Mistrzowie prowokacji
glandridi laudi lonni
cadori
gadjama
bim beri glassala
glandridi
glassa tuffm i zimbrabim
blassa galassasa tuffm i
zimbrabim
(Hugo Ball - dadaista)
Dada. Co znaczy to słowo? Są różne jego
interpretacje, ale jeden z dadaistów pisze, że nazwa nie znaczy
nic, nie pragnie nic znaczyć i została przyjęta właśnie z powodu owej nicości.
Od tego słowa utworzono nazwę kierunku artystyczno –
literackiego zwanego dadaizmem. Był rok 1916 i w Zurychu pojawił się
zbuntowany poeta rumuński Tristan Tzara (wyżej na obrazie dadaisty Francisa
Picabii), który pisał: Wielkie zadanie
niszczenia i negacji czeka na wykonanie. Zamieść, wyczyścić!
Hans Richter - niemiecki reżyser, jeden z
twórców i głównych ideologów ruchu dada powiedział : Dadaizm
nie był kierunkiem artystycznym w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, był burzą,
która spadła na sztukę w tym samym czasie, gdy wojna światowa zwaliła się na
narody. (…) Nasze prowokacje, demonstracje i sprzeciwy były tylko środkiem
mającym doprowadzić mieszczucha do wściekłości, dzięki której ocknąłby się
pełen zażenowania ze swego snu. Tym, co nas w istocie zajmowało, były nie tyle
skandale, protesty, (...) ile elementarne pytanie owych czasów: dokąd?
Czym był więc dadaizm? Nie grupą artystyczną, bo
rozprzestrzenił się po Europie (Szwajcaria, Francja, Niemcy), a także
dotarł do Nowego Jorku. Był formacją intelektualno – artystyczną, która
przyniosła duchowy ferment. Tak więc u podstaw dadaizmu legł
anarchistyczny bunt: przeciw wojnie, współczesnej cywilizacji
mieszczańskiej, dziedzictwu kulturalnemu, wartościom społecznym, moralno -
obyczajowym i artystycznym. Do Tzary dołączyła grupa poetów,
tworząc teatrzyk Cabaret Voltaire. Twórców tej grupy nie interesował
pozytywny program, lecz odrzucanie, negowanie, wyśmiewanie. Posługując się
prymitywizmem, infantylizmem, parodią, czarnym humorem oraz szyderstwem,
wyrażali bezsens i chaos współczesności. Przy tym dawali sobie zupełną swobodę
improwizowania oraz demonstrowania indywidualnej fantazji. Dadaistyczny utwór
literacki, często bezznaczeniowy, był zespołem mechanicznie łączonych słów,
zwrotów z mowy potocznej, cytatów, tytułów z gazet, sloganów reklamowych,
cząstek wyrazów, a nawet pojedynczych liter.
Tristan Tzara proponował taki oto przepis na
poemat: Chcąc
stworzyć wiersz dadaistyczny, weź gazetę. Weź też nożyczki. Wybierz artykuł,
który odpowiadałby długości twojego wiersza. Wytnij artykuł. Następnie powycinaj
z artykułu poszczególne słowa i włóż je do torby (kapelusza). Potrząśnij
delikatnie torbą (kapeluszem). Następnie po kolei wyciągaj z torby (kapelusza)
słowa. Zapisz wszystko na kartce. Wiersz będzie podobny do ciebie. I oto jesteś
pisarzem nieskończenie oryginalnym, z czarującą wrażliwością, choć
jeszcze niezrozumiałą dla pospolitej publiczności.
Dadaiści nie liczyli się z regułami składni i
semantyki, tworząc nawet pozbawione znaczenia wiersze brzmieniowe. Przykładem
jest fonetyczny wiersz Balla: gadji beri bimba glandridi..., który
autor odczytał podczas jednego z wieczorów w Galerie Dada, ubrany w rulon z
tektury.
Dadaizm przeniknął także
do sztuki. Odrzucał tradycyjne malarstwo i wszelki mimetyzm, cenił natomiast
sztukę abstrakcyjną. Jego twórcy posługiwali się nie pędzlem, lecz nożyczkami,
rozwijając kolaż. Wykorzystywali montaż i asamblaż (kompozycję z
przedmiotów gotowych, trójwymiarową
odmianę kolażu). Często dla dzieł
plastycznych charakterystyczne były kompozycje z przypadkowo dobranych
przedmiotów użytkowych, części mechanizmów (tzw. ready mades, czyli „przedmioty gotowe”). Przykładem jest
zaprezentowanie przez Marcela Duchampa pisuaru,
który zatytułował Fontanna.
Dadaiści posługiwali się
absurdem. Jedna z prac Duchampa składała się z klatki dla ptaków, w której
umieścił kawałki białego marmuru przypominające kostki cukru. A pracę
zatytułował: Dlaczego nie kichać.
Jedynym
narzędziem twórczym artysty dadaizmu była niczym nieskrępowana fantazja,
pozwalająca dowolnie zestawiać różnorodne elementy, co miało wywoływać
u odbiorcy szok i zaskoczenie. Sprowadzała się do gry, a nawet beztroskiej,
infantylnej zabawy. Duże znaczenie w sztuce dadaistycznej miały parodia,
szyderstwo i nonsens. Sztandarową techniką malarstwa dadaistycznego stał się kolaż,
a więc tworzenie obrazu z różnych (niejednokrotnie doklejanych) elementów i
faktur: gazet, tapet, szkła itp. Ten kontrolowany, pozorny bezsens i
chaos – podobnie jak w poezji – miał odzwierciedlać absurdalny
porządek świata.
Kurt Schwitters –jeden z dadaistów twierdził: Kiedyś wszystko będzie stare, z
wyjątkiem Dada. (powyżej jeden z
jego obrazów: Small
Sailors' Home).
Czy rzeczywiście miał rację?
Ars
Ars
Grafika:
https://ilinfernodotcom.files.wordpress.com/2015/10/visuel-1-940x1290.jpg
http://retroavangarda.com/wp-content/uploads/2016/05/dada-05.jpg
http://s3-us-west-2.amazonaws.com/fahrenheit/wp-content/uploads/2017/02/21160421/obras-que-fueron-inspiradas-por-la-fuente-de-marcel-duchamp-01.jpg
http://www.4-construction.com/up/images/featured/art//12-why-not-sneeze-rose-selavy-1921.jpg
https://uploads0.wikiart.org/images/kurt-schwitters/small-sailors-home-1926.jpg
ciekawe jest samo słowo "dada". Znaczenie tego słowa nie jest jednoznaczne – dada mówią we Francji dzieci na konia, ale także dada to w języku francuskim synonim słowa hobby. Ponadto da, da to w języku rumuńskim tak, tak. Dadaizm to intrygujący nurt, któremu warto się przyjrzeć dokładniej.
OdpowiedzUsuńBardzo... ciekawy ten kierunek, taki niejednoznaczny i dziwny powiedziałabym. Ale wpasował się, chyba prawidłowo, w czasy, kiedy nic nie jest jednoznaczne i proste. Zdecydowanie odzwierciedla absurdalny porządek świata, jak pisałaś/pisałeś i jest zaskakujący w każdej formie..świadomie ukazuje chaos i bezsens istnienia. Z pewnością wzbudza mieszane uczucia, od zachwytu po zdziwienie, ostatecznie krytykę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że poniekąd może być obraźliwa, ponieważ zniekształca lub przerabia znane dzieła jak np. obraz Mony Lisy z domalowanymi wąsami w wykonaniu Duchampa, ale też bywa wręcz zabawna i dodająca trochę koloru do szarej codzienności.
Czasami próbując analizować i zrozumieć wiersz mam wrażenie że do stworzenia go autor wykorzystał właśnie metodę Tristana Tzara. Oczywiście żartuję ;) Podoba mi się sposób w jaki przedstawiłaś ten ruch artystyczno-literacki, przyjemnie czytało się Twój artykuł. A co do samego dadaizmu to nie przemawia do mnie ten rodzaj sztuki, gdzie odbiorca ma sobie tak naprawdę wszystko dopowiedzieć, bo widzi przed sobą marmur w klatce. Ale to tylko moje zdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nawet nie myślałam ,że to słowo ma takie znaczenie i że utworzyła się od niego własna formacja.Post bardzo ciekawy i intrygujący, kiedyś coś obiło mi się o tym o uszy ale nie wiedziałam że aż tak to wszystko się rozwinęło.
OdpowiedzUsuńCiekawie został przedstawiony ten ruch artystyczno-literacki. Osobiście nie lubię tego typu przekazu artystycznego, ale to jest tylko moje zdanie. Do każdego z nas przemawia inna sztuka i woli czytać poezję czy interpretować obraz z innej epoki czy mająca inny charakter. Ale mimo to niektóre dzieła dadaistyczne są ciekawe i intrygujące. Sztuką artysta przedstawia co mu w duszy gra, więc powinniśmy to uszanować a nasze własne zdanie zostawić po prostu dla siebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Dada" kojarzy mi się ze słowem, które kierują małe dzieci do swoich tatusiów. Zapewne tylko autor poezji lub obrazu tego rodzaju sztuki jest w stanie go zrozumieć, nam niestety jest trochę ciężej. Dadaizm dla mnie jest naszą własną twórczością, coś co my tylko rozumiemy i coś, co jest tylko dla nas. Chciałabym wiedzieć czy na tym świecie są równie interesujące rodzaje sztuki jak Dadaizm. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawy kierunek.. W wolnym czasie chętnie dowiedziałbym się o nim więcej; zainspirował mnie obraz kostek marmuru w klatce.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Nie wiedziałam, że istnieje taki kierunek.
OdpowiedzUsuńSłowo "dada" zawsze kojarzyło mi się z wyrazami, które są wypowiadane przez małe dzieci i niewiele znaczą. Okazuje się, że "dadaistyczne" dzieła mają coś z tym wspólnego - często są bez głębszego sensu. Wymieniona formacja intelektualno - artystyczna jest zarówno interesująca, jak i zadziwiająca, wzbudza negatywne odczucia.
Zaciekawiło mnie wyrażenie :dadaizm. Poszukałam więc informacji na ten temat. Według jednego z przekazów dadaizm wziął się od francuskiego słowa dada, które mieli wybrać na chybił trafił ze słownika niemiecko-francuskiego Hugo Ball i Richard Huelsenbeck (ten drugi napisał później: Weźmy słowo dada – powiedziałem – ono jest jakby stworzone dla naszych celów. Pierwszy dźwięk dziecka wyraża to, co prymitywne, zaczynanie od zera, nowe w naszej sztuce)
OdpowiedzUsuńDadaizm to bardzo ciekawy kierunek. Ruch ten jest czymś innym, różni się od tradycyjnych ruchów w XXw. Negacja swiata, którą wprowadzali przedstawiciele dadaizmu intryguje i zmusza nas do zastanowienia się nad biegiem współczesnego świata. Teraz to co wydaje się nam nowe, za pewnien czas będzie stare, natomiast ruch Dada nadal pozostanie nowy. Takie słowa ogłosił wspomniany w poście Kurt Schwitters. Moim zdaniem miał on rację, ponieważ jak sądził Breton "dadaizm jest stanem umysłu", a więc bardziej poglądem na świat, który zawsze będzie wprowadzał świeżość.
OdpowiedzUsuńCzytając o dadaizmie i sposobie tworzenia wierszy, na myśl przychodzi mi MISTER D. i jej piosenki. Wydaje się że tworzy tak samo, bez ładu i składu. Na znak protestu przeciwko współczesności.
OdpowiedzUsuńWedług mnie dadaizm jest własną interpretacją otaczającego nas świata. Każdy z nas jest dadaistą, lecz nie każdy to przekazuje dalej tylko zostawia samemu sobie.
OdpowiedzUsuńMnie natomiast, słowo dada kojarzy się z pampersami dla dzieci. Dobrze jest poznać nowe znaczenie tego słowa. A jeśli chodzi o dadaizm, to nigdy o nim nie słyszałam. Jednak nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Słyszałam kiedyś o dadaizmie, ale nie poznałam jego znaczenia. Teraz już wiem, że jest to interesujący kierunek. Najbardziej zaciekawił mnie sposób tworzenia wierszy i myślę, że chętnie kiedyś go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym kierunku. Moim zdaniem jest całkiem bezsensu. Po co tworzyć coś, czego nie można zrozumieć. Przypomina mi to zabawe dla zabicia nudów.
OdpowiedzUsuńAle to moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać
Z opinią mogę się zgodzić. Nie mogę natomiast zgodzić się z błędami. Bez sensu jest pisać razem "bez sensu", a wyraz "zabawę" ma nosówkę. Poddaję pod rozwagę.
UsuńCiekawy temat artykułu, dadaizm jako nurt artystyczno-literacki jest bardzo intrygujący, wzbudza mieszane uczucia u odbiorców, obecnie raczej negatywne. Natomiast w czasie jego powstawania i rozwoju sytuacja geopolityczna, ekonomiczna i społeczna była dla ludzi bardzo ciężka i niezrozumiała - a ten kierunek był wyrazem buntu przeciwko czasom w których było tak wiele cierpienia.
OdpowiedzUsuńDadaizm wydaje się być kierunkiem ciekawym i intrygującym, lecz moim zdaniem stworzonym dla dosyć wąskiej grupy ludzi. Dla ludzi, którzy mają niestandardowe i przede wszystkim abstrakcyjne myślenie lub lubią czasem odciąć się od otaczającej nas rzeczywistości. Osobiście nie przemawia do mnie ten kierunek i nie sądzę, aby mnie zainteresował, gdyż należę do ludzi, którzy preferują to co realne.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Pierwszy raz słyszę o tym kierunku. Cieszę się, że w naszej szkole jest prowadzony ten blog, ponieważ dowiaduję się z niego dużo ciekawych informacji. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńZnalazłam kilka interesujących informacji. Najwybitniejszymi przedstawicielami tego nurtu w malarstwie byli: Max Ernst, Francis Picabia i Marcel Duchamp. Dadaizm nie był jednak odrębnym nurtem ze swoim własnym stylem. Był on połączeniem futuryzmu i kubizmu, a ostatecznie przedstawiciele dadaizmu w dużej części zasilili szeregi surrealistów. W dadaizmie chodziło przede wszystkim o zszokowanie publiczności swoimi dziełami i nonsensownymi pomysłami. Prace dadaistów rzadko kiedy spotykają się z neutralnymi odczuciami – albo wzbudzają zachwyt, albo ostrą krytykę. Bardzo ciekawy i zaskakujący nurt w sztuce, można wykazać się pomysłowością, indywidualizmem i kreatywnością.
OdpowiedzUsuńDoskonale,uzupełniłeś tymi informacjami powyższy post. Dziękuje.
UsuńUważam, że sztuka dadaizmu to coś interesującego. Artyści mogli wykazywać się swoją fantazją nie patrząc na zasady klasycznego malarstwa. Mimo, że w dadaizmie parodia i szyderstwo miały duże znaczenie to uważam, że ten kierunek jest w pewnym sensie ciekawy.
OdpowiedzUsuńJa również pierwszy raz słyszę o dadaizmie.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie wpis, więc postanowiłam poszerzyć wiedzę na ten temat.
Cytując: "Duchamp proponował także odwrócenie idei ready-made i wykorzystanie obrazu Rembrandta jako deski do prasowania. Ponadto na reprodukcji portretu Mony Lisy domalował wąsy i brodę..."
Fragment ten wzbudził we mnie negatywne emocje oraz zażenowanie.
Dadaizm jest na pewno kierunkiem kontrowersyjnym i różnie oddziałuje na odbiorców. Jedni są jego zwolennikami, a inni wręcz przeciwnie.
Dadaizm jest rzeczywiście rzeczą nieśmiertelną, jeśliby tak ją przedstawić. Zawsze znajdą się fanatycy dziwnej dla otoczenia, niezrozumiałej sztuki. Ciekawe, co mają na myśli tacy autorzy? Czy zawsze ich dzieła są przypadkowe? Może czasem to misternie skonstruowany komunikat dla odbiorcy?
OdpowiedzUsuńOsobiście, nie przemawia do mnie ten rodzaj sztuki. Jednak wiadomo każdy ma swój gust. Jest to niewątpliwie jeden z trudniejszych kierunków artystycznych do zrozumienia, a ja jednak jestem zwolenniczką prostoty przekazu. Dadaizm jest takim rodzajem sztuki, który jest bardzo niejednoznaczny. Im bardziej forma sztuki jest skomplikowana, bardziej odważna i niekonwencjonalna, a liczba podtekstów i symboli wzrasta tym więcej możliwości myślowych otwiera się przed odbiorcą, a z tym wiąże się cała trudność interpretacji. Im mniej odbiorca ma wytłumaczone wprost i czym więcej jest niedomówień tak proporcjonalnie wzrasta liczba możliwych interpretacji, a wręcz ta liczba staje się nieokreślona bo dzięki pomysłowości i wyobraźni artysty nie istnieje zła interpretacja ale każde indywidualne odbieranie tworów artystycznych jest zależne od wrażliwości adresata dzieła. I choć nie ukrywam, że ten rodzaj sztuki sprawia mi trudność to jednak nie można nie docenić roli jaką dadaizm pełnił w owych czasach swej świetności i sławy. Dawał ludziom możliwość uzewnętrznienia swych emocji. Był pewnego rodzaju odskocznią od codziennych problemów, wręcz poprzez swą odważną formę przełamaniem codziennej smutnej i przytłaczającej codzienności. Dadaizm był nośnikiem emocjonalnym artystów, formą wyrażania własnego ja, wybicia się z szarego tłumu zwykłych ludzi, sposobem na pokazanie "własnej indywidualności".
OdpowiedzUsuńLubię twórczość Duchampa jego dzieło są uniwersalne zmuszają do myślenia pozornie bezsensowne a jednak tak intrygujące.
OdpowiedzUsuńDzieło ,,Fontanna" zostało zaprezentowane na wystawie Salonu Artystów Niezależnych w Nowym Jorku w 1917 roku. Komisja usunęła je z wystawy, gdyż uważała, że ,,Fontanna" nie jest dziełem sztuki.
OdpowiedzUsuńCzy sztuka teatralna "Król Ubu" to też dadaizm, czy już jakiś inny nurt?
OdpowiedzUsuń"Ubu Król, czyli Polacy" (fr. Ubu Roi ou les Polonais) – dramat autorstwa Alfreda Jarry'ego z 1888 r. Uważany jest za prekursorski dla takich gatunków w sztuce jak surrealizm, czy Teatr absurdu. Sztukę charakteryzuje groteska, absurd, oraz satyra.(Z Wikipedii). Widzisz więc, że ten dramat jest spokrewniony z takimi tendencjami jak dada.
UsuńCiekawy post. Do tej pory jedynie słyszałam o dadaizmie. Nie miałam pojęcia jak powstał. Podoba mi się, że ten rodzaj sztuki, ponieważ artyści mogą puścić wodze fantazji i nie ograniczają się żadnymi wzorami, a jednocześnie wyrażając siebie.
OdpowiedzUsuńSłyszałem już kiedyś o tym nurcie w sztuce, jednak nigdy nie potrafiłem określić czym jest dadaizm. Post trafnie przekazał mi tę wiedzę.
OdpowiedzUsuńKiedyś słyszałam o pojęciu "dadaizm", ale jakoś mnie nie zainteresowało, jednak po przeczytaniu tego postu stwierdzam, że jest to bardzo ciekawe. Podziwiam autora postu za tak dużą wiedzę o tym nurcie. Bardzo ciekawy post.
OdpowiedzUsuńWykorzystując wskazówki Tristana Tzary, kiedyś na lekcji języka polskiego stworzyliśmy swoje poematy dadaistyczne. Był to pewien rodzaj rozrywki, dzięki któremu każdy z nas został mini-pisarzem. Tak powstały wiersze, które miały dostarczyć informacji o autorze, ale co mój wiersz o mnie mówi?
OdpowiedzUsuń"Uznała odlot i złośliwość tak pozytywne, jakie piżamy wystarczy zrobić. Wcześniej prywatnego w biznesie, gdzie dostało spory rozgłos zdradza portal jesiennej sił w Milczeniu owiec. Czytelniczkom daje ułudę, że każdy gust, też reklam gwiazdki, będzie grała ich kariera. Lubię sobie podać sekrety jej dzieciom, mają front, najbardziej na hollywoodzkim, łączy cichy pakt. Aktor kojarzył program."
Bardzo ciekawy post, można nauczyć się czegoś nowego, zaskakującego, czym można zabłysnąć wśród innych.
OdpowiedzUsuńMyślę, że dadaizm idealnie odzwierciedla dzisiejsze czasy. Obecny świat jest pełen chaosu, ludzie żyją w pośpiechu, przez co nie mogą ułożyć sobie swoich spraw, swojego życia, podejmują bezsensowne działania, których nie kończą i które nie przynoszą żadnych skutków.... Najgorsze jest to, że z roku na rok coraz młodsi ludzie zaczynają gubić siebie w tym chaosie świata...
OdpowiedzUsuńDla mnie dada nie jest kierunkiem artystycznym. Według mnie twórcy dadaizmu chcą zwrócić na siebie uwagę przez nietypowe dzieła. Przyznam, że niektóre dzieła są naprawdę ciekawe, ale większość to słabe prace.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Dzięki niemu poznałam nowy nurt w sztuce, literaturze- dadaizm. Nie interesuję się tym rodzajem sztuki oraz jej nie popieram. Każdy ma swój własny gust. Dadaizm to prowokacja. Dadaizm to ironia, fantazja, negacja, bunt.Dadaizm chętnie stosowano technikę kolażu, obrazy tworzono na zasadzie przypadku, żartu, zaskoczenia.
OdpowiedzUsuńWyobraźnia ludzka nie ma granic!
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tym kierunku artystycznym, jest on prawie tak bardzo ciekawy co abstrakcyjny .
OdpowiedzUsuńKubo! "Pierwsze słyszę" - potoczne sformułowanie, którym nie wypada się posługiwać w oficjalnej wypowiedzi. Tym bardziej, że jesteś już w liceum.
UsuńMimo tego, iż nie znałam wcześniej pojęcia ,,Dada" i jest to dla mnie nowe, ten temat mnie nie zaciekawił. Post jest ciekawy ale sam nurt nie. Jest jak dla mnie, dosyć spokojnej osoby, zbyt ekstrawagancki, zbyt abstrakcyjny. Może i będzie nieśmiertelny, ponieważ się wyróżnia w znacznym stopniu lecz jego przekaz jest nie jasny dla zwykłych, normalnych ludzi.
OdpowiedzUsuńDadaizm jest bardzo charakterystycznym nurtem.Jego niecodzienny styl na pewno przyciąga uwagę wielu artystów.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten post. Coś nowego, nieznanego i jakże ciekawego. Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takim kierunku. Czytając o nim, coraz bardziej się do niego przekonywałam. Jest on dla ludzi, którzy żyją bardzo chaotycznie jak ja. Bardzo ciekawy post. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Nigdy nie spotkałam się ze słowem dadaizm więc jest to dla mnie nowość, ciekawostka, dzięki której można zabłysnąć!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twórczość Duchampa. Jego dzieła wydają się bezsensowne, jednak są intrygujące, ale również bardzo uniwersalne i zmuszają do myślenia.
OdpowiedzUsuń