Ankona - mój raj na
ziemi
Italiam!
Italiam!
Pod latyńskich żagli cieniem,
Myśli moja, płyń z aniołem.
Płyń, jak kiedyś ja płynąłem:
Za wspomnieniem — płyń wspomnieniem...
Myśli moja, płyń z aniołem.
Płyń, jak kiedyś ja płynąłem:
Za wspomnieniem — płyń wspomnieniem...
(Cyprian Kamil Norwid)
Z czym kojarzą nam się Włochy? Na pewno z
ciepłym klimatem, słoneczną pogodą, morzem i plażami oraz z niezwykle ciekawą
oraz wyjątkową kulturą i tradycją. Ten kraj znaczy dla mnie bardzo dużo i wiem
o nim wiele; szczególnie o regionie Marche leżącym w centralnej części Włoch, o
którym chciałbym Wam opowiedzieć. To miejsce jest dla mnie ważne, ponieważ
miałem okazję mieszkać w nim przez dwanaście lat. Urodziłem się w Ankonie – w
największym mieście w całym regionie leżącym nad morzem Adriatyckim. Mieszkałem
w miejscowości o nazwie Montacuto, znajdującej się na terenie parku narodowego Parco Nazionale del Conero oddalonej o
około 7 km od centrum tłocznego miasta.
Ankona została założona przez
Syrakuzyjczyków w 387 roku przed Chrystusem na wzgórzu Conero. Nazwa miasta
pochodzi od wyrazu greckiego Ankon, co oznacza łokieć (jest to związanie z
położeniem na skraju lądu). Najstarsza część miasta charakteryzuje się typowym
śródziemnomorskim budownictwem ze starej cegły i kamienia oraz wąskimi
brukowanymi ulicami prowadzącymi do pięknych placów (na przykład Piazza Del
Papa czy Piazza Roma), otoczonymi
kościołami oraz starymi kamienicami. Niżej: Ankona – stare miasto.
Idąc w głąb miasta trafiamy na najsłynniejsze i
najbogatsze aleje: Viale della Vittoria oraz Corso Garibaldi (zdjęcie niżej).
Oddzielone są od siebie dwoma placami - Piazza Roma i Piazza Cavour. Spacerując
wzdłuż nich, możemy się zatrzymać w tradycyjnych kawiarniach i barach, żeby
zjeść typowe włoskie śniadanie. Po zjedzeniu porannego posiłku można pójść na
zakupy do butików ulokowanych w śródziemnomorskich kamieniczkach. Można tam
znaleźć sklepy sieciowe, ale i również sklepy ekskluzywnych marek takich jak
Max Mara czy Prada. Dużym zainteresowaniem wśród turystów jednak cieszą się
małe sklepy lokalnych rzemieślników zwane Bottegami.
Można tam kupić piękne wazony, ręcznie
malowane talerze lub kolorowe szale z
ręcznie wyrabianych materiałów.
Po przejściu przez najbardziej figurową część
miasta znowu dochodzimy do morza, gdzie na Placu IV Listopada znajduje się
majestatyczny pomnik Monumento dei caduti (zdjęcie niżej). Został on wybudowany po
czasach faszystowskich na cześć poległych żołnierzy. Znajduje się tam również
najbardziej kamienista plaża w całym Marche. Można do niej dotrzeć, schodząc po
kamiennych schodach lub zjeżdżając windą, która została wybudowana w 1956 roku.
Można tam znaleźć lasy z drzew iglastych Pini i groty w stromych zboczach
wzgórza.
Osobom, które szukają atrakcji w mieście, polecam
zwiedzenie Narodowego Muzeum Archeologicznego oraz Duomo, czyli największej
katedry leżącej na najwyższym wzgórzu w Ankonie, skąd można podziwiać panoramę
całego miasta. W Ankonie mieści się również stocznia oraz bardzo duży port,
który jest jednym z najważniejszych szlaków handlowych i komunikacyjnych na
całym Adriatyku. Można go zwiedzić i zobaczyć, jak są ładowane samochody na
statki (będąc dzieckiem, mogłem tam stać godzinami) a nawet zobaczyć, jak
pracownicy naprawiają i czyszczą okręty. Niżej: Ankona – port.
Jadąc na południe miasta drogą wzdłuż wybrzeża
wjedziemy w Międzynarodowy Park Conero oraz zobaczymy Riviera del Conero, w
której skład wchodzą śliczne plaże oraz stare, piękne winnice. Najbardziej uczęszczane
plaże i ośrodki wypoczynkowe znajdują się w Portonovo oraz Numanie.
Charakterystyczne dla Portonovo są kamieniste plaże z otoczaków oraz wielkie i
masywne głazy, z których można skakać do wody. Wybrzeże jest tam strome (z
powodu kamieni do wody wchodzi się w specjalnych butach), ale za to woda jest
tam krystalicznie czysta, że widać podwodne skały, muszle oraz różne
gatunki ryb, które podczas nurkowania robią niesamowite wrażenie. Drugą cechą
charakterystyczną dla Portonovo są pola lawendowe. Przejeżdżając koło nich
samochodem można poczuć wspaniały zapach oraz podziwiać rozległe fioletowe
dywany. Przenocować można w namiotach, w hotelach lub w przyczepach
kempingowych na kempingach w lasach przy plażach. Niżej: Portonovo -
plaża i pole lawendowe.
Numana jest całkowicie inna niż Portonovo.
Przede wszystkim jest bardziej spokojna, bo cieszy się popularnością wśród
starszych osób. Plaże nie są kamieniste, lecz są wysypane drobnym grysem. Jest
tam dużo przybrzeżnych kawiarni, w których można zjeść posiłek oraz wypić kawę.
Mieści się też mały port dla łódek osób prywatnych oraz wypożyczalnia łodzi. To
miejsce nadaje uroku całemu kurortowi. Noclegi na kempingach nie są zbyt
popularne w Numanie dlatego, że zainteresowaniem cieszą się tam osiedla
domków letniskowych, które można wynająć.
Niektóre z nich są oddalone o kilometr od brzegu (z nich można podziwiać
panoramę, bo leżą na wzniesieniu), a inne leżą przy plaży. Niżej: Numana - plaża i ulica z domkami letniskowymi.
Kilka kilometrów od malowniczych plaż, w głębi
regionu, znajdziemy się wśród wzgórz i pagórków, gdzie królują winnice oraz
profesjonalne winiarnie zwane kantynami. Co roku w kwietniu obchodzi się
wielkie święto wina noszące nazwę Cantine
Aperte. W tych dniach wszystkie kantyny są otwarte i przyjmują licznych turystów.
Można zwiedzić każdą z nich, posłuchać ich historii oraz degustować wino wraz z lokalnymi przekąskami. W dodatku w jesieni
podczas winobrania (Vendemmia) jest możliwość zobaczenia procesu wytwarzania
wina - od zebrania kiści winogron aż do butelkowania.
Ciekawymi wydarzeniami w Ankonie, jak i w całych
Włoszech są różne święta i uroczystości. Każdy region ma swoje tradycyjne
święta. W przypadku Marche najbardziej charakterystycznymi są karnawał,
kiermasz majowy oraz święto morza. Karnawał jako tradycyjne święto polega na
organizacji defilady, w której biorą udział setki osób demonstrujących swoje przebrania i kostiumy. Odbywa się co
roku w lutym na głównych ulicach miasta,
przez które przechodzi parada. Zawsze chodziłem z rodzicami oglądać kostiumy,
bo co roku były inne. Większość ludzi bierze udział w tym wydarzeniu z ciekawości
i chęci oderwania się od dnia codziennego, ale są i tacy, którzy przez cały rok
przygotowują się do tej imprezy. Projektują i szyją kostiumy, które potem są
pokazywane publiczności. Są one starannie wykonane z materiałów najwyższej
jakości.
Kiermasz majowy odbywa się od 1 do 3 maja. Duża
część miasta jest zamknięta z powodu
straganów, na których można kupić dosłownie wszystko: od ręcznie haftowanych
serwet do ręcznie robionych drewnianych mebli. Rzeczy, które można tam kupić, są
wytworzone przez lokalnych rzemieślników. Są one jedyne w swoim rodzaju i w
żadnym sklepie nie można takich nabyć.
Co roku 12 września odbywa się Święto Morza.
Jest to mniej znaczące święto, ale jest obchodzone od bardzo dawna. Po zmroku z
portu wypływa na morze bardzo duża
liczba statków, z których są wystrzeliwane zimne ognie. Efekt fajerwerków
odpalonych jednocześnie ze wszystkich
łodzi jest oszałamiający. Blaski i światła przez nie wywołane oświetlają miasto
aż do późnych godzin.
Włochy to przepiękne państwo, a w szczególności
region Marche. Jest on jedyny w swoim rodzaju i naprawdę zachęcam do odwiedzenia Ankony i jej okolic. Mógłbym o tym pisać i pisać - przecież to tak
jakby moja druga ojczyzna. Jest to miejsce, które zajmuje i zawsze będzie
zajmowało szczególne miejsce w moim sercu.
Gabriel
Grafika:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ankona#/media/File:AnkonPanorama.jpg
http://www.intermediachannel.it/wp-content/uploads/2013/02/Ancona-Piazza-del-Papa-Imc.jpg
http://rete.comuni-italiani.it/foto/2012/wp-content/uploads/2012/06/85206-800x534.jpg
http://static.turistipercaso.it/image/m/marche/marche_udazr.T0.jpg
http://www.senigallianotizie.it/articoli/2014/04/20140423-Ascensore-Spiaggia-771x600.jpg?badd6b
https://media-cdn.tripadvisor.com/media/photo-s/09/ce/c5/ab/photo0jpg.jpg
http://www.urbanocreativonews.it/wp-content/uploads/2011/07/Ancona-porto.jpg
https://www.moroder.wine/news-gallery/
http://www.destinazionemarche.it/wp-content/uploads/2015/01/carnevale-ancona.jpg
http://www.visitancona.com/wp-content/uploads/2011/03/festa-del-mare-1.jpg
https://c2.staticflickr.com/2/1359/1362407220_a18e66dd0f_b.jpg
Bardzo ciekawy post. Włochy to państwo, które interesuje mnie właściwie od zawsze. Kilka lat temu udało mi się je odwiedzić, to niezapomniane przeżycie. Liczę, że kiedyś odwiedzę Ankonę ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, Włochy są państwem bardzo chętnie odwiedzanym przez turystów z powodu fascynującej kultury.
UsuńPodoba mi się twój post. Uwielbiam podróżować, bylem już w wielu krajach, we Włoszech również. Jest to nie samowite państwo posiadające tradycje oraz wiele wiele ciekawych zabytków. Mam nadzieję że uda mi się kiedyś odwiedzić i Ankonę
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, Ankona na pewno jest warta odwiedzenia!
UsuńNie sądziłam, że aż tak zainteresuje mnie Twój post. Cieszę się, że wybrałeś taki temat i napisałeś o wspaniałym miejscu, które warto zwiedzić. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję to zrobić.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego z całego serca. W Ankonie każdy znajdzie coś dla siebie.
UsuńŚwietny post! Zawsze chciałam pojechać do Włoch i już niedługo moje marzenie się spełni. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńJednym z moich podróżniczych marzeń jest odwiedzenie Włoch, jeśli uda mi sie je spełnić to na pewno zwiedzę Ankonę!
OdpowiedzUsuńMarzenia zawsze prędzej czy później się spełniają więc nie poddawaj się i dąż do celów!
UsuńBardzo interesujący post. Kilka dni temu próbowałam namówić koleżankę na wyjazd do Włoch. Uważam, że jest to bardzo ciekawe państwo i ma wiele do zaoferowania turyscie. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie jednak znajdę czas i środki do zwiedzenia tego kraju. :)
OdpowiedzUsuńZapewniam,że odwiedzenie Włoch będzie świetną przygodą.
UsuńZawsze chciałam wyjechać do Włoch, jeżeli kiedyś uda mi się tego dokonać na pewno odwiedzę Ankonę. :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że dzięki mojemu wpisowi zachęciłem Cię do odwiedzenia Ankony.
UsuńUwielbiam podróżować,zwiedzać nowe kraje i podziwiać zakątki tego świata.
OdpowiedzUsuńNiestety nie zawsze mam możliwości by pojechać gdzieś dalej.
A do Włoch jest spory kawałek drogi. Jednak w przyszłości mam nadzieję,że uda mi się odwiedzić to państwo.
Najbardziej to, co zachęca mnie do wyjazdu w tamte rejony to niesamowicie głęboka kultura.
Mieszkańcy nie zapominają o tradycjach, historii,co bardzo dobrze widać podczas świętowania. Jednak także na co dzień ukazują piękno swojego kraju. Może o tym świadczyć niezwykła historia produkcji wina czy również lokalne wyroby rzemieślników.
Dlatego z całą pewnością warto wybrać się do Włoch.
Rzeczywiście Włochy leżą trochę daleko od nas :). Masz rację,nawet kiedy czas płynie do przodu,to Włosi nie zapominają o własnych tradycjach i świętach. Prawie wszystkie imprezy regionalne są obchodzone każdego roku. Niektóre w stylu bardziej współczesnym a inne w stylu całkowicie ludowym.
UsuńCiekawy post. Moim zdaniem Włochy to piękne państwo i godne poświęcenia uwagi. Chciałabym się kiedyś tam wybrać, mam nadzieję, że będę miała jeszcze taką okazję. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo,na pewno przypadnie Ci do gustu ten zakątek Europy.
UsuńWe Włoszech spędziłem mniej więcej 4 tygodnie na podróżowaniu. I, chociaż nie byłem w Ankonie, to muszę przyznać, że Włochy to piękne państwo i każdemu miłośnikowi podróży polecam wybrać się tam na dłuższą wyprawę.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się ze mną zgadzasz i również polecasz ten kraj turystom.
UsuńZawsze chciałam podróżować i Włochy były jednym z moich marzeń. Po przeczytaniu postu już nie mogę się doczekać, aż tam pojadę i sama zobaczę widoki, które opisałeś. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej. :)
UsuńZazdroszczę Ci, sama chciałabym kiedyś odwiedzić Włochy. Bardzo ciekawy post! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Weroniko!
UsuńZachęciłeś mnie do wakacyjnego wyjazdu i zwiedzania przepięknej i malowniczej krainy Marche. Uważam że Włochy to jedno z najbardziej atrakcyjnych turystycznie państw europejskich.
OdpowiedzUsuńWłochy to naprawdę piękny kraj i bez wątpienia, jedno z miejsc, które muszę w przyszłości odwiedzić. Ten post będzie bardzo pomocny. Z wielką chęcią ujrzałbym kiermasz majowy oraz Święto Morza, które jest z pewnością, niezapomnianym widowiskiem.
OdpowiedzUsuńNie mieszkałam nigdy na stałe we Włoszech, lecz od drugiego roku życia regularnie tam jeździłam dzięki czemu nauczyłam się w stopniu komunikatywnym porozumiewać nawet o tym nie wiedząc, co jest wspaniałe, ponieważ uwielbiam to państwo i każdy skrawek Włoch jest piękny i warty zwiedzenia.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam we Włoszech, ale podróż tam jest moim marzeniem od dzieciństwa. Urzekła mnie architektura i kultura tego kraju, a włoska kuchnia, jest czymś, co bardzo lubię! :D
OdpowiedzUsuńTeż nie byłam jeszcze we Włoszech, ale Twój tekst do tego motywuje. Ładne zdjęcia i z chęcią się czyta.
OdpowiedzUsuń