SŁOWNIK GWARY
UCZNIOWSKIEJ
W I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCYM W ZAMOŚCIU
W LATACH 80. XX WIEKU
Spaliliśmy wszystkie
fiszki. I potem wydaliśmy słownik.
(Marianna Chwil)
Miałyśmy przyjemność rozmawiać z byłą nauczycielką
języka polskiego I Liceum Ogólnokształcącego, a zarazem dwukrotną wicedyrektorką
naszej szkoły - panią mgr Marianną Chwil. Naszym celem było przeprowadzenie
wywiadu na temat wspomnień związanych ze szkołą. W trakcie rozmowy
dowiedziałyśmy się o prowadzonym przez Panią Profesor kole językoznawczym oraz wydanym przez
to koło Słowniku gwary uczniowskiej I LO.
We wstępie do Słownika autorzy tego przedsięwzięcia piszą, że słownik jest próbą
przybliżenia szerszym kręgom społecznym gwary uczniowskiej, która jest zjawiskiem bardzo
rozpowszechnionym i niewątpliwie ciekawym. Pomysł twórczy zrodził się w 1983
roku i wyszedł od pani mgr Marianny Chwil, która prowadząc zajęcia koła
językoznawczego, czuwała także nad przebiegiem prac. W roku 1984 przystąpiono
do opracowania ankiety, która obejmowała kilka grup tematycznych dotyczących różnych
dziedzin uczniowskiego życia. Ankieta została rozprowadzona wśród uczniów I
Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego. Wpłynęło 181 ankiet, które
zawierały około dwu tysięcy słów. Ich fiszkowanie trwało do połowy 1986 roku. Ten
początkowy etap prac został wykonany przez pierwszy zespół redakcyjny w
składzie: Beata Bigos, Beata Dziubińska, Monika Hałasa, Małgorzata Kulas,
Renata Poszelężna, Bożena Rybicka, Iwona Szwałek, Joanna Wańczyk, Maria Wróbel.
Dalsze prace, polegające na opracowaniu materiału, wykonał drugi zespół
redakcyjny: Magdalena Bielecka, Agata Garbiec, Marta Kołtun, Agnieszka
Kopaczyńska, Elżbieta Łepik, Anna Majewska, Agnieszka Pitura, Mariola Psiuk,
Małgorzata Rybicka, Edyta Sadło, Zuzanna Szwałek, Małgorzata Wałasztyn. Zespół
ten opracował I część Słownika,
zawierającą materiał językowy z zakresu nazw szkół, przydomków nauczycieli i
uczniów oraz terminologii związanej z egzaminem dojrzałości. Dla łatwiejszej
orientacji przyjęto układ działowo - alfabetyczny. Wyrazy, które w ankietach powtarzały się najczęściej,
zostały opatrzone kwalifikatorem liczbowym umieszczonym przy haśle.
Tak o samym pomyśle i jego realizacji mówi pani
Chwil: Trochę bawiliśmy się w językoznawcze tematy i wpadliśmy na pomysł opisania
gwary w formie "Słownika gwary uczniowskiej". Roboty był ogrom.
Najpierw opracowaliśmy ankietę, potem rozdaliśmy tę ankietę uczniom, a na końcu
zebraliśmy ją. Później pracowałam z klasą pani Magdaleny Lis. Wpłynęło ponad
181 ankiet, zawierały około 2000 słów. I potem trzeba było te ankiety
sfiszkować, opracować fiszki, a następnie ułożyć. Uczennice wykonywały tę pracę ręcznie. Nie było
komputerów, nie było maszyn powielających, a na maszynie pisało się przez kalkę
kilka egzemplarzy, ileś tam razy. I zrobiliśmy to. Po wykonanej pracy zrobiliśmy sobie wycieczkę.
Pojechaliśmy do Krasnobrodu, jeszcze z
panem Bieleckim, i zrobiliśmy
ognisko z fiszek. Spaliliśmy wszystkie fiszki. I potem wydaliśmy słownik.
Poniżej prezentujemy wybrane wyrazy, które
odzwierciedlają gwarę uczniowską w
latach 80. XX wieku:
1. SZKOŁA - nazwy ogólne: beczka strachu, buda (174) – liczby w nawiasach oznaczają
częstotliwość użycia wyrazu, dziupla,
dziura(5), kurnik, ogólniak (72), paka,
przybytek wiedzy, przytułek, szkółka (5), uniwerek.
2. NAZWY I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO – akademia, akademija, bastylia, mury (5), nasza buda, rudera, pensja kanclerza Jana Zamoyskiego, rudera (6), skorupa, staruszka, sorbona, stary ogólniak
(11), zamojski.
3. NAZWY NAUCZYCIELI
OGÓLNIE – belfer (12), burki, ciało
pedagogiczne, psor, sor(6), syfon, ticza,
ticzer.
4. NAZWY EGZAMINU DOJRZAŁOŚCI – bajer, bzdurka, formalka, klasówka z
kanapkami, małe piwo, matura (26), michałki,
pranie.
Może warto podjąć badania współczesnej gwary
uczniowskiej w naszej szkole?Co sądzicie o tym pomyśle?
Jak dzisiaj określa się szkołę, lekcje, uczniów i nauczycieli?
D. D.
Grafika: własna