Król Lear w Teatrze
Polskim
(…) teatr to jest jedno z ostatnich miejsc,
gdzie człowieka może
spotkać przygoda intelektualna.
(Krzysztof Materna)
Wraz z klasą wybrałyśmy
się na wycieczkę do Warszawy. Spośród kilku niezwykle ciekawych miejsc i
atrakcji najbardziej zainteresował nas
spektakl Król Lear w reżyserii
Jacquesa Lassalle`a, wystawiany w Teatrze Polskim.
Dramat Wiliama Szekspira
Król Lear to historia starego ojca –
króla, który postanawia podzielić swoje ziemie między trzy córki. Każda, by
otrzymać majątek, ma wyrazić, jak bardzo go kocha. Najmłodsza z sióstr Kordelia
odmawia publicznego wyznania miłości, dlatego zostaje wydziedziczona i wygnana.
W niedługim czasie okazuje się jednak, że starsze siostry: Goneryla i Regana
nie kochają swego ojca (mimo publicznego, wylewnego wyznania miłości) i chcą
się go pozbyć. Lear zakładał, że będzie przebywał na przemian na dworach córek.
One jednak odmówiły staremu ojcu gościny, dlatego ten popadł w obłęd. W sztuce widzimy zbrodnie: siostry spiskują przeciwko ojcu,
sobie i mężom. Goneryla truje Reganę, wydaje rozkaz zabicia Kordelii i ostatecznie popełnia samobójstwo. Lear umiera
zaraz po ujrzeniu śmierci najmłodszej z córek. Intrygi, kłamstwa i knowania
prowadzą do tragedii. Cechą, która łączy bohaterów, jest brak uczuć rodzinnych
– miłości, wsparcia, szacunku. Postępowanie członków tej królewskiej rodziny
wpływa na losy państwa, co doprowadza do wojny domowej. Lear jest śmieszny i
łatwowierny. Kiedy oszaleje, budzić może
tylko współczucie, nigdy litość i trwogę- napisał Jan Kot w eseju Szekspir współczesny. Odzwierciedlenie tych relacji można było
zobaczyć w przyrodzie, kiedy to na scenie rozpętała się burza.
Bardzo nam się podobał
spektakl. Aktorzy okazali się świetni, a Andrzej Seweryn jako Król Lear swoją
rolę odegrał po mistrzowsku. Były momenty refleksji i grozy spowodowane głównie
oprawą muzyczną Mirosława Jastrzębskiego oraz efektami świetlnymi Mirosława
Poznańskiego. Prezentacja burzy dawała bardzo realistyczny efekt, co jeszcze
bardziej podkreślało atmosferę tajemniczości i grozy. Bywały również chwile
komiczne, kiedy to Paweł Krucz w roli Błazna wypowiadał swoje monologi. Wtedy
widzowie, mimo tragicznej fabuły, śmiali
się, mogąc odetchnąć od dramatycznych losów bohaterów. Większość osób z naszej
klasy, mimo późnej godziny i zmęczenia stwierdziła, że chętnie wróciłaby do
teatru i obejrzała ten spektakl jeszcze
raz.
Szekspir w Królu Learze ukazuje wciąż aktualne cechy
ludzkie oraz porusza ponadczasowe problemy.
Pychę, żądzę władzy, samozachwyt, egoizm uosabia główny bohater – król. Fałsz, zawiść,
odwrócenie się od ojca, materializm uosabiają dwie siostry – Goneryla i Regana. Te zgubne
wady występują też i dzisiaj. Niewdzięczne dzieci odwracają się od
rodziców, prawdziwe uczucia są wypierane
przez fałsz w imię różnorakich korzyści. Dążeniem do
celów życiowych łatwo się usprawiedliwia
odchodzenie od zasad moralnych. Są jednak jeszcze takie osoby jak Kordelia: szczere,
dobre, uczynne, pomocne. Tyle tylko, że takich ludzi jest między nami coraz
mniej, ponieważ chorobą XXI wieku stały się materializm i egoizm. Warto zobaczyć Króla Leara choćby po to, żeby wyciągnąć
wnioski z postępowania bohaterów.
Serdecznie zachęcamy do bywania
w teatrze. To świetna forma rozrywki, ale
również intelektualna przygoda. To
magiczny i niezwykle przyjemny sposób
wzbogacania wiedzy.
Ewa
i Marcelina
Grafika:
http://teatrywarszawa.com/wp-content/uploads/2015/11/krol-lear-teatr-polski-warszawa.jpg
http://www.dziennikteatralny.pl/upload/article/oryginal/kroll_las_war_04.jpg
http://teatralny.pl/galleries/1402_660x.jpg
http://teatralny.pl/galleries/1398_660x.jpg