Czytać każdy może…
Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej.
(Carlos Ruiz Zafón)
W minioną sobotę 2 września odbyła się szósta
edycja Narodowego Czytania – akcji, w której z roku na rok bierze udział coraz
więcej uczestników. Tym razem do wspólnego czytania wybrano Wesele Stanisława
Wyspiańskiego. W poprzednich latach czytano takie arcydzieła polskiej
literatury jak Pan
Tadeusz, Lalka czy Quo vadis.
Czym jest Narodowe Czytanie? Pierwsza edycja odbyła
się 8 września 2012 roku z inicjatywy ówczesnego Prezydenta Polski Bronisława
Komorowskiego. Wtedy wybór padł na Pana Tadeusza Adama Mickiewicza, ponieważ w
2012 roku była dwusetna rocznica najazdu Napoleona na Rosję, oficjalnie nazwanego drugą wojną polską, co
odpowiadało czasowi ostatniego zajazdu na Litwie z Pana Tadeusza. Celem akcji
jest promowanie zarówno czytelnictwa, jak też polskiej literatury. Wspólna
literacka zabawa.
W jaki sposób jest wybierane dzieło do
odczytu? Od
2016 roku Polacy sami decydują, co będzie czytane przez cały naród. Jest to
możliwe dzięki głosowaniu internetowemu: poprzednio wybrano Quo vadis. Utwór
Henryka Sienkiewicza wygrał z takimi pozycjami jak Chłopi Władysława Reymonta
czy Noce i dnie Marii Dąbrowskiej. W tym roku to właśnie Wesele wygrało
plebiscyt i zostało odczytane w całej Polsce, a również poza jej
granicami! Akcja Narodowego Czytania stała się popularna również wśród Polonii,
między innymi w: Londynie, Barcelonie, Budapeszcie, Chicago i Toronto.
Kilka słów o Weselu. Akcja dramatu rozgrywa
się w Bronowicach pod Krakowem. Inspiracją do napisania utworu było autentyczne
wesele młodopolskiego poety Lucjana Rydla i chłopki Jadwigi Mikołajczykówny.
Wyspiański w swoim utworze poruszył jednak problemy narodowe i społeczne
dotyczące Polski, co sprawiło, że Wesele stało się dramatem narodowym. Autor
skrytykował wady społeczeństwa i ocenił jego szanse na odzyskanie
niepodległości: jest na to nadzieja, jednak pod warunkiem, że naród przestanie
powtarzać te same błędy i się zjednoczy. Jerzy Zawieyski powiedział: „Wesele” zadziwia swoją formą artystyczną: rozmowy
rosnące, czasem byle jakie, czasem wstrząsające, nasycone bólem, ironią,
goryczą… Chciałoby się powiedzieć za Wyspiańskim: A to Polska właśnie.
Narodowe Czytanie 2017. Z oczywistych względów wyjątkowo
uroczyście odbyło się ono w Krakowie. Zostały odtworzone poszczególne sceny, a
orszak weselny przechodził od Rynku Głównego i kościoła Mariackiego przez
Sukiennice aż na plac Szczepański.
W tym roku czytanie objęło nie tylko słyszących.
W minioną sobotę odbyła się pierwsza edycja akcji, kiedy utwór był tłumaczony
na język migowy. Tłumaczenie odbywało się w Ogrodzie Saskim w Warszawie, gdzie
czytano przez cały dzień, a także w Instytucie Głuchoniemych im. ks. Jakuba
Falkowskiego w Warszawie w obecności Pary Prezydenckiej. Nasze miasto po raz
szósty włączyło się do ogólnopolskiej akcji i także u nas dzieło Wyspiańskiego
zostało odczytane. Odbyło się to w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej
I i II stopnia im. Karola Szymanowskiego oraz w Bibliotece Pedagogicznej. W
czytaniu wzięło udział kilkadziesiąt osób, m.in. przedstawiciele szkół, władz
państwowych oraz czytelnicy bibliotek i trwało ponad dwie i pół godziny.
Wcześniej wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Zamojszczyzna”.
Oprócz tego, każdy z uczestników w swoim
egzemplarzu Wesela
mógł otrzymać pamiątkową pieczątkę z datą akcji, nazwą, tytułem i autorem
czytanego utworu oraz informacją o patronacie honorowym Prezydenta RP.
Uważam, że warto brać udział w tego typu akcjach
i chciałabym zachęcić wszystkich czytelników szkolnego bloga do udziału w
następnej edycji Narodowego Czytania. A może już mieliście okazję w nim
uczestniczyć? Czy macie pomysł, jaki utwór można przeczytać w następnym roku?
Natalia
Grafika:
http://www.prezydent.pl/kancelaria/narodowe-czytanie/narodowe-czytanie-2017/materialy-do-pobrania/
https://image.ceneo.pl/data/products/24370/i-wesele.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/a3/47/15/z22314147V,Narodowe-Czytanie--Wesela--Wyspianskiego.jpg