Dzień otwarty w I LO
Dziękujemy wszystkim, którzy nucąc tak sobie pod nosem, odwiedzili naszą szkołę 15 marca. Tegoroczny dzień otwarty uznajemy za niezwykle udany. Chociaż na dworze mróz dawał się we znaki, zaraz po przekroczeniu progu naszego liceum, wszystkich witała ciepła, przyjazna atmosfera. Cieszymy się, że, jako starsi koledzy, mogliśmy spotkać się z Wami, pokazać Wam naszą szkołę, doradzić, podpowiedzieć w kwestii wyboru liceum. Oto krótka fotorelacja najważniejszych punktów dnia otwartego dla wszystkich tych, którzy nie mogli nas odwiedzić oraz dla tych, którzy chcą jeszcze raz przeżyć te chwile ;-)
W wypełnionej po brzegi
publicznością auli muzyczno-taneczne talenty unosiły się
w powietrzu.
w powietrzu.
Drobną zadymę wywołali nasi
chemicy.
Sam Jan Zamoyski, na wieść o
smakołykach czekających w przygotowanej
przez uczniów i nauczycieli karczmie,
złapał żonę za rękę i przybył do szkoły.
Matematycy przyprawiali o
liczbowy zawrót głowy.
Ci, którym obrzydła „szarówa” za oknem, biuro
podróży oferowało krótką wycieczkę na Malediwy, czy też Wyspy
Wulkaniczne.
Oczywiście, to tylko mały
wycinek tego, co tak naprawdę działo się w I LO 15 marca. Były spotkania z
przyszłymi dziennikarzami, prawnikami, lekarzami… Nie sposób opisać
wszystkiego, co czekało na odwiedzających nas gimnazjalistów.
Mamy nadzieję, że ze wszystkimi,
których spotkaliśmy na dniu otwartym, zobaczymy się znów we wrześniu! ;-)
Majka
P.S. Wydarzenie śledzili z
aparatami nasi fotografowie. Galeria znajduje się na szkolnym fotoblogu: www.1lozmc.blogspot.com, na
który serdecznie zapraszamy. ;-)
Grafika: własna
klasy biol-chem jaki mają jezyk dodatkowy i czy jest łacina ??
OdpowiedzUsuńbiol chemy zazwyczaj mają niemiecki lub francuski do wyboru.a łacina jest obowiązkowo ;D
UsuńTutaj znajdziesz informator rekrutacyjny 2013:
OdpowiedzUsuńhttps://docs.google.com/viewer?url=http://1lo.com.pl/rekrutacja/rekrutacja.pdf&chrome=true
Pozdrawiamy. ;-)
Niezłe motto:D.Faktycznie pogoda nie dopisała, ale jednak ruch na korytarzu był. Mimo takiej pogody gimnazjaliści nie zawiedli. Mam nadzieję, że na własne oczy przekonali się, że I LO to najlepsza szkoła jaką mogą wybrać do dalszej nauki.:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji zobaczyć tych wszystkich ciekawych rzeczy, które miały miejsce podczas Dni Otwartych. Mianowicie trzecie klasy pisały próbną maturę z j.polskiego. Ale jestem pewna, że wszystko odbyło się zgodnie z planem, bo tak jest co roku. Nasza szkoła zawsze jest przygotowana do powitania nowych uczniów. :D
OdpowiedzUsuńczy mając 120 punktów jest szansa że mnie przyjmą na mat-fiz do was??
OdpowiedzUsuńtak przypuszczaam teoretycznie biorąc pod uwagę wczesniejszy wynik z egzaminu próbnego+oceny :)
To zależy ile punktów będą miały osoby które chcą też być w tej klasie :)
UsuńNie spodziewałem się takich tłumów widząc co się dzieje na dworze.Jednak okazało się inaczej.Osoby które mogły być,a nie przyjechały z własnego wyboru niech żałują bo ominą ich mile spędzony czas oraz liczne atrakcje. Szkoda,że dni take jak te bardzo szybko się kończą.
OdpowiedzUsuńJacy piękni Zamoyscy!
OdpowiedzUsuńOwszem, piękni! Tylko Zamoyska jakaś smutna lub zamyślona.
UsuńDla tych którzy nie dotarli z powodu pogody zapraszam na wirtualny spacer po I LO! :)
OdpowiedzUsuńhttp://1lozamosc.wkraj.pl/
Mimo fatalnych warunków pogodowych na dni otwarte przybyły tłumy. Fantastyczne pokazy, wspaniałe jedzenie z karczmy... Na pewno nikt nie żałował kto przyszedł mimo wielkich utrudnień. Serdecznie zapraszamy do I LO w nowym roku szkolnym 2013/2014.
OdpowiedzUsuńNajlepszy był chleb ze smalcem i marynowane grzybki - opieńki. Pychota!
UsuńUczniowie naprawdę się postarali, oby tak dalej :D
OdpowiedzUsuńIdąc w ten dzień do szkoły, zastanawiałam się, czy Dni Otwarte w ogóle "wypalą". Ucieszyłam się wiec, gdy po godzinie 9 na korytarzu zobaczyłam wielu gimnazjalistów. Myślę, że nie tylko nam Dni Otwarte zapadną w pamięci - im też.
OdpowiedzUsuńPS: Karpatka w kawiarence była przepyszna! Dziękuję, Janie, za zabranie mnie tam. :)
O nie! A ja przegapiłem karpatkę! Ale może mama upiecze na święta.
UsuńPozdrawiam Zamoyskich i zamościan. I ludzi z Pogranicza, i z Tomaszowa, i wszystkich innych.
Dni Otwarte wypadły świetnie.:) Uważam, że od września w naszej szkole pojawią się nowe tłumy pierwszoklasistów.;]
OdpowiedzUsuńPogoda nas zaskoczyła, ale nie mieliśmy powodów do "załamki". Mimo śniegu i zasp bardzo dużo osób dotarło do naszej szkoły. Myślę , że prezentacja albo promowanie szkoły w 100% się udała. Dni otwarte w 2013 roku każdemu utkwią w pamięci na długo. Uważam, że wrześniu zobaczymy mnóstwo nowych twarzy.
OdpowiedzUsuńWidzę, że macie uroczego Jana Zamoyskiego w szkole.;) Jak na swój wiek wygląda bardzo młodo.
OdpowiedzUsuń