Anomalie kosmiczne
Wszechświat
jest nie tylko dziwniejszy niż nam się
wydaje,
jest
dziwniejszy niż możemy sobie wyobrazić.
(Arthur C. Clarke)
Astronomia jest
nauką, która zajmuje się badaniem ciał niebieskich i zjawisk, które zachodzą
poza Ziemią. Naukowcy starają się poznać jak najwięcej planet i wytłumaczyć na
podstawie praw fizycznych to, co dzieje się na ich powierzchni. Za pomocą
teleskopów kosmicznych możliwe jest odkrywanie i badanie planet, które są w
bardzo dużej odległości od Ziemi, niektóre z nich mają nietypową budowę, a
zjawiska zachodzące na ich powierzchni są zadziwiające. Chciałbym przedstawić
kilka wyjątkowo intrygujących planet, a
jednocześnie ukazać, jak fascynującą dziedziną jest astronomia i jak wiele
zagadek stoi jeszcze przed badaczami kosmosu.
Woda i
lód jednocześnie! W
roku 2004 trzech amerykańskich badaczy
(Butler, Voght, Marcy) natrafiło na planetę, którą nazwało GJ 436 b. W momencie odkrycia była to jedna z
najmniejszych planet znajdujących się poza Układem Słonecznym, ale nie jest to
jedyny fakt, na który należy zwrócić uwagę. Mimo wysokiej temperatury na
powierzchni, bo około 440 stopni Celsjusza, na planecie występuje woda, a co
jest jeszcze bardziej zaskakujące, jest
ona pod postacią lodu. Na tak gorącej planecie woda powinna szybko wyparować, ale
powstrzymuje ją przed tym bardzo silne
pole grawitacyjne i dociska do powierzchnią z siłą, która uniemożliwia zmianę
stanu.
Szklany deszcz. Rok później przez francuskich astronomów została odkryta planeta HD 189733 b, ale dopiero w roku 2015 grupie dowodzonej przez Toma Loudena udało się
ustalić warunki pogodowe panujące na jej powierzchni. Prędkość wiatru osiąga
tam 8700 km/h, czyli jest ponad 20 razy
większa niż największa odnotowana na Ziemi. Poza tym na planecie występują
deszcze, ale zamiast wody na jej powierzchnię spadają krople roztopionego szkła.
Znikająca planeta. W ramach programu WASP w roku 2008 została odkryta planeta WASP-12b. Była znana
jako najgorętsza ze zidentyfikowanych planet
pozasłonecznych naszej Galaktyki. Co ciekawe, w chmurze materii, która
odłączyła się od planety pod wpływem przyciągania grawitacyjnego gwiazdy, udało
się zidentyfikować pierwiastki chemiczne
– glin, mangan i cynę, wcześniej nieobserwowane na pozasłonecznych planetach. Odległość, jaka dzieli ją od najbliższej
gwiazdy, jest bardzo mała i wynosi 44 razy mniej niż odległość od Ziemi do
Słońca. Wskutek tak małego dystansu dzielącego te dwa obiekty rok trwa tam
bardzo krótko, bo tylko 26.3 godziny. Niestety WASP-12b jest na tyle blisko
gwiazdy, że jest wchłaniany i powoli
maleje, a za 10 milionów lat zostanie całkowicie wchłonięty. Poniżej - artystyczna wizja WASP-12b.
Diamentowa. Za pomocą teleskopu Hobby-Eberly w 2004 roku
została odkryta planeta początkowo nazwana 55 Cancari e, a po publicznym głosowaniu w 2015 roku
przyjęła nazwą Janssen, na pamiątkę
Zachariasza Janssena, holenderskiego optyka, który skonstruował mikroskop
optyczny. Jest to planeta 4 razy większa od Ziemi, a wyjątkowość nadają jej
materiały, z których jest zbudowana. Najprawdopodobniej około jedną trzecią
masy planety stanowi węgiel, który z powodu wysokiej temperatury
i ciśnienia występuje w postaci diamentu.
Skalista super - Ziemia. Cztery lata później francuscy naukowcy biorący udział w misji COROT odkryli
planetę, którą nazwali COROT-7b. Ten obiekt jest zbudowany głównie z kamienia, a temperatura na planecie
waha się od 1100 do ponad 2400 stopni Celsjusza. Tak duża różnica temperatur
zmienia stan kamienia w ciągu doby. W dzień topi się, zmniejsza gęstość i unosi
się powyżej powierzchni, a w nocy zastyga i spada na ziemię, tworząc deszcz
kamieni. COROT-7 b jest pierwszą planetą
pozasłoneczną, o której na pewno wiemy, że jest
planetą skalistą o gęstości niemal identycznej jak gęstość Ziemi.
Konkurent Saturna. Planetą, która ma zdumiewającą strukturę, jest J1407 b. Podobnie jak Saturn ma
pierścienie, ale system pierścieni jest ponad 200 razy większy. Planeta ma
ponad 30 pierścieni, a każdy z nich rozciąga się na dziesiątki milionów
kilometrów. Saturn jednak może się nie obawiać konkurencji w konkursie
piękności, ponieważ przy aktualnej wiedzy technicznej J1407b nie może być
sfotografowany, więc zdjęcie znajdujące
się poniżej to tylko rezultat wyobraźni grafików komputerowych. No cóż, gdyby podobny układ pojawił się na
krańcu Układu Słonecznego, obserwowany z
Ziemi zajmowałby na niebie większą
powierzchnię niż Księżyc w pełni.
Współczesna astronomia należy
do najintensywniej rozwijających się dziedzin nauki. Zajmują się nią zawodowo
naukowcy, ale też liczni astronomowie amatorzy, miłośnicy obserwacji nieba. Kosmos to kopalnia wiedzy,
na pewno jest nauką przyszłości. Można zadać sobie jednak pytanie, po co
zajmować się odległymi gwiazdami czy planetami, skoro o Ziemi nie wiemy
wszystkiego. Odkrywając tajemnice kosmosu, odkrywamy fundamenty wszystkiego, co
istnieje. Chyba nie ma osoby, która choć raz
nie spojrzała w niebo i nie zastanowiła się, skąd to wszystko się wzięło i
dokąd zmierza.
Kuba
Grafika: