Cudze chwalicie,
Zamościa nie znacie
Te proporcje, formy, perspektywy piękne,
Cienie, półcienie, blaski, kolory,
Attyki, portale rzeźbione subtelnie,
W bogate niezwykle oryginalne wzory.
Cienie, półcienie, blaski, kolory,
Attyki, portale rzeźbione subtelnie,
W bogate niezwykle oryginalne wzory.
(Marek
Grechuta)
Nasze miasto zostało założone w 1580 roku przez
kanclerza hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego. Zaprojektował je włoski
architekt Bernardo Morando. Dzięki unikalnym planom architektoniczno-urbanistycznym
jest nazywane miastem idealnym, perłą renesansu, Padwą północy. Zamość jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa
UNESCO. Obecnie, dzięki zrealizowanym licznym
projektom finansowanym ze środków Unii Europejskiej, możemy podziwiać
piękno zamojskiej starówki, fortyfikacji, parku.
Zapomnianym zabytkiem, który wciąż czeka na
odnowienie, jest jeden z największych kościołów barokowych w Polsce, czyli
kościół p.w. Zwiastowania Najświętszej
Maryi Panny. Opiekują się nim oo. franciszkanie. Jest to ostatni obiekt
sakralny naszego miasta, który wymaga pełnej
rewitalizacji. Jest usytuowany we wschodniej części zamojskiego grodu,
nieopodal Bramy Lwowskiej. Na początku
roku (luty 2017) zamościanie dowiedzieli
się o przyznaniu unijnej dotacji na
remont tego budynku (w ramach programu obejmującego lata 2014-20120). Kwota przyznana z Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego to 20,2 mln złotych, a wartość projektu wynosi 23,8 mln
złotych. Warto więc zwrócić uwagę na historię tej świątyni.
Już w roku 1589, na Przedmieściu Lwowskim,
stanowiącym bazę przygotowawczą do budowy Zamościa, hetman Jan Zamoyski
osadził Braci Mniejszych Konwentualnych reguły św. Franciszka. W roku 1603 Zamoyski przekazał franciszkanom kościół św. Krzyża, który znajdował się wówczas przed murami
miasta. W 1637 roku rozpoczęto budowę świątyni w stylu barokowym. Projekt,
którego autorem był Andrea dell’Aqua, zatwierdzony przez Jana Zamoyskiego, przedstawiał trójnawową bazylikę z aneksami
mieszczącymi skarbiec i prezbiterium. 12 marca 1665 odbyło się poświęcenie klasztoru
i kościoła. W styczniu 1672 roku w południowo-wschodniej części Zamościa
wybuchł pożar, który ogarnął kościół i klasztor franciszkański. Ogień zniszczył
dach kościoła i wewnętrzny wystrój, podjęto więc jego odbudowę, którą zakończono
w 1687 roku. Wiek XVIII to lata
świetności kościoła franciszkanów. Gdy w 1789 roku cesarz Austrii Józef II zdecydował o kasacie kościoła, przestał on
pełnić funkcje sakralne. Stał się magazynem, a później koszarami rosyjskiej
armii. Istotne zmiany w
zewnętrznym wyglądzie nastąpiły w roku 1887,
kiedy to obniżono dach, rozebrano wysokie szczyty, jednocześnie sklepienie
wewnątrz kościoła zmieniono w prosty strop (zachowały się tylko sklepienia naw
bocznych). Pod koniec XIX wieku budowla straciła również ściany szczytowe.
Niżej: budynek
około 1880 roku przed zburzeniem szczytów przez Rosjan.
W okresie międzywojennym gmach pełnił funkcję
kina i teatru, a przez krótki czas był siedzibą muzeum zamojskiego. Po II
wojnie światowej mieściły się tam: Liceum Sztuk Plastycznych oraz kino.
24 marca 1994 roku nastąpiło ponowne poświęcenie świątyni i
powrót franciszkanów do Zamościa. Z chwilą powrotu ich celem stało się przywrócenie
świetności kościoła. Wieloletnie starania kolejnych proboszczów parafii
doprowadziły do sukcesu. W 2017 uzyskano dotację finansową ze środków Unii
Europejskiej na rewitalizację kościoła. Na
pewno warto wspomóc remont tego wspaniałego zabytku. Za kilka lat odzyska on
swój dawny blask i stanie się największym kościołem w Zamościu oraz jednym z najpiękniejszych kościołów barokowych
w Polsce.
Filip
Grafika:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/52/b5/3e/52b53ea6d9dfe8c8a6897ff5faad6877.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/9a/Franciszkanow1.JPG
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bc/Franciscan_Church_in_Zamo%C5%9B%C4%87_1880s.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/65/Zamosc_40.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/4b/Franciscan_church_Zamosc_2011.JPG
Muszę przyznać, że wybrałeś naprawdę ciekawy temat. Wiele osób mija ten budynek codziennie wiedząc tylko tyle, że jest to kościół. Dobrze, że przybliżyłeś nam jego historię, która jest niezwykle interesująca.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że choć trochę mogłam poznać historię tego kościoła. Bardzo ciekawy post. Może dobrym pomysłem byłoby, aby pojawiało się tu więcej wpisów o naszym mieście, w ten sposób pogłębimy swoją wiedzę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post i muszę przyznać, że niestety w pełni zgadzam się z tytułem.
OdpowiedzUsuńInteresujący pomysł na post. Myślę, że mamy na Starówce mnóstwo budynków z podobną historią. Zgadzam się z osobą, która napisała w jednym z poprzednich komentarzy, że codziennie mijamy ten kościół nie wiedząc o nim zbyt wiele. Teraz już znając jego historię będziemy inaczej na niego patrzeć. Uważam, że warto dowiedzieć się czegoś więcej o zamojskiej Starówce i zobaczyć jak bardzo zmieniły się jej budynki i ich funkcje. Spacery po mieście mogą stać się ciekawsze z taką wiedzą.
OdpowiedzUsuńMamy naprawdę mnóstwo intersujących miejsc w Zamościu, tylko ich nie dostrzegamy. Warto czasami zatrzymać się i rozejrzeć dookoła. Zamość jest pięknym miastem.
OdpowiedzUsuńJak dobrze widać takie miasto jak Zamość "kwitnie" coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńNie bez powodu nazywane jest Padwą Północy, Perłą renesansu czy miastem arkad. Tym samym jest coraz częściej odwiedzanym miastem w Polsce.
Z całą pewnością nie da się tu nudzić!
Bardzo podoba mi się twój post. Uwielbiam takie ciekawostki na temat historii miast, budynków itp. Cieszę się że ktoś opisał bliżej historię tej świątyni. Zamość to piękne renesansowe miasto.
OdpowiedzUsuńWcześniej nie patrzyłam na ten budynek w szczególny sposób, mimo ze mijam go prawie codziennie. Jednak jego historia mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńJest to jeden z najpiękniejszych kościołów w jakich byłem. Jestem dumny, że w Zamościu stoi taki budynek. Na żywo jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach!
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się twój post, ponieważ mogłam dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat Zamościa, o ktorych wcześniej nie miałam pojęcia.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem kościół znajduje się w nie najlepszym miejscu. Sama przechodzę obok niego dwa razy dziennie, ale bliskość ronda, przejście dla pieszych i boczne wyjazdy z parkingów sprawiają, że nie mam czasu na podziwianie jego fasady czy zastanawianie się nad historią. A szkoda!
OdpowiedzUsuńZamość ma naprawdę wiele miejsc pięknych, ale pomijanych. Każdy skupia uwagę na ratuszu, kamieniczkach, rotundzie... Ale kto zainteresuje się Centralką czy Bramą Szczebrzeską? To są jedne z tych obiektów, które "należy zobaczyć, ale nie poznawać", a szkoda. To tylko przykładowe miejsca, nasze miasto ma wiele atrakcji "mniejszych", które warto poznać!
OdpowiedzUsuńZamość jest wspaniałym miastem. W ostatnim czasie szczególnie zaczęłam dostrzegać jego zalety, architekturę budynków oraz nieco poczytałam na temat początków powstawania. Zamość jako miasto zapowiadało się bardzo dobrze, miało mocne fortyfikacje dzięki którym trudniej było je zdobyć. Niestety nasi wrogowie okazali się silniejsi, przez co Zamość musiał się na pewien czas zatrzymać w rozbudowie.
OdpowiedzUsuńZamość jest pięknym miastem i chociaż wielu ludzi mieszka tu, i codziennie mija niezwykłe budynki, wciąż nie zna historii miasta. Bardzo ciekawy post, miło, że przybliżyłeś nam historię tego kościoła.
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, że możemy codziennie mijać ten budynek i nie podejrzewać nawet, jakie były jego losy i przeznaczenie w przeszłości.
OdpowiedzUsuńZamość to cudowna perła renesansu. Nie bez powodu to miasto jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znajduje się tu wiele pięknych miejsc, zabytków z którymi wiąże się niesamowita historia.
OdpowiedzUsuńCodziennie przechodzę obok tego kościoła i trochę wiedziałem o jego barwnej historii. Nie słyszałem jednak o tak dużych kwotach przeznaczonych na rewitalizację budynku. Cieszę się, że ta piękna świątynia będzie kolejnym symbolem naszego wspaniałego miasta.
OdpowiedzUsuńŚwietny post Filipie! Wcześniej nie znałam historii tego kościoła, która okazała się niezwykle interesująca.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, miło jest się dowiedzieć ciekawej historii budynku, który mija się codziennie.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący post. Często przechodzę obok kościół p.w. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Zamościu i za każdym razem jestem pod wrażeniem piękna oraz charakteru tego budynku o bogatej historii. W pełni się z tobą zgadzam, iż po rewitalizacji kościoła będzie on jednym z najpiękniejszych kościołów barokowych w Polsce.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na artykuł! Uważam, że powinno się pojawiać więcej takich wpisów, ponieważ dzięki nim możemy dowiedzieć się czegoś ciekawego na temat miasta, w którym mieszkamy.
OdpowiedzUsuńWspaniały post.
OdpowiedzUsuńCodziennie idąc do szkoły mijam ten kościół prawie nic o nim nie wiedzac, a teraz dzięki Tobie znam jego historię. Dziękuję.
Nie miałam pojęcia, że ten kościół ma tak wspaniałą historię i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć go po rewitalizacji. W Zamościu jest wiele budynków, które zasługują na większą uwagę. Mieszkańcom miasta wydaje się, że są one zwykłe, ponieważ widzą je na co dzień.
OdpowiedzUsuńMieszkam w Zamościu od urodzenia i prawie codziennie mijam ten kościół, ale nie znałam jego historii. Bardzo ciekawy post.
OdpowiedzUsuńPrzechodzę obok tego kościoła codziennie, a nigdy nie miała okazji poznac jego historii, w stwierdzeniu "cudze chwalicie, swego nie znacie" jest wiele prawdy. W Zamościu i nie tylko w nim, jest wiele miejsc, ktore wrecz nalezałoby zwiedzić, poznać, ale każdy woli wybrać to, co już zostało sprawdzone, popularne, a wielka szkoda, bo nieraz to co z pozoru jest nijakie niesie za sobą wiele piękna.
OdpowiedzUsuńStrasznie irytowały mnie słowa znajomych, kiedy mijając w Zamościu turystów zadawali ironiczne pytania co niby można tutaj zobaczyć. Jeżeli na co dzień mamy piękny rynek, cudowną perełkę renesansową to jej nie doceniamy. Warto poznawać historię swojego miasta i jego budowli, a szczególnie kiedy mają tak wspaniałą przeszłość jak wyżej przedstawiony kościół.
OdpowiedzUsuńZamość to piękne miasto i jestem bardzo dumna z tego, że tu mieszkam. Każda budowla ma swoją historię i uważam, że dobrze by było ją znać.
OdpowiedzUsuń