Filmowa adaptacja Wesela
Gdzie pan znalazł tak doskonałego scenarzystę?
(Elia Kazan)
Wesele Stanisława
Wyspiańskiego to jeden z najwybitniejszych polskich
dramatów. Ze względu na poruszane w nim
problemy zyskał on miano dramatu narodowego. Tak jak wiele innych ważnych dla
polskiej kultury utworów, Wesele doczekało
się filmowej adaptacji. Powstał film w reżyserii Andrzeja Wajdy, którego
premiera odbyła się 9 stycznia 1973 roku. Wesele
Wajdy zostało docenione zarówno w Polsce, jak i na świecie. Mówi o tym ilość
zdobytych przez film nagród, m.in. Srebrna Muszla na XXI MFF w San Sebastian,
Grand Prix – Złote Grono za najlepszy polski film sezonu 1972/73 na V LLF,
Złota Kamera redakcji Magazynu Ilustrowanego Film za najlepszy film polski.
Adaptacji sztuki na potrzeby kina dokonał Andrzej Kijowski. Zredukował dialogi
do niezbędnego minimum, zachowując kwestie i powiedzenia na stałe wpisane w
świadomość Polaków i tylko ze względu na
cenzurę w PRL-u zabrakło Chincyków. Dzięki temu film Wajdy
uchodzi za adaptację bardzo wierną oryginałowi. Film został zrealizowany z wielką dbałością o
szczegóły – postarano się o autentyczne, przechowywane z pokolenia na pokolenie
chłopskie stroje, zdjęcia kręcono w oryginalnej, starej chacie, pożyczono meble
od rodziny Tetmajera, by upodobnić wnętrze do domu w Bronowicach. Reżyser Wesela
nie odtwarzał jednak biernie pierwowzoru literackiego, dodawał lub odejmował
niektóre sceny. Dodane przez Wajdę sceny, takie jak podróż orszaku weselnego
spod Kościoła Mariackiego do bronowickiej chaty czy ćwiczenia oddziałów austriackich, uświadamiają
czas historyczny. Reżyser skupia się na podkreśleniu najważniejszych spraw
poruszanych w dramacie, a skrócenie, czy nawet wyrzucenie dialogów ze scen
wizyjnych sprawiło, że film nie jest nudny i przegadany. Wajda zastępuje słowa
obrazem. Przykładem mogą być sceny, w których Dziennikarzowi objawia się
Stańczyk. (Warto dodać, że role obu postaci gra ten sam aktor – Wojciech
Pszoniak.) Dziennikarz już na początku filmu widzi postać błazna. Wajda
przełożył w ten sposób słowa wypowiadane przez Stańczyka: ktoś za mną włóczy wciąż się oraz
Dziennikarza: ktoś przede mną ciągle stąpa, na obraz
filmowy.
MTV sprzed MTV. Bronowicka
chata wraz z bawiącymi się w niej gośćmi pulsuje jednym rytmem. Wszyscy stanowią
jeden organizm, włącznie z kamerą, która na początku bawi się z weselnikami,
później obserwuje zjawy i stara się wejrzeć w dusze ludzkie, aż w końcu oddala
się i film się kończy. Kamerzysta udaje filmowca amatora, który przybył na
wesele, aby udokumentować je takim, jakie jest. Operatorem filmu był Witold Sobociński. Franciszek Pieczka,
odtwórca roli Czepca, wspominał: najbardziej
utkwiła mi w pamięci realizacja sceny tańców w chacie, nieustanny wir. Witek
Sobociński kręcił wszystko z ręki, w każdym
momencie w tym wirze operator mógł zrobić komuś zbliżenie. Trzeba było
grać na sto procent. Ostateczny efekt
jest wspaniały. Film pozornie może
wydawać się zwykłym dokumentem, jednak zachowuje metafizyczność i wizyjność
dramatu. To najbardziej nowatorska warstwa filmu.
Niektórzy
opisują Wesele jako musical. Nic w
tym dziwnego! W filmie jest bowiem bardzo dużo muzyki, tej popularnej w czasach
Wyspiańskiego, np. : A jak będzie słońce i pogoda, jak i fragmenty utworów Chopina i Mendelssohna. Kompozytorem muzyki do filmu był Stanisław
Radwan. Wajda zaprosił też do współpracy Czesława Niemena, który odegrał rolę
Chochoła. Swoim melizmatycznym śpiewem wprowadza w trans nie tylko bohaterów,
lecz również odbiorców.
Malarskie inspiracje. Jak już
pisałam, nie wszystkie sceny kręcono we wnętrzu domu, gdzie działa się akcja Wesela Wyspiańskiego. Wajda pokazał
również jesienny krajobraz wokół chaty,
który podobny był do obrazów Wyczółkowskiego, Gierymskiego, Tetmajera, a nawet
samego Wyspiańskiego. Poniższy kadr z filmu przypomina obraz Gierymskiego Trumna chłopska. Obraz jest wyżej, a kadr niżej.
Stanisław
Wyspiański jako malarz i dramaturg czerpał inspiracje do Wesela również z obrazów Jana Matejki. Wajda musiał się
zmierzyć z inspiracjami artysty, dlatego
też Stańczyk, którego widzi Dziennikarz, przypomina tego z obrazu Stańczyk na dworze królowej Bony po utracie Smoleńska. W Weselu
pojawia się też Bitwa pod Racławicami
, aczkolwiek w filmie jego autorem jest Gospodarz. Wernyhora u Wyspiańskiego
również pochodzi z obrazów Jana Matejki, jednak Wajda przedstawia go w zupełnie
inny sposób. W filmie jest to mężczyzna w sile wieku, z długimi, gęstymi
wąsami. Jest ubrany w płaszcz, a pod nim widać mundur legionowy. Reżyser
przedstawia zatem Wernyhorę jako Józefa Piłsudskiego, co potwierdzają słowa
nucone przez przybysza słowa: Jeszcze Polska nie zginęła…, uwspółcześniając marzenia Polaków lat
70. XX wieku o suwerennej ojczyźnie. Andrzej Wajda mówił o Weselu: Kim jesteście? - pyta autor gości weselnych, a kim
byliśmy niegdyś w wolnej i potężnej Polsce poprzednich wieków? Czy potraficie
wywalczyć wolność dla siebie i dla przyszłych pokoleń? Czy polska inteligencja
i polscy artyści mogą przewodzić chłopskim masom, jedynej wówczas realnej sile
społecznej w tym zacofanym cywilizacyjnie i gospodarczo kraju? Wyspiański nie
tylko pyta, wydaje również wyrok: Nie jesteście dojrzali do wolności, kręcicie
się tylko w zaklętym tańcu stagnacji i marazmu. Taka jest treść ostatniego
obrazu, który kończy Wesele.
Trudno
wyczerpać wszystkie wątki w analizie tego filmu – kreacje aktorskie, montaż,
przestrzeń, muzyka, symbolika i wiele
innych aspektów pozostają do omówienia. Tak jest z arcydziełami, że są wielowarstwowe i prowokują do
różnorodnych interpretacji. Andrzej Wajda zmierzył się z jednym z
najważniejszych polskich utworów, jednak nie sprawiło mu to żadnej trudności.
Jego Wesele jest tak samo magiczne i
wartościowe jak literacki pierwowzór. Adaptacja filmowa doskonale dopełnia
obraz, jaki rodzi się w czytelniku podczas czytania dramatu i nadal prowokuje
do refleksji.
Chętnych
do poczytania o Weselu odsyłam na
strony Akademii Polskiego Filmu, np.: http://akademiapolskiegofilmu.pl/pl/historia-polskiego-filmu/artykuly/biblioteczka-analiz-filmowych-wesele/402
Agata
Grafika:
Kadry z filmu ze strony Filmoteki
Narodowej: http://fototeka.fn.org.pl/pl.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trumna_chłopska#/media/File:Aleksander_Gierymski,_Trumna_ch%C5%82opska.jpg