Wszyscy nosimy maski
Jakże często w zwątpieniu wyobraźnia podsuwa nam obrazy,
za pomocą których dokonujemy samozniszczenia.
(José Saramago)
Choć pojęcie ,,maski” po długich miesiącach pandemii kojarzy nam się tylko z kawałkiem materiału na dwóch sznurkach, nie tylko takie maski zakładamy często, a nawet codziennie. Są w życiu sytuacje, kiedy my - nastolatkowie musimy ukrywać swoje prawdziwe, najczęściej negatywne emocje. Robimy to z różnych powodów- aby wpasować się w szkolne środowisko, nie martwić rodziców lub uniknąć natarczywych pytań dotyczących naszego samopoczucia. Gdy ukrywanie złego samopoczucia psychicznego staje się codziennością, a smutek, rozgoryczenie czy samotność w nas się potęgują i nie widzimy rozwiązania swoich problemów, to być może cierpimy na nastoletnią depresję. Jej powody mogą być przeróżne, ja jednak chciałabym się skupić na kilku, w ostatnim czasie najbardziej powszechnych.
Badania przeprowadzone w 2020 roku przez Jacka Pyżalskiego z Wydziału Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu rozważają kwestię wpływu pandemii na zdrowie psychiczne i dobrostan młodych ludzi. W czasie zamknięcia szkół aż 23% badanych dziewcząt i 8% badanych chłopców skarżyło się na wysoki poziom nastroju depresyjnego ( w tym najwięcej osób to uczniowie liceów ogólnokształcących). Aż 65% nauczycieli liceów, którzy wzięli udział w badaniu, wskazało depresję jako najpoważniejszy problem wśród uczniów. Depresja objawia się często w sposób somatyczny, choć każdy chory może ją odczuwać inaczej. Są jednak i wspólne dolegliwości: trudności w zasypianiu (60% badanych), bóle głowy(16%), bóle brzucha(9%). Co trzeci badany skarżył się na brak energii. Badanie wykazało również, że za rozwój nastoletniej depresji odpowiada także brak sportu (46% badanych) oraz przesiadywanie do późna w nocy (43% badanych). Negatywny wpływ na stan psychiczny miało nadmierne korzystanie z Internetu- 6 godzin dziennie w dni nauki szkolnej (50% uczniów), podobnie w dni wolne od zajęć dydaktycznych (28% uczniów). W walce z rozwijająca się depresją bardzo ważne jest wsparcie otoczenia oraz kontakt z bliskimi osobami. W czasie ogłoszonej w marcu 2020 roku pandemii COVID-19 było to niemożliwe - 50% badanych stwierdziło, że ich kontakty rówieśnicze uległy pogorszeniu w czasie pandemii, 39% nastolatków nie zauważyło w tym zakresie zmian na gorsze. Społeczna izolacja wpłynęła również negatywnie na relacje rodzic- dziecko (tak sądzi 13% badanych). Uwzględnione w badaniach czynniki miały zdecydowanie negatywny wpływ na zdrowie psychiczne, w tym na rozwój depresji wśród nastolatków.
Aleksandra Dymowska i Katarzyna Nowicka- Sauer z Uniwersytetu Gdańskiego przeprowadziły badanie ,,Depresja wśród młodzieży -problem wciąż aktualny”. Wyniki niestety nie napawają optymizmem. Wśród 70 badanych uczniów klas maturalnych aż 25,7% wykazuje objawy zaburzeń depresyjnych, tylko co trzeci z nich leczy się farmakologicznie. Wśród tejże grupy osób stwierdzono zaburzenia snu (94,1%), myśli samobójcze (47,1%), zespół lękowy z napadami lęku (17,6%), inne zaburzenia lękowe (17,6%), nadużywanie alkoholu (17,6%), zaburzenia odżywiania (11,8%). Uczniowie, zapytani o czynniki stresowe wywołujące u nich nastroje depresyjne, wskazali: szkołę (47%), maturę (23,5%), przyszłość (9,8%), dom (7,8%), związek (7,8%), kondycję finansową (5,9%), konkretne przedmioty szkolne (5,9%), wagę (3,9%), problemy emocjonalne (2%), pracę (2%), nadmiar zajęć (2%), chorobę (2%) i inne (3,9%). Aż 76,5 % stresorów jest związanych ze szkołą. Szczególnie niepokojące jest, że młodzież po próbach samobójczych nie dostaje w szkole wystarczającego wsparcia, dlatego częściej niż ich zdrowi rówieśnicy ma problemy szkolne, głównie z nauką. W naszym społeczeństwie wciąż panuje silna stygmatyzacja problemów psychicznych, w tym depresji, więc niewiele młodych osób sięga po profesjonalną pomoc, w tym po leczenie farmakologiczne. Autorki badania podkreślają, jak ważna jest współpraca nauczyciela, ucznia i rodzica. Istotna jest także praca psychologa szkolnego z młodzieżą wykazującą objawy depresji.
Psychiatrzy od lat zastanawiają się, czy depresja jest chorobą dziedziczną, czy na jej rozwój wpływają wyłącznie czynniki zewnętrzne. Nowe badania pokazują, że wadliwy gen można otrzymać od rodzica, a w wieku nastoletnim ten gen, w połączeniu ze stresorami zewnętrznymi, może wywołać depresję. Jeśli jednak człowiek z grupy ryzyka ma wspierające go środowisko, zmniejsza się prawdopodobieństwo wystąpienia depresji. To choroba ze skłonnością do nawrotów, więc ponad 75% badanych doświadczyło kilku lub kilkunastu epizodów depresyjnych w swoim życiu. Skuteczną formą zapobiegania nawrotów depresji jest psychoterapia oraz bycie pod opieką lekarza psychiatry.
Chorzy na depresję, szczególnie nastolatkowie, mają problemy z opisywaniem swoich uczuć czy emocji. Bardzo ważną zasadą jest - nie zmuszać i zrozumieć. Ważne, aby chorzy nie byli zmuszani do relacji, które negatywnie wpływają na ich samopoczucie i aby otaczali się osobami życzliwymi, wyrozumiałymi. Brak apetytu, sił na podstawowe czynności oraz rozdrażnienie również często dotykają młodzież cierpiącą na depresję. Bywa, że chorzy nie mają siły i ochoty na podstawowe czynności (higiena, posiłki) – trzeba im pomóc, a nie oceniać ich. Oczywiście, wsparcie ze strony rodziny czy przyjaciół jest ważne, jednak do wyleczenia depresji jest konieczna pomoc specjalistyczna. Nic nie zastąpi choremu konsultacji psychiatrycznej z lekarzem oraz sesji terapeutycznych. Warto więc zrozumieć, że sięgnięcie po pomoc jest oznaką odwagi, nie słabości!
A.W.
Grafika:
https://www.szpitalswwojciecha.pl/blog/ciekawostki-medyczne/depresja-fakty-i-mity/
https://naszswiat.it/osiedlenie-sie/pomoc-konsularna-dla-polakow-we-wloszech-w-naglych-przypadkach/
https://www.medonet.pl/zdrowie,psychiatra---czym-sie-zajmuje-,artykul,1732369.html
Artur Kołakowski (specjalista psychiatrii dzieci i młodzieży) w książce „Depresja nastolatków. Jak ją rozpoznać, zrozumieć i pokonać” zwraca się do rodziców:
OdpowiedzUsuń„[…] osoba chora na depresję nie może kontrolować swojego nastroju ani innych objawów. Rodzice młodych ludzi dotkniętych tą chorobą często w pierwszej reakcji uznają objawy zaburzeń nastroju za przejawy niedojrzałości czy lenistwa i krytykują dziecko. Aby pomóc swojemu dziecku, musicie jednak uwierzyć, że ono jest chore i że samo nie może z tym nic zrobić. Możecie pomóc mu przejść przez depresję i sprawić, że leczenie będzie łatwiejsze”.
Myślę, że jest to jeden z ważniejszych artykułów, ponieważ młodzi ludzie w dzisiejszych czasach często zostają sami ze swoimi problemami, nie dostają wsparcia od strony rodziców, rówieśników czy szkoły. Artykuł podkreśla to, aby nie bać się prosić o pomoc, bo jest to klucz do naszego dobrego samopoczucia i walki ze stresem.
OdpowiedzUsuńUważam że artykuł jak najbardziej potrzebny. Coraz więcej nastolatków nie wie co się z nimi dzieje, może akurat komuś pomoże. Pamiętajmy że zawsze możemy poprosić o pomoc to wcale nie jest oznaką słabości.
OdpowiedzUsuńUważam, że artykuł skłania do myślenia, ponieważ wiele młodych osób w dzisiejszych czasach może zmagać się z depresją, aczkolwiek nie widać tego gołym okiem. Nastolatkowie wstydzą się przyznać, że mają problemy i boją się prosić o pomoc. Często ukrywają oni swoje uczucia i nie dają po sobie poznać, że jest im źle. Podczas spotkań są bardzo towarzyscy, natomiast w domu smutni. Nie wstydźmy się prosić o pomoc!
OdpowiedzUsuńBardzo mądry artykuł. Depresja jest poważną chorobą, a niestety przez wiele lat, podobnie jak inne zaburzenia psychiczne, była ignorowanym i nie branym na poważnie problemem. Na szczęście, w obecnych czasach świadomość ludzi na ten temat mocno się zwiększyła i chore osoby nie są wyśmiewane, a pomaga się im. W dalszym ciągu jednak ważne jest uświadamianie młodych osób (i nie tylko) o tym, że nie jest wstydem proszenie o pomoc, kiedy czują się źle.
OdpowiedzUsuńDepresja oznacza, że każdy dzień rozpoczyna się od aktu odwagi i nadziei.
OdpowiedzUsuńCzyli od wstania z łóżka.”
–Autor anonimowy–
Temat depresji jest bardzo trudnym i zarazem bardzo ważnym tematem,o którym trzeba rozmawiać. Cieszę się , że powstał o tym artykuł.
OdpowiedzUsuńTemat depresji jest tematem bardzo trudnym. Depresja i inne zaburzenia zdrowia psychicznego są zauważalne wśród młodych ludzi coraz częściej. Dla osób dotkniętych depresją każdy dzień staje się wyzwaniem a sukcesem - wstanie z łóżka.
OdpowiedzUsuńArtykuł zawierający bardzo ważny temat i poruszający istotne problemy. Dane statystyczne zawarte powyżej pokazują nam skale problemu jakim jest depresja.
OdpowiedzUsuńArtykuł ten porusza bardzo ważny problem, z jakim zmagają się nastolatkowie, ale i dorośli w dzisiejszych czasach. Problemy rodzinne, finansowe lub też szkolne co dzień przytłaczają nas. Ludziom brakuje osób, z którymi mogą porozmawiać i opowiedzieć o swoich problemach, ponieważ obawiają się oni, że druga osoba to zlekceważy, nie zechce jej wysłuchać lub też, że zostanie wyśmiana. Tak naprawdę nie powinniśmy się obawiać rozmowy z drugim człowiekiem, ponieważ może ona dużo zmienić w naszym samopoczuciu, gdyż powiedzenie komuś o swoich problemach daje nam ulgę wewnętrzną i czujemy się lepiej. Zawsze warto pamiętać, że istnieje coś takiego jak telefon pomocy psychologicznej lub fundusz sprawiedliwości.
OdpowiedzUsuńPost bardzo ważny, szczególnie w dzisiejszych czasach. Osobiście uważam, że polskie społeczeństwo nie ma wystarczającej świadomości dotyczącej chorób psychicznych, a ktoś kto korzysta z pomocy psychologa, psychiatry czy psychoterapeuty jest "wariatem" albo " dziwakiem". Oczywiście mocno uogólniam ale według mnie niewiele jest osób które rozumieją istotę problemu oraz jak ważna jest pomoc psychologiczna...
OdpowiedzUsuńNoszenie maski przez tak długi czas sprawia, że zapominasz schowaną pod nią twarz.
OdpowiedzUsuńDepresja to poważny temat, którego nie można ignorować.
OdpowiedzUsuńJest to artykuł, na który warto poświęcić czas. Dzięki niemu zrozumiałam jak ciężkie choroby występują w moim otoczeniu. Pamiętajmy o wzajemnej pomocy i wspieraniu się w trudnych chwilach.
OdpowiedzUsuń''Kiedy osoba z depresją ma lepszy dzień, to nie znaczy, że jest z nią lepiej. Jej dzień jest nadal szary, tylko bez deszczu'' - Miley Cyrus
OdpowiedzUsuń“Popełniłem najgorszy błąd, jaki tylko można w życiu popełnić.
OdpowiedzUsuńZapomniałem o byciu szczęśliwym.” –Jorge Luis Borges–
Nie zamartwiajcie się problemami, które Was otaczają, wszystko da się naprawić!