W świecie Sherlocka
Nie jestem psychopatą,
tylko wysoko funkcyjnym socjopatą.
(Sherlock Holmes)
Sherlock Holmes to postać fikcyjna wykreowana
przez Artura Conana Doyle’a – szkockiego pisarza i jednego z twórców powieści detektywistycznych. Holmes,
wraz ze swoim przyjacielem Johnem Watsonem, mieszka na słynnej ulicy Baker
Street 221B w Londynie. Sherlock Holmes to niezwykła postać. Po pierwsze, rozwiązując
zagadki, używał metody dedukcji. Był także bardzo dobrym obserwatorem, wszechstronnie
uzdolnionym w wielu dziedzinach, między innymi: psychologii, chemii, matematyce.
Budził podziw innych, ponieważ bardzo szybko rozwiązywał zagadki kryminalne. Poza
tym miał wiele różnych talentów: był
skrzypkiem, a także bokserem. Sherlock Holmes miał nie tylko sprzymierzeńców,
ale też wrogów, a największym był James Moriarty – wybitny matematyk, geniusz
zła, Napoleon
zbrodni. Usiłował zabić Holmesa,
jednak na szczęście mu się to nie udało.
Postać Sherlocka Holmesa jest znana na całym świecie, nawet nieczytający żadnego
dzieła Artura Conana Doyle’a kojarzą
charakterystycznego detektywa.
Sherlock to brytyjski serial kryminalny oparty na twórczości Artura Conana Doyle’a. Mimo że jest współczesną wersją przygód
Sherlocka Holmesa, najważniejsze fakty jednak
zostały zachowane – Sherlock mieszka ze
swoim przyjacielem Watsonem na Baker Street 221 B w Londynie i rozwiązuje
zagadki kryminalne, a jego wrogiem jest Moriarty. Podstawową różnicą między serialem
a książkową wersją przygód Holmesa jest
czas akcji. Serialu nie jest osadzony w wiktoriańskich czasach, jak to było u Conana Doyle’a, ale akcja toczy się w czasach współczesnych. W
postać Sherlocka Holmesa wciela się Benedict
Cumberbatch, a w rolę jego przyjaciela Johna Watsona – Martin Freeman. Serial Sherlock zdobył ogromną popularność na
całym świecie. Pierwszy odcinek obejrzało osiem milionów widzów, a kolejne
cieszyły się podobną popularnością.
Film a literatura. Tytułowy Sherlock ma
większość cech, które posiada jego literacki pierwowzór. Jest bystry,
przenikliwy, przekonany o swojej niezwykłej mądrości i nie lubi bezczynności.
Jednak można zauważyć i różnice. Holmes
sam o sobie mówi, że jest socjopatą, ciągle kogoś obraża i stara się nie okazywać uczuć. Bohater Conana
Doyle’a był dżentelmenem. I tylko czasami zdarzało mu się wygłaszać kąśliwe uwagi, jednak nikogo nie
obrażał. Twórcy serialu wyeksponowali przyjaźń
Sherlocka i Watsona. Przyjaźń pomiędzy dwoma bohaterami była ukazana przez Artura Conana Doyle’a bardziej powściągliwie. Film w sposób obrazowy i bardzo atrakcyjny
wizualnie pokazuje rozwiązywanie przez
Holmesa zagadek metodą pałacu pamięci. Jest to rodzaj mnemotechniki. Pałac
pamięci (rzymski pokój, metoda loci) to najprawdopodobniej najstarsza z
mnemotechnik. To metoda, w której elementy
do zapamiętania kojarzymy w wyobraźni z miejscami (loci) w rzeczywistym lub wyimaginowanym otoczeniu.
Pozwala ona zapamiętywać długie listy, całe wykłady czy przemówienia. Jest przydatna
w takich sytuacjach, gdy ważna jest kolejność, a raczej nie pozwala na wyrywkowe
przywoływanie w pamięci jakichś elementów.
http://www.mnemotechnika.com/rodzaje_mnemotechnik.html).
Trochę o
postaciach.
Moriarty - w serialu został
przedstawiony jako psychopata. Zbrodnie to dla niego zabawa z
Sherlockiem. Ma na jego punkcie obsesję
i nazywa się jego fanem.
Brat Sherlocka - Mycroft Holmes. Pomiędzy braćmi panują chłodne stosunki. Ciągłe docinki nie są
niczym nadzwyczajnym w ich relacjach.
Pani Hudson – właścicielka domu, w którym mieszkają Holmes i Watson. Widać, że
pomiędzy bohaterami a kobietą jest specyficzna więź. Zachowuje się jak ich babcia – poucza i
pociesza. Właśnie w relacjach między nią a Sherlockiem ujawnia się ludzka
postać bohatera, ponieważ Pani Hudson jest dla niego ważną osobą.
Serial opowiadający o Sherlocku ma poważny
charakter, ponieważ są w nim przedstawione
zbrodnie. Jednak od innych tego typu filmów różni go specyficzne poczucie
humoru ekscentrycznego detektywa. Oto
kilka dialogów, które to potwierdzają.
Sherlock: Jak ja ci zazdroszczę.
John: Zazdrościsz?
Sherlock: Tego prostego, nieużywanego umysłu. Mój jest jak oszalała maszyna.
Rakieta, która rozpada się, nim ją wystrzelą. (odc. 2, Demony
Baskerville)
John: Kim jesteś?
Sherlock: A jak myślisz?
John: Prywatnym detektywem.
Sherlock: Ale?
John: Policja nie korzysta z ich pomocy.
Sherlock: Jestem jedynym na świecie detektywem doradczym. Wymyśliłem ten zawód.
John: Co to znaczy?
Sherlock: Kiedy policja sobie nie radzi, czyli zawsze, wzywają mnie. (odc.1, Studium w różu )
Sherlock: Niech pani spojrzy. Cisza i spokój. Czy to nie jest okropne?
Pani Hudson: Na pewno coś się wydarzy. Jakieś fajne morderstwo.
(odc. 3, Wielka
gra)
Sherlock: Zamknij się.
Lestrade: Nic nie mówię.
Sherlock: Myślisz, to mnie denerwuje.
(odc. 1, Studium
w różu )
Wydawać by się mogło, że serial Sherlock to kolejna adaptacja przygód słynnego
brytyjskiego detektywa. Okazuje się, że
to całkiem nowa koncepcja przedstawienia Sherlocka Holmesa. Każdy odcinek
pozostawia niedosyt i natychmiast chce się oglądać kolejny. Co
prawda, na razie są tylko trzy sezony i jeden odcinek specjalny, więc każdy
wielbiciel serialu z utęsknieniem czeka na kolejną serię. Zachęcam do obejrzenia chociaż jednego odcinka tego serialu.
K.
Grafika:
http://www.newsweek.pl/g/i.aspx/0/0/newsweek/635273856998549105.jpg
http://www.rantlifestyle.com/wp-content/uploads/2014/06/www.lostfilm.tv_.jpeg
http://d2buyft38glmwk.cloudfront.net/media/__sized/images/slideshows/sherlock-3-mycroft/sherlock-s3-characters-slide-mycroft-05-crop-648x327.jpg
https://ichef.bbci.co.uk/images/ic/976x549_b/p04m3jy5.jpg
Nigdy nie oglądałam serialu ,,Sherlock''. Swoją recenzją bardzo mnie do tego zachęciłeś. W najbliższym czasie postaram się obejrzeć chociażby jeden odcinek. Muszę przyznać, że jestem ciekawa jak został przedstawiony główny bohater.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało mi się zachęcić Cię do obejrzenia. Mam nadzieję że serial Ci się spodoba i obejrzysz wszystkie odcinki bo na prawdę warto! ;)
UsuńObejrzałam większość odcinków serialu "Sherlock",ale dzięki twojemu wpisowi mam ochotę uzupełnić braki.
OdpowiedzUsuńCzwarty sezon już jest, także bierz się za oglądanie! ;)
UsuńPo obejrzeniu serialu i przeczytaniu opowiadań o słynnym detektywie muszę przyznać, że ludzki umysł może być naprawdę potężną bronią w walce ze złem. Jednak dominacja rozumu odsuwa na bok sprawy emocjonalne, czyniąc człowieka maszyną. Serialowy Sherlock zdaje się być zbyt praktyczny i racjonalny, ale to za to jest uwielbiany i ta jego inność wzbudza w widzach ciekawość. Zgadzam się co do różnic, jednak mimo to serial jest wart obejrzenia, polecam więc każdemu poznanie człowieka o niesłychanym rozumie i umiejętności obserwacji tak wnikliwej, że nie potrzebne mu słowa, by poznać kim jest rozmówca.
OdpowiedzUsuńSherlock przedstawiony w serialu rzeczywiście jest bardzo intrygującą postacią. Właśnie to zachęciło mnie do obejrzenia kolejnych odcinków i przeczytania opowiadań Arthura Conan Doyle'a. Cieszę się, że Tobie również podoba się postać słynnego detektywa ;)
UsuńJakoś nie zachęca mnie ten serial. Nie podpadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny gust. Może polecisz jakiś serial, który Cię zainteresował?
UsuńKiedyś przypadkiem trafiłam na "Sherlocka" w telewizji.Mimo,iż obejrzałam niewielką część odcinka,pamiętam,że mnie zainteresował.W wolnej chwili postaram się uzupełnić "braki".Bardzo ciekawy post,pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Mam nadzieję, że długość odcinków nie będzie przeszkodą do nadrobienia "braków" :) Pozdrawiam!
UsuńUwielbiam zarówno książki, jak i serial o przygodach Holmesa. Post bardzo ciekawy, fajna recenzja dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji zetknąć się z twórczością Doyle'a lub z serialem. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;) Mam nadzieję, że chociaż w małym stopniu zachęciłam innych do zainteresowania się postacią Holmesa.
UsuńSherlock Holmes już miał kilka odsłon na ekranie kin lub w telewizji. Wersje różniły się między sobą, ale temat pozostał ten sam. Natomiast chodzi o detektywa, który wraz ze swoim przyjacielem rozwikłał sprawy, które miały miejsce w Londynie. Odznaczał się intuicją oraz współdziałaniem z drugą osobą.
OdpowiedzUsuńWidziałam filmy o Sherlocku, jednak gra aktorska Benedicta Cumberbatcha najbardziej mi się spodobała i to jak unowocześniono przygody Sherlocka. Która z odsłon przygód słynnego detektywa spodobała Ci się najbardziej?
UsuńKiedyś obejrzałem 1. sezon serialu "Sherlock". Był bardzo ciekawy. Zadziwił mnie umysł i zafascynowała usprawiedliwiona arogancja głównego bohatera. Wpis przypomniał mi o tym dawno zapomnianym serialu. Muszę koniecznie nadrobić 2 sezony :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście postać głównego bohatera jest nietuzinkowa. Już teraz musisz nadrobić 3 a nie 2 sezony, więc życzę miłego oglądania ;) Pozdrawiam.
UsuńFajnie, że ktoś napisał o tym serialu, bo, przynajmniej moim zdaniem, jest świetny. Połączenie humoru z ciekawymi śledztwami świetnie wyszło twórcom serialu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Tobie również podoba się ten serial. Scenariusz jest świetny, a co ciekawe jednym ze scenarzystów jest aktor grający brata głównego bohatera - Mark Gartiss.
UsuńOd dawna mam ochotę przyjrzeć się postaci Sherlocka, a miejsce akcji, która rozgrywa się w Londynie,jeszcze bardziej mnie do tego zachęca. Myślę, że wolne wakacyjne wieczory poświęcę na ten serial. Już nie mogę się doczekać!!
OdpowiedzUsuńWedług mnie osadzenie akcji w czasach współczesnych było świetnym pomysłem i ten sposób przedstawienia przygód Holmesa jest bardzo ciekawy, co nie znaczy że tradycyjne opowiadania są złe ;) Każdy odcinek serialu jest inny i intrygujący a oglądając sama się zastanawiam i próbuję dedukować co może być rozwiązaniem zagadki. Mam nadzieję, że serial Ci się spodoba i nie odstraszą Cię długie odcinki.
UsuńDużo słyszałam o tym serialu, ale nie miałam okazji go obejrzeć. Jednak wolę czytać książki niż oglądać serial, dlatego gdy zdecyduje się na Sherloka to raczej w wersji papierowej.
OdpowiedzUsuńSherlock w wersji papierowej też jest świetny!Chociaż i tak zachęcam do obejrzenia serialu bo warto ;)
UsuńUwielbiam czytać powieści detektywistyczne szczególnie z Holmes'em. Serialu nie oglądałam, ale nadrobię zaległości.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz nadrobić ;) Może polecisz mi jakieś warte przeczytania powieści detektywistyczne?
UsuńOstatnio przeczytałam książkę H. Coben'a "W głębi lasu". Może nie jest to typowa książka detektywistyczna, a thriller, ale mnie ona niesamowicie wciągnęła. Może i Tobie się spodoba. :)
UsuńPamiętam, że w telewizji odcinki tego serialu leciały dość późno, ale kiedyś udało mi się na niego trafić. Nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego jak serialowy Sherlock i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Mimo, że odcinek trwa dość długo to nawet nie zauważyłam, kiedy ten czas minął. Jestem zachwycona pomysłem na umieszczenie akcji w czasach współczesnych, co sprawia, że serial jest jeszcze bardziej interesujący. Dodatkowo gra aktorów jest mocną stroną tej produkcji. Czekam z niecierpliwością na dalsze odcinki!
OdpowiedzUsuńNiestety, ale telewizja zazwyczaj emituje odcinki o późnych porach i mało osób wie o istnieniu serialu a uważam, że warto go zobaczyć. Jak wspomniałaś obsada aktorska jest świetna. Możemy zobaczyć Martina Freemana, którego chyba każdy kojarzy z roli w "Hobbicie". Mam nadzieję, że twórcy serialu zdecydują się na kolejny sezon, zważając na popularność jaką cieszy się serial na całym świecie. Pozdrawiam ;)
UsuńRównież pozdrawiam! ;)
UsuńMiałam wątpliwości co do obejrzenia tego serialu, jednak po twojej wypowiedzi na pewno go obejrze. Bardzo dobry artykul i mam nadzieje ze nie tylko mnie zachecilas do obejrzenia go. Mam nadzieje ze po obejrzeniu bede mogla sie wymienic z tobą doswiadczeniami na temat serialu.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) O Sherlocku mogłabym rozmawiać godzinami, więc z chęcią z Tobą porozmawiam.
UsuńJuż od dłuższego czasu zastanawiałam się nad obejrzeniem tego serialu. Lubię, gdy w filmie, serialu czy książce pojawia się rozwiązywanie różnych zagadek. W rzeczywistości jest to bardzo trudne. Zazdroszczę tym wszystkim bohaterom tej umiejętności :D
OdpowiedzUsuńTo prawda! Gdyby w życiu też można by było tak szybko rozwiązywać różne sprawy, było by dobrze ;) Oglądając ten serial na pewno dostrzeżesz ciekawe sytuacje, które można wykorzystać w codziennym życiu ;)
UsuńNie wiem czemu , ale od razu z postacią Sherlocka Holmesa skojarzyła mi się bohaterka powieści Agaty Christie" Śmiertelna Klątwa" panna Marple.
OdpowiedzUsuńJest to starsza kobieta o błyskotliwym umyśle i nieco wiktoriańskim sposobie bycia.Być może właśnie, dlatego przykuła moją uwagę.
Tak samo jak Sherlock kocha rozwiązywać zagadki.
Jedyne co ich różni to albo przypadkowe stawanie się panny Marple świadkiem wydarzeń o zabarwieniu kryminalnym albo bardzo chętna pomoc rodzinie albo znajomym w rozwiązywaniu zawiłych zagadek.
Zawsze uważałam seriale za rozrywki dla starszych pań, bo jedyne widowiska tego typu, jakie miałam okazję oglądać, to M jak miłość lub Moda na sukces xd Ale w ostatnim czasie poziom seriali bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. W norweskim SKAM możemy śledzić perypetie nastolatków borykającymi się z problemami, które dotykają każdego z nas. Z kolei Victoria lub Poldark przybliżają nam przeszłość, w której ludźmi targały namiętności, które dla nas zdecydowanie nie są archaiczne ;) I powtarzając za Stanisławem Jachowiczem 'cudze chwalicie, swojego nie znacie', polecam nasz rodzimy serial Bodo ;)
OdpowiedzUsuńCudowny artykuł, już od jakiegoś czasu słyszałam o Sherlocku, ale jeszcze nikt mnie tak nim nie zaciekawił, jak ty. Jak tylko uwolnię się od zadań z chemii, prześledzę chociaż kilka odcinków z detektywem w roli głównej :)
Nie jestem "fanką" Sherlocka Holmesa, ponieważ nie obejrzałam żadnego odcinka tego serialu ani nie przeczytałam ani jednej książki, a to zapewne tylko dlatego, że nie zwróciłam na nią szczególnej uwagi, tylko gdzieś ukradkiem obiło mi się o uszy nazwisko bohatera, ale po przeczytaniu tego postu będę musiała to naprawić :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za serialami, a tym bardziej za tymi kryminalnymi, czy detektywistycznymi. Słyszałam jednak wiele o postaci Sherlocka Holmesa, który często przedstawiany jest jako coś nierozerwalnie związanego z detektywistyką. I tak, jak nigdy nie zastanowiłam się dłużej nad tym człowiekiem, tak i jak wiele innych ludzi - każdy z nas chociaż raz usłyszał o Sherlocku. Może to jest właśnie jednym z powodów, by zagłębić się w historię tak znanego detektywa.
OdpowiedzUsuńCiekawy post. Obejrzałam serial i dwa filmy Sherlocka Holmesa, bez żadnych wahań mogę stwierdzić, iż to fantastyczne ekranizacje godne polecenia. Główny bohater jest intrygującą postacią, stworzoną do rozwiązywania tajemniczych zagadek i spraw kryminalnych. Cała fabuła opiera się na nieprzewidywalności tej postaci, dlatego całokształt jego historii jest bardzo wciągający.
OdpowiedzUsuńSądząc po twojej recenzji serial musi być bardzo ciekawy. Nigdy nie czytałam książki o "Przygodach Sherlocka Holmesa", ale po przeczytaniu twojego postu najpierw ją przeczytam, a potem obejrzę serial(aby mieć porównanie).Mniej więcej kojarzę o czym jest książka.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący post.
Pozdrawiam.
Strasznie nie lubię oglądać seriali, a już zwłaszcza takiego gatunku. Uważam, że mimo że może być to dla nas dobre zajęcie, jest konkretną stratą czasu. Jednak Twoja recenzja jest bardzo zachęcająca, więc jeżeli moje zdanie uległoby zmianie nie podlega wątpliwości, że obejrzałabym akurat Sherlocka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja recenzja. Ja osobiście nie mam żadnych uprzedzeń do tego serialu. Oglądałem kilka pierwszych odcinków pierwszego sezonu, ale niestety przestałem z powodu braku czasu. Myślę, że jeśli nadarzy się okazja to na pewno wrócę do oglądania.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja,podoba mi sie pomysł przedstawienia kilu dialogów, dzięki temu unaoczniles poczucie humoru Sherlocka. Ja uwielbiam oglądać seriale,dawniej oglądałam nawet po kulka odcinków konkretnego serialu dziennie,teraz kiedy nie mam na to czasu boje sie zacząć oglądać nowy,ponieważ z autopsji wiem ze juz od pierwszego odcinka można sie uzależnić. Nie mniej jednak uważam ze Sherlock to ciekawy i rozwijający serial podczas którego widz moze rozwijać bądź pobudzić swój umysł detektywistyczny i starać sie rozwiązywać zagadki wraz z bohaterem,do tego to świetne ze powstają seriale na podstawie kultowych powieści ,dzięki temu na pewno wielu ludzie sięgnie rownież po książkę.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pojawił się post o 'Sherlocku'. Sam jestem wielkim fanem twórczości Arthura Conan Doyle'a, przeczytałem wszystkie opowiadania i filmy o Holmesie jakie powstały :P Myślę, że poza świetną lekturą, z prozy Doyle'a można się dużo nauczyć albo chociaż zainteresować różnymi wątkami np. wspomnianym pałacem umysłu.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam serial dla wszystkich, ponieważ jest to po prostu doskonała adaptacja Sherlocka Holmesa w nowym stylu. Trzymająca w napięciu akcja, nieraz komiczne dialogi oraz odrobina pewnego rodzaju gry psychologicznej z oglądającym tworzą niepowtarzalną i niewątpliwie wartą uwagi serię. Zachęcam do oglądania!
Zawsze chciałam się bliżej przyjrzeć tej ciekawej postaci, ale do tej pory nie znalazłam na nią czasu. Teraz, bardzo mnie zachęciłeś do obejrzenia serialu i na pewno w najbliższej przyszłości znajdę dla niego czas. :)
OdpowiedzUsuńWspaniały serial, godny polecenia. Gra aktorska jest znakomita a akcja wzbudza duże emocje. Osobiście polecam do obejrzenia "Sherlocka"! Serial "wciąga" widza...
OdpowiedzUsuńTen post bardzo mnie zainteresował oraz skłonił do obejrzenia pierwszego odcinka tego serialu.
OdpowiedzUsuńHistoria Sherlocka jest już nagrana w wielu różnych wersjach, jednak te, które do tej pory widziałam były bardzo do siebie podobne, ich akcja rozgrywała się w dawnych czasach, natomiast ten serial jest nakręcony w czasach współczesnych, co go wyróżnia na tle innych. Może dlatego oglądam go z ogormnym zaciekawieniem, mimo że filmy detektywistyczne nie są moim ulubionym gatunkiem.
OdpowiedzUsuń