Kronikarz nieludzkiego czasu
Dante nie wiedział,
że nie ma na świecie
cierpienia większego,
niż doznawać szczęścia
na oczach nieszczęśliwych,
jeść w obecności
głodnych.
(Gustaw
Herling Grudziński)
Rok
Herlinga – Grudzińskiego. 20 maja 2019 roku minęło
sto lat od narodzin autora kanonicznego Innego świata. Dla uczczenia
tego jubileuszu oraz w uznaniu słowa i czynu wybitnego pisarza rok 2019
został przez Sejm RP ustanowiony rokiem Gustawa Herlinga Grudzińskiego. Książka „Inny świat” była pierwszym w
literaturze światowej, artystycznie doskonałym, pełnym miłosierdzia oraz
nadziei świadectwem martyrologii więźniów sowieckiego łagru. Napisał ją
zaledwie 30-letni autor, który sam doświadczył okrucieństwa komunistycznego
miejsca kaźni. Tym większa była gorycz pisarza, gdy część intelektualnych elit
Europy nie chciała przyjąć do wiadomości jego relacji - czytamy w
sejmowej uchwale. Losy i
twórczość Gustawa Herlinga Grudzińskiego stanowią świadectwo cierpień i czynów
człowieka, któremu przyszło przeżyć czasy totalitarnej przemocy i kryzysu
wartości. Zwrócono też uwagę na opowiadania Herlinga –Grudzińskiego jako na głęboko zakorzeniony w europejskiej kulturze
zbiór opowieści o metafizycznych sekretach losu człowieka, a jego “Dziennik
pisany nocą” stanowi niezwykle oryginalną, eseistyczną, osobistą kronikę
historii Polski I Europy w XX wieku widzianą z emigracji oczami polskiego
patrioty i Europejczyka. Pisarz urodził się w 1919 roku w
Kielcach, zmarł w 2000 roku w Neapolu. Studiował polonistykę. W czasie
wojny w 1940 roku został aresztowany przez NKWD podczas próby przedostania się
na Litwę. Skazany na pięć lat pobytu w obozach, został osadzony w łagrze
na Dalekiej Północy, z którego został zwolniony na mocy układu Sikorski–Majski
w 1942 roku. Rosję opuścił wraz z armią
Andersa, walczył m.in. pod Monte Cassino. W 1947 współtworzył wydawaną wówczas
w Rzymie Kulturę. Po przeniesieniu pisma osiadł w Londynie, a w 1952
roku przeniósł się znów do Włoch, do Neapolu, gdzie mieszkał aż do śmierci. W
latach 1952–1955 współpracował z Radiem Wolna Europa, był członkiem
Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W późniejszym okresie współpracował z Komitetem Obrony Robotników i Polskim
Porozumieniem Niepodległościowym.
Inny świat. W swoich
wspomnieniach Gustaw Herling Grudziński
opisuje obozową codzienność - niewygody, głód, ciężką i wyniszczającą pracę,
zmęczenie, ściśle ustaloną hierarchię więźniów. Uwydatnia absurdalne powody,
przez które ludzie otrzymywali wysokie wyroki i jeszcze bardziej absurdalne
sytuacje, które mogły kosztować życie. Inny świat to zapis ludzkiego
okrucieństwa i upodlenia człowieka, gdy potrzeba zaspokojenia głodu staje się
jedynym czynnikiem kierującym działaniem ludzkim, popychającym do kradzieży czy
handlu własnym ciałem. Ogrom cierpienia ludzkiego, jaki wylewa się ze stronic
książki, nie pozwalał mi na dłużej
zagłębić się w lekturze. Inny świat nie jest książką, przy której
usiądziesz wieczorem i spędzisz w skupieniu kilka godzin. To lektura, która
wymaga czasu. Nie tylko na czytanie, ale przede wszystkim na przetrawienie jej
treści. To książka, która robi ogromne wrażenie na czytelniku i nie pozostawia
go obojętnym. Każe zastanowić się nad sobą i rodzajem ludzkim, pozwala docenić
to, co się ma. Inny świat jest jedną z wielu publikacji, z których
możemy poznać okrucieństwa wojny i systemu totalitarnego. Ważne jest, by ludzie
poznawali takie właśnie relacje, bo nikt inny lepiej nie uzmysłowi ogromu zła,
jakie one ze sobą niosą niż naoczny świadek. Zawsze, po przeczytaniu podobnego
dzieła, zachodzę w głowę, czemu gatunek ludzki nie potrafi żyć w zgodzie i
nigdy nie mogę wyjść z szoku, do czego jest zdolny. Nowe wydanie (z 2003 roku)
Wydawnictwa Literackiego jest wzbogacone
o wywiad z autorem przeprowadzony przez Włodzimierza Boleckiego. Stanowi on
wyśmienity dodatek i doskonałe wprowadzenie do treści zawartych w książce.
Jestem świadomy, że nie wszyscy znają Inny
świat, dlatego nie będę zdradzać
szczegółów książki i gorąco zachęcam do jej przeczytania!
Monodram. W ramach Festiwalu Ulica Literacka, organizowanego przez Zamojski Dom
Kultury, miałem możliwość obejrzenia monodramu w wykonaniu Rafała Sadowskiego.
Spektakl powstał na podstawie trudnych przeżyć Gustawa Herlinga Grudzińskiego
opisanych w książce Inny świat. Po wyjściu z sali targało mną wiele
emocji. Z jednej strony zachwyt fenomenalną grą Rafała Sadowskiego, z drugiej
strony, melancholia i przygnębienie spowodowane tematyką przedstawienia, która
otworzyła mi szerzej oczy na wydarzenia
związane z II wojną światową i obozami sowieckimi. Aktor bardzo sugestywnie
przedstawił odczucia ludzi, którzy znajdowali się w tych miejscach. Cierpienie,
głód, strach, nienawiść; przez wiele dni, tygodni, lat przebywający w obozach
nie doznali żadnych pozytywnych emocji. Trwając w nędzy, nieludzkich warunkach
marzyli o dniu, w którym ich wyrok dobiegnie końca, jednak często ten dzień
wcale nie nadchodził...
Monodram okazał się żywą lekcją historii, której
moim zdaniem powinien doświadczyć każdy człowiek, aby nie zapomnieć o
wydarzeniach tamtych lat. Zgadzam się z pisarzem, że nie wolno
człowiekowi tworzyć nieludzkich warunków, bo człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach.
Inny świat to książka przejmująca,
pełna trafnych spostrzeżeń, błyskotliwa, ale także okazująca okrucieństwo i
zło. Myślę, że przeczytanie Innego świata oddaje pamięć poległym podczas
pobytu w obozach. Zachęcam do wejścia w Inny
świat przez przeczytanie książki.
Podzielcie się przemyśleniami na temat spektaklu i utworu w komentarzach!
Kacper
Grafika:
Fotografia
pisarza: Elżbieta Lempp
http://zdk.zamosc.pl/2019/06/12-ulica-poetycka-krakowski-salon-poezji-w-zamosciu/
zdjęcie
własne