestniczenia w kulturze. Kto ma zwyczaj czytania książek, mówi inaczej niż ten, który nie czyta nic albo czyta tylko tabloidy. Trudno nie zgodzić się z jego zdaniem.
Tymczasem trwa radosna twórczość polskich użytkowników języka ojczystego – beztroska, bezmyślna i szkodliwa. Błędy są utrwalane i powielane przez niezliczoną liczbę Polaków: na ulicy, w telewizji, w prasie, w Internecie, w sejmie, w kościele. Nagle wszyscy – jakby się umówili – ubierają buty, sukienki, kostiumy, czapki. Może wynika to z pretensjonalności i wyobrażenia, że ubieranie butów jest bardziej eleganckie niż ich wkładanie? Nie jest bardziej eleganckie! Świadczy jedynie o nieznajomości własnego języka. Należy wkładać buty, spodnie, szaliki, biżuterię! Myślę, że również pod wpływem źle rozumianej rangi stylistycznej wypowiedzi nadużywa się długich zaimków: tobie (zamiast : ci), ciebie (zamiast cię), jego (zamiast go), jemu (zamiast mu), mnie (zamiast mi).Takie wypowiedzi brzmią nienaturalnie i są niepoprawne: daję tobie słowo honoru; przyznali jemu nagrodę. Nie wiem natomiast, czym wytłumaczyć takie oto kwiatki: mi się już nie chce; mi się podoba. Chyba tylko brakiem wiedzy i niechlujstwem językowym. A jest to wiedza z zakresu szkoły podstawowej, my także pisaliśmy na blogu o tych zagadnieniach.
W owej radosnej twórczości swój udział ma również młodzież. Wielu z językoznawców widzi w jej mowie przejawy degradacji i niekompetencji językowej, a profesor Aleksander Wilkoń nazywa wręcz mową zdziczenia. Oczywiście, można przytoczyć liczne przykłady obniżenia poziomu polszczyzny wśród młodych ludzi. Skupię się jednak na manierze, której uległo wiele dziewcząt, a którą Jan Miodek nazwał umizgliwym seplenieniem. Zamiast mówić sześć czy jedenaście, wolą powiedzieć szest, jedenastie. Językoznawcy wprawdzie znają nazwę tego zjawiska (półpalatalizacja), jednak nie potrafią określić jego przyczyny. Ot, jeszcze jedna radosna twórczość!
Powstały liczne poradniki językowe, które służą pomocą, a ich autorzy zachęcają: Licz się ze słowami! Mów po polsku! Opowiadają: Co w mowie piszczy oraz O złej i dobrej polszczyźnie. Twórcy Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie co roku apelują o pielęgnację języka ojczystego. W jednym z Apeli Szczebrzeskich proszą o używanie wołacza we współczesnej polszczyźnie jako wyrazu szacunku do drugiego człowieka oraz zaproszenia go rozmowy i spotkania, a nie do wygłaszania wyzwisk i obelg (…) Ostatnio coraz częściej wołacz jest zastępowany mianownikiem, co uznaje się za błąd. Jest to dopuszczalne jedynie w języku mówionym w odniesieniu do imion (Zosia, Janek). W języku pisanym obowiązuje wołacz, używany w celu przywołania kogoś, zwrócenia się w sposób bezpośredni lub zaapelowania A zatem: Wołaczu trwaj! – piszą. Tak więc: Zosiu, zadzwoń do mnie wieczorem. Janku, czy napijesz się herbaty? Tato (mamo), idźmy do sklepu!
Kolejny Apel Szczebrzeski jest poświęcony ratowaniu biernika, który został wyparty przez dopełniacz. Dotyczy to najczęściej słów związanych z nowymi technologiami, na przykład: wysłać (dostać) SMS-a; kupić tableta; napisać e-maila; prowadzić bloga. Tymczasem biernik powinien wyglądać tak: wysłać (dostać) SMS; kupić tablet; napisać e-mail; prowadzić blog. Używanie dopełniacza zamiast biernika rozszerza się i na inne wyrazy: zgubić kolczyka, zjeść kotleta, znaleźć grzyba, oddać fartucha itd. Powinno być: kolczyk, kotlet, grzyb, fartuch. Z czego wynika ten powszechny błąd? Z bezmyślności? Z nieznajomości polskiej gramatyki?
W bieżącym roku twórcy Festiwalu Stolica Języka Polskiego apelowali: Chrońmy polszczyznę przed zdziecinnieniem! Polacy nadużywają bowiem zdrobnień w potocznej polszczyźnie. Jedzą zupki, rosołki, masełko, szyneczkę, chlebek, paróweczki, goloneczki, ziemniaczki. Chodzą na ryneczek i wydają pieniążki, aby kupić jabłuszka czy jajeczka. Czasem policjant ich prosi o dowodzik lub dokumenciki. I tak codziennie język polski podlega infantylizacji. Owszem, zdrobnienia są przydatne, ale gdy są uzasadnione i używane z umiarem.
Codziennie obserwujemy nagminnie popełniane błędy. Oto niektóre z nich: na zakładzie,daj tą książkę, w temacie szkoły, dwutysięczny dwudziesty rok, w dniu dzisiejszym, na chwilę obecną, w cudzysłowiu, wydaje się być mądry, szkolenie dedykowane dla nauczycieli, podwinęła się komuś noga, najbardziej optymalny, włanczam, wziąść, poddać w wątpliwość. I tak dalej, i tak dalej. Jest to bardzo niepokojące zjawisko, zwłaszcza że występuje również wśród wykształconych ludzi – na przykład dziennikarzy, polityków, urzędników. Dlatego apeluję: posługujmy się poprawną polszczyzną, bądźmy wyczuleni na błędy językowe, promujmy modę na piękne mówienie, wzbogacajmy wiedzę językową! Jeśli czujemy się Polakami, mówmy po polsku poprawnie. W najbliższym tygodniu będziemy obchodzić Święto Niepodległości, które powinno być okazją do refleksji na temat postaw patriotycznych i szacunku dla ojczyzny. Warto pamiętać, że miłość do ojczyzny można okazywać na co dzień, dbając o piękną polszczyznę.
Na blogu funkcjonuje dział Językowe potyczki, w którym systematycznie zamieszczamy porady językowe, aby eliminować błędy i przypominać normy językowe. Zachęcam do podjęcia szlachetnej inicjatywy - pracy nad doskonaleniem poprawnej polszczyzny. A to zadanie w znacznej mierze ułatwi lektura postów z serii Językowe potyczki. Oto one:
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2012_11_25_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2012_12_03_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2012_12_15_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2012_12_18_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2013_01_12_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2013_02_02_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2013_02_21_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2013_03_16_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2013_04_13_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2013_05_21_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2013_09_26_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2013_10_31_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2014_02_11_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2014_03_01_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2014_04_27_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2014_09_30_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2014_11_17_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2015_01_24_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2015_03_07_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2015_05_15_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2016_02_11_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2016_02_21_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2016_03_06_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2016_04_03_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2016_12_18_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2017_05_07_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2017_10_07_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2017_10_25_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2018_01_31_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2018_02_14_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2018_02_24_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2018_03_07_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2018_09_19_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2019_01_26_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2019_02_20_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2019_12_07_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2020_01_04_archive.html
http://1lozamoscblog.blogspot.com/2020/10/jezykowe-potyczki.html
Miłośniczka poprawnej polszczyzny
Grafika:
https://edu.slupsk.eu/cache/r1395488320e35b6a6fa3b38cc1ca684628f22ae1c3_800x600.jpg
https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-1/p148x148/17553798_1466539070055073_7448197392170155957_n.png?_nc_cat=1&_nc_sid=1eb0c7&_nc_ohc=8v7wfATV_iwAX9Z6Zad&_nc_ht=scontent.fwaw5-1.fna&oh=e08991b16a408e4e264b4493a58c58b6&oe=5F96C25E
Autor pierwszego postu w rubryce „Językowe potyczki” z 25 listopada 2012 roku uczył:
OdpowiedzUsuń„Super” – słowo modne, natrętnie nadużywane, anglicyzm. Lepiej użyć jego polskich synonimów: wspaniale, nadzwyczajnie, znakomicie.
Słowo „strasznie” oznacza: w sposób wzbudzający strach, grozę, przerażenie (stąd: strach). Tu powinno raczej być: bardzo, zamiast nadużywanego strasznie.
Z kolei wyraz „fajny” to kalka z języka angielskiego. Nie tylko wypiera kilkanaście synonimów, nie tylko jest wyjątkowo mało precyzyjny, ale także jego użycie w sytuacjach oficjalnych jest niedopuszczalne. Można powiedzieć – w zależności od kontekstu: miły, przyjemny, świetny, piękny, cudowny, ładny, gustowny, atrakcyjny, wartościowy, sympatyczny itd.
Wydaje się, że po ośmiu latach popełniamy te same błędy. Nauka poszła w las, niestety.
26 stycznia 2019 roku pisaliśmy na naszym blogu o tym, że nie ubieramy butów. Zwracaliśmy też uwagę, że ginie biernik. I co? I dalej ginie, a my ubieramy buta! Trochę żal.
OdpowiedzUsuń„Nie do zaakceptowania jest (…) ogólnopolskie szaleństwo na ubieranie wszystkiego: butów, sukienek, kurtek, płaszczy… Językoznawca Mirosław Bańko wyjaśnia, że to południowopolski regionalizm i dodaje, że ubieranie butów kojarzy mu się z ubieraniem choinki. W standardowej polszczyźnie buty (i wszelkie części garderoby) wkłada się. Nawet nie zakłada, tylko wkłada.
(…) ginie biernik (kogo? co?) zastępowany nagminnie przez dopełniacz. Wciąż królują formy dopełniaczowe (kogo? czego?): czekam na e-maila (pot. mejla), dostałam esemesa, wysłałam posta, weszłam na bloga (fotobloga), kupiłam laptopa, zamiast poprawnych biernikowych: czekam na e- mail (pot. mejl), dostałam esemes, wysłałam post, weszłam na blog (fotoblog), kupiłam laptop. Michał Rusinek ubolewa nad tym modnym błędem gramatycznym i przytacza inny przykład (z Marszu Niepodległości): „Wolimy kotleta od Mahometa”. (…) powinno być: wolimy (kogo? co?) kotlet. I wrócę jeszcze do wkładania butów – już włożyłam but (nie: buta!).”
Język polski jest jednym z najbardziej wymagających języków na świecie i jak się okazuje, jest wymagający nie tylko dla obcokrajowców, ale także dla nas samych, dla Polaków. Myślę, że jako młodzi ludzie mamy bardzo ważne zadanie, aby dbać o nasz ojczysty język. Wydaje się, że jeden czy dwa błędy językowe nie mają znaczenia, ale kiedy wciąż je powtarzamy, one utrwalają się w naszej głowie i zostają tam na dobre.
OdpowiedzUsuńPięknie i dojrzale powiedziane. Pozdrawiam Cię.
UsuńBardzo dobry artykuł, zwraca uwagę na jeden z dzisiejszych problemów.
UsuńBardzo ciekawy i dający do myślenia artykuł. Można w nim dostrzec przede wszystkim dzisiejszy problem łamania poprawnej polszczyzny, z którym należy walczyć.
OdpowiedzUsuńO poprawną polszczyznę walczą językoznawcy, poloniści, organy państwowe...
UsuńOto fragment Uchwały Senatu RP z 22 grudnia 2005 roku:
„Polszczyzna łączyła w przeszłości i łączy dziś wszystkich Polaków, bez względu na miejsce zamieszkania, wiek, poglądy polityczne i wszelkie inne różnice czy odrębności. Nie ma innego dobra tak powszechnego i tak ważnego dla nas wszystkich, jak język ojczysty.
Po polsku rozmawiamy, przekazujemy swoje uczucia, uczymy mówić nasze dzieci, wyznajemy wiarę, piszemy wiersze. […] Język jest podstawowym składnikiem tożsamości Polaków i dobrem kultury narodowej.”
Interesujący artykuł napisany poprawną polszczyzną.
OdpowiedzUsuńPorusza temat który większość młodych ludzi ignoruje.
Bardzo ciekawy i warty przeczytania.
Świetna praca (:
Artykuł o poprawnej polszczyźnie musi być napisany poprawną polszczyzną.
UsuńCiekawy artykuł. Zwróciłaś uwagę na istotny problem polskiego społeczeństwa. Dbanie o poprawną polszczyznę jest ważne.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuńPorusza on kwestię dbania o nasz ojczysty język.
Polacy powinni być dumni ze swojego języka i posługiwać się nim w prawidłowy sposób.
Błędy w polszczyźnie to temat wszystkim znany, nieraz omawiany , a jednak wciąż aktualny. Każdemu z nas zdarza się je popełniać : ortograficzne, interpunkcyjne, słowotwórcze, frazeologiczne... Język polski jest jednym z najtrudniejszych języków, ale przed wszystkim jest naszym językiem ojczystym. Nie zapominajmy o tym !
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł! Poprawna polszczyzna jest nie tylko podstawą dobrej komunikacji, lecz także miarą patriotyzmu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiszesz, że wpis jest "fajny". Nieco wyżej Humanistka tłumaczyła: wyraz „fajny” to kalka z języka angielskiego. Nie tylko wypiera kilkanaście synonimów, nie tylko jest wyjątkowo mało precyzyjny, ale także jego użycie w sytuacjach oficjalnych jest niedopuszczalne. Można powiedzieć – w zależności od kontekstu: miły, przyjemny, świetny, piękny, cudowny, ładny, gustowny, atrakcyjny, wartościowy, sympatyczny itd.
UsuńŚwietny artykuł!!! Poprawna polszczyzna jest bardzo ważna.
OdpowiedzUsuńBardzo pouczający tekst. Porusza bardzo ważne tematy jak ojczysty język i patriotyzm.
OdpowiedzUsuńInteresujący artykuł, który pokazuje, że poprawna polszczyzna jest bardzo ważna i, że dbanie o swój ojczysty język jest jedną z form patriotyzmu.
OdpowiedzUsuńArtykuł w ciekawy sposób ukazuje problem jakim jest posługiwanie się niepoprawną polszczyzną. Moim zdaniem, każdy Polak niezależnie od wieku, powinien dbać o swój ojczysty język.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł, pomocny w dbaniu o czystość języka ojczystego.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny artykuł. Poza tym, że przyjemnie się go czyta, poucza. Powinniśmy dbać o nasz język, dając poprzez to przykład innym, którzy - być może - potrzebują lekcji. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Uświadomił mi jak wiele błędów językowych popełniam każdego dnia.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł, wszyscy powinniśmy dbac o swój ojczysty język i o to aby używać poprawnej polszczyzny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Każdy z nas powinien dbać o język ojczysty i umieć się nim posługiwać.
OdpowiedzUsuńTekst pouczający! Przyznam, że aktualnie używa się wielu slangów więc niepoprawna polszczyzna jest dość powszechna. Niezależne od wieku każdy powinien dbać o swój ojczysty język i się kształcić.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący artykuł, pokazujący jak powszechny stał się problem niepoprawnej polszczyzny. Jako Polacy, patrioci musimy dbać o ojczysty język.
OdpowiedzUsuńArtykuł ten porusza bardzo ważny temat. Trudno w tych czasach znaleść osobę, która posługuje się poprawną polszczyzną.
OdpowiedzUsuńObecnie, w dobie internetu wiele osób pisząc ze sobą, nie poprawnie używa języka polskiego np. Nie używa znaków polskich takich jak: ś,ć,ż,ą,ę,ł; nie stosuje poprawnej ortografii.
OdpowiedzUsuńDo mowy polskiej wkarada sie również dużo słów z języka angielskiego.
Moim zdaniem jest to w jakimś stopniu lekceważenie języka polskiego.
Nie dopuśćmy aby nasz ojczysty język zaginął. Dbajmy o niego!!!
Piszesz, że słowa angielskie wkradają się do mowy polskiej. Moim zdaniem, one zalewają polszczyznę. Codziennie słyszy się (lub czyta):fanpage, vintage, eyeliner, fitness, lifting, lockdowns, snack bar, webinar, tutorial itd. Człowiek, który nie uczył się angielskiego, bez słownika nie ma szans w dzisiejszym świecie.
UsuńJerzy Bralczyk:
UsuńUważam, że język polski jest ą-ę i tak powinno zostać. Używajmy polskich znaków za każdym razem, gdy wysyłamy esemes lub mejl.
Bardzo dobry artykuł, zwraca uwagę na to jak ważne jest używanie poprawnej polszczyzny.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis pokazujący nam wszystkim najczęstsze błędy w wymowie,poprawiający ojczystą mowę oraz obrazujący poprawność języka.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł pokazujący, że nawet osoby, które mówią danym językiem od urodzenia, nie widzą tak karygodnych błędów. Każdy powinien zwracać większą uwagę na sposób, w jaki się wyraża. Nie po to mamy własny język, aby go kaleczyć naszą niestarannością lub brakiem wiedzy.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis. Niestety to prawda, że błędy językowe coraz częściej pojawiają się i utrwalają nie tylko w mowie potocznej, ale i w mediach, przez co zostają rozpowszechnione na jeszcze większą skalę. Myślę, że niemożliwe jest całkowite wyeliminowanie wszystkich błędów, ale nie powinno nas to zniechęcać do ciągłego pogłębiania wiedzy oraz troski o piękną polszczyznę.
OdpowiedzUsuńOwszem, błędy pojawiają się w mediach. Oto dwa przykłady z zamojskiej prasy.
UsuńMieszkańcy Szczebrzeszyna otrzymali życzenia od burmistrza Henryka Matej.
Z powodu pandemii tego roczne obchody Święta Niepodległości będą znacznie skromniejsze niż zwykle.
Powinno być: Henryka Mateja (odmieniamy nazwiska) oraz tegoroczne.
Nie spodziewałam się, że tyle błędów językowych popełniam przy rozmowie z rówieśnikami. Dziękuję za uświadomienie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Niestety wielu Polaków nie jest świadomych jak wiele takich błędów popełnia.
OdpowiedzUsuńUważam że ten tekst jest bardzo ciekawy oraz daje czytelnikom dużo do myślenia. Każdy z nas popełnia błędy, jednak powinniśmy temu zapobiegać nawet poprzez czytanie o nich.
OdpowiedzUsuń@g Interesujący post. Nie miałem pojęcia ile błędów popełniałem codziennie.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący artykuł. Bardzo przyjemnie się go czyta. Wiele się z niego dowiedziałam.
OdpowiedzUsuńArtykuł jest bardzo ciekawy i interesujący. Bardzo dobrze, że w dzisiejszych czasach są ludzie, którzy uświadamiają nas o popełnianiu tak ważnych błędów.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł, wszyscy powinniśmy dbac o swój ojczysty język. Uświadomiłam sobie jak dużo błędow popełniam w codziennym życiu! Wiele się z niego dowiedziałam.
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowy artykuł. Niektóre z poruszonych w nim błędów językowych były mi już znane, a pozostałe są dla mnie nowością. Doceniam tę zdobytą wiedzę, gdyż zgadzam się ze stwierdzeniem, że miłość do ojczyzny wyraża się również w dbałości o ojczysty język.
OdpowiedzUsuńArtykuł porusza ważną tematykę. Myślę, że wszyscy powinni dbać o swój ojczysty język, by nie przyczyniać się do powstawania kolejnych rankingów najczęściej popełnianych błędów językowych.
OdpowiedzUsuńInteresujący post,ujawniający bezmyślnie popełniane błędy w życiu codziennym. Jest bardzo motywujący i daje do myślenia.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis, z którym muszę się zgodzić. Często słyszy się, jak ludzie popełniają różne błędy językowe, czasami nawet dla większości oczywiste. Zamiast powiedzieć "poszedłem", mówią "przyszłem". Niektórzy z nas "włanczają" światło, zamiast go "włączyć". Takich przykładów można wymienić jeszcze dużo więcej, a to świadczy jedynie o braku wiedzy i obojętności wobec poprawnej polszczyzny.
OdpowiedzUsuńZamiast "poszedłem" - poszłem; zamiast "przyszedłem" - przyszłem.
UsuńBardzo pomocny artykuł! Daje do myślenia nigdy bym nie pomyślała, że popełniam kilka błędów językowych ,teraz bardziej zwrócę na to uwagę.
OdpowiedzUsuńArtykuł daje nam wiele do myślenia. Jest pełen ciekawych informacji na temat naszego ojczystego języka, który nie należy do najprostszych. Z przykładami z tekstu spotkałam się w życiu codziennym. Dzięki niemu jestem w stanie zwracać większą uwagę na słowa, które wypowiadam ja, jak i osoby w moim otoczeniu.
OdpowiedzUsuńArtykuł jest pouczający ponieważ, w dzisiejszych czasach głównie młodzież nie zwraca uwagi na to jak posługujemy się naszym językiem polskim. Autor tekstu uświadamia nam jak prawidłowo powinnyśmy mówić, pisać w ojczystym języku.
OdpowiedzUsuńArtykuł jest bardzo interesujący i wart uwagi. Nie miałam pojęcia, ile błędów językowych popełniam codziennie. Teraz wiem co muszę poprawić!
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Uświadomił mi jak wiele popełniam błędów w życiu codziennym.
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze stwierdzeniem Mirosława Pęczka. Książki mają ogromny wpływ na język, jakim posługujemy się na co dzień. Zauważyłam to na własnym przykładzie. Kiedy zaczęłam czytać więcej wartościowych książek poprawna polszczyzna utrwalała mi się w głowie, a z każdą kolejną książka przybywało więcej nowych słów których później mogłam używać w życiu codziennym i posługiwać się nimi we właściwy sposób. Do tej pory pamiętam sytuację, kiedy przy czytaniu uświadomiłam sobie, że zawsze niepoprawnie pisałam pewne słowo. Od tamtej pory kojarzy mi się ono z tą książką i zapamiętałam raz na zawsze jak powinno się je poprawnie zapisywać. Artykuł jest niezwykle ciekawy i ukazuje bardzo ważną kwestię, na którą należy zwracać uwagę. Język polski jest trudnym, ale pięknym językiem, a jeszcze piękniejszy staje się wtedy, kiedy poprawnie się nim posługujemy.
OdpowiedzUsuńArtykuł ten wydał mi się bardzo ciekawy oraz dał mi dużo do myślenia. Uświadomiłam sobie,jak wiele błędów językowych popełniam w codziennym życiu. Uważam, że powinniśmy z tym walczyć, ponieważ jest to wyrazem szacunku do ojczystego języka oraz przejawem patriotyzmu wobec ojczyzny.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący artykuł. Nie pomyślałabym, że mogę popełniać tyle błędów językowych.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł! Uświadomił mi ile błędów popełniam w życiu codziennym.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo miło zaskoczony, widząc post o tematyce naszego ojczystego języka. Artykuł pokazał mi, jakie błędy mogę popełnić i na co zwracać uwagę, dzięki czemu mogę czegoś się nauczyć. Mam nadzieję, że post zadziała nie tylko pouczająco, ale także motywująco, żeby każdy czytelnik rozpoczął samodoskonalenie w pięknym oraz poprawnym mówieniu.
OdpowiedzUsuńInteresujący post.
OdpowiedzUsuńPokazuje, jak istotne błędy w mówieniu popełnia człowiek.
Gratuluję!
Naprawdę świetny artykuł!
OdpowiedzUsuń