6 października 2016

Podróże kształcą



           Miasto na pustyni


Bogactwo jest jak woda morska:
im więcej pijesz,
tym większe masz pragnienie.
                                                                                   (Arthur Schopenhauer)
 

Dubaj. Około 1960 roku   w tym  miejscu  na wiele kilometrów rozpościerają się jedynie wydmy. Widać tylko  kilka ludzkich osad i krystalicznie czyste morze, w którym wydobywane są perły. To wręcz  rajski obraz, nieodkryty przez cywilizację i odizolowany od świata. Gdy jednak naukowcy odkrywają tu ropę naftową, to niepozorne miejsce  zamienia się w najszybciej rozrastające się miasto na świecie. Dubaj przyciąga rocznie około 13 mln turystów, których z roku na rok przybywa.  Jak to się stało, że na pustyni w przeciągu zaledwie 50 lat wyrosły  tysiące drapaczy chmur, w tym najwyższy na świecie Burdż Chalifa?
Dubaj to miasto w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które zamieszkuje ponad  2 mln mieszkańców, głównie z Azji. Jest jednym z najbogatszych miast świata, co zawdzięcza złożom ropy naftowej i gazu ziemnego. Urzeka przede wszystkim sięgającymi nieba budynkami, oryginalną architekturą i temperaturą sięgającą w lecie 42°C, przed którą można się schronić w klimatyzowanych pomieszczeniach. Jednym z powodów, dla których miliony turystów odwiedzają  to miasto, jest chęć zobaczenia najwyższego budynku świata Burdż Chalifa. Ma on 828 metrów, 163 piętra i  jest wyższy od nowojorskiego World Trade Center o prawie 300 metrów, a został wybudowany  w przeciągu 5 lat. Budowla została tak nazwana na cześć prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich Szejka Chalifa bin Zajda. Początkowo budynek miał mierzyć znacznie mniej, bo około 550 metrów, ale duże ambicje tamtejszego władcy sprawiły, że wysokość  urosła aż do 828 metrów. Swój wygląd zawdzięcza architektowi Adrianowi Smithowi, dla którego inspiracją był kwiat błonczatki. Nawiązuje on do islamu i kwiatu pustyni. Składa się z centralnego rdzenia i 3 mniejszych kolumn, dzięki czemu budowla zyskała smukły wygląd. 
Innym,  również  wartym zobaczenia miejscem, jest The Dubai Mall, czyli największe centrum handlowe świata, mające powierzchnię 112 ha. Mieści się w nim 1200 sklepów, 150 restauracji serwujących dania z całego świata, lodowisko i akwarium o pojemności 10 mln litrów. Targ złota to kolejne miejsce, które zapiera dech w piersiach. Jest to bazar, na którym sprzedawane są wyroby ze złota: od delikatnych naszyjników, przez piękne bransoletki po pierścionki warte setki dolarów. Na szczęście sprzedawcy chętnie się targują, więc każdy może nabyć drogocenną pamiątkę za o wiele niższą cenę.
Dubaj posiada również sztuczne wyspy w kształcie palm, na których znajdują się luksusowe restauracje i domy warte miliony dolarów.  
Co nieco o obyczajach. Dubaj – miasto pełne przepychu i  bogactwa - jest jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów. Czy takie bogactwo  rodzi pokusę kradzieży? Pewnie tak, ale w tym pustynnym raju obowiązują surowe zasady:  drobna kradzież karana jest nawet wydaleniem z kraju. Jest to więc jedno z najbezpieczniejszych miast na świecie, o ile oczywiście przestrzega się pewnych reguł.  Wszyscy rdzenni mieszkańcy i część imigrantów wyznają islam. Inne religie to: hinduizm, sikhizm i chrześcijaństwo, dla których są budowane świątynie, co świadczy o tolerancji wobec tych wyznań. Religia ma duży wpływ na prawo i zwyczaje. W czasie ramadanu - miesiąca postu - nie powinno się jeść w miejscach publicznych przed zachodem słońca, a kobiety powinny zakrywać na ulicy ramiona. Alkohol może być spożywany tylko w restauracjach lub domach, nigdy na ulicy. Poza tym na kupno alkoholu potrzebny jest specjalny dokument upoważniający do zakupu. Bycie pijanym w miejscu publicznym jest wykroczeniem, podobnie posiadanie narkotyków. W skrajnych przypadkach może grozić karą  śmierci. Pewne normy obowiązują również sposobu ubierania się. Mężczyźni noszą długie tuniki z rękawami (kandury). Najczęściej  są białe ze względu na wysokie temperatury. Kolorowe ubrania noszone są głównie zimą. Kobiety natomiast noszą czarne tuniki (abaje), zakrywające  większość  ciała, również włosy. Turyści  muszą  zakrywać ramiona i kolana. W przeciwnym wypadku mogą zwrócić uwagę nie tylko mieszkańców, ale też policji, zdarzają się nawet aresztowania. 

Budynek sięgający  nieba niczym Wieża Babel, wyspy przypominające palmy, tysiące sklepów z  całego świata i ociekające złotem stragany to tylko część atrakcji Dubaju. Należy jednak pamiętać, by w tym magicznym miejscu nie stracić głowy, wszak nie bogactwo jest najważniejsze w życiu.

AN

Grafika:
http://www.990px.pl/files/2009/12/3_93762635.jpg
https://dossantossite.files.wordpress.com/2016/02/presentation-future-of-civil-engineering-8-638.jpg?w=648
http://7606-presscdn-0-74.pagely.netdna-cdn.com/wp-content/uploads/2015/09/Burj-Khalifa-Tower-Dubai-Photos-Images-Pictures-Videos-27-709x532.jpg
http://www.movingup.ae/wp-content/uploads/2015/07/Gold-Souk.png
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir25bPnPTi9LFCdj7EzOxZ9Hmpv8FsMrcipvxH-cKKpuwgYHGbJ_O9VD-nBwTzsuqhJftuP7IzWHM-KmrHe_XP6UmYxrf7f1ngBDVdMbdV6ftU2U_ztux9A-cNyf9jREZYBHMs2yci5dpm/s400/dubaj4.png

36 komentarzy:

  1. Post jest naprawdę interesujący. Zawsze chciałam pojechać do Dubaju. Wpis zawiera ciekawe informacje o mieszkańcach i niektórych przepisach oraz zwyczajach. Teraz potrafię sobie lepiej wyobrazić to miasto. Przepych, tłok na ulicach, wielu turystów na każdym kroku, ogromne budynki... Uważam, że to miejsce jest intrygujące i warte odwiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę stwierdzić, że wybrałeś bardzo intrygujący temat do napisania postu.
    Dubaj zawsze kojarzył mi się z przepychem i wielkim bogactwem.Bardzo mnie fascynuje. Jest jednym z miejsc, które chciałabym zobaczyć, a zarazem poznać życie tamtejszej ludności i ich zwyczaje. Przyznaję, że po przeczytaniu powyższego wpisu trochę się rozmarzyłam i zatraciłam w tym bogactwie, ale jak wspomina sam autor: ''wszak nie bogactwo jest najważniejsze w życiu.''

    OdpowiedzUsuń
  3. To niesamowite jak w tak krótkim czasie z pustyni może powstać wielkie miasto, ale jeśli są pieniądze i chęci to nic nie stoi na przeszkodzie. Interesujące jest to, że mimo, iż mieszka tam wiele narodowości to wszyscy szanują się wzajemnie i akceptują wzajemne tradycje i religie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten post bardzo ciekawy. Zachęcił mnie do zwiedzania w przyszłości tego miejsca. Jeśli już tam pojadę będę wiedziała jak się mam zachować i ubierać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dubaj jest bardzo pięknym miastem. Powstało tak szybko i jest tak nowoczesne dzięki wykorzystaniu złóż ropy. Niesamowity jest najwyższy budynek świata. Architektura budynków kojarzy mi się z budynkami "przyszłości".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to zdecydowanie futurystyczne miasto, które jeszcze nie spoczęło na laurach. Z każdym rokiem coraz bardziej rozwija się i zmienia.

      Usuń
  6. Bardzo interesujący post. Dubaj jest miastem, który chciałabym w przyszłości odwiedzić. Jest zupełnie innych od miast europejskich. Tak bardzo Dubaj różni się od tego co znamy na co dzień. Zasady tam panujące mogą być dla Europejczyka dość zaskakujące i bardzo inne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy post. Można by powiedzieć, że Dubaj to intrygujące miasto leżące w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, wręcz opływające złotem :)Warto wiedzieć, że symbolem tego nowoczesnego miejsca, szczytem ekskluzywności jest jedyny na świecie 7-gwiazdkowy hotel Burj Al Arab.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, Dubaj kojarzony jest właśnie z tym sławnym hotelem w kształcie żagla. Wygrywa w wielu rankingach i uznawany jest za najlepszy i najbardziej luksusowy hotel świata, bowiem przekraczając próg dostrzec można tam niezliczone ilości złota, marmurów i oświetlone fontanny. Zresztą cena za noc też jest luksusowa, kosztuje od 1,5 do 20 tys. $. Co ciekawe, podobny do niego jest Vasco da Gama znajdujący się w Lizbonie.

      Usuń
  8. Początek spowodował, że przeniosłam się w czasie. Stworzyłaś w mojej głowie piękną wizję dzikiej natury, która rządzi się własnymi prawami. Gdzie świat wolny jest od destrukcyjnej siły cywilizacji. Jednak wszystko zmienia się, gdy dociera tam człowiek. Jak zwykle chce po swojemu wykorzystać otoczenie. Chociaż wyspy w kształcie palm nie wyglądają tak źle, mimo że zostały zrobione przez istotę ludzką. Gdy czytałam akapit o obyczajach, w głowie pojawiły mi się słowa zaczerpnięte z jednej z powieści Cassandry Clare: "Twarde prawo, ale prawo." Tym stwierdzeniem mogłabym określić zasady panujące w tym mieście. Post czytało się przyjemnie. Widać, że każde zdanie zostało przemyślane i nie znajduje się tam przypadkowo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Twój post przypadł mi do gustu. Bardzo lubię podróże, a dzięki temu, że przedstawiłaś w bardzo przyjemny sposób Dubaj stał się on moim wymarzonym celem na kolejne wakacje. Nie trudno się domyśleć, że strasznie chciałabym pospacerować po The Dubaj Mall (chyba jak każda kobieta :D ). Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się poszerzyć listę zwiedzanych preze mnie miejsc o Dubaj.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie potrafię opisać słowami tego, jak bardzo chciałabym odwiedzić Dubaj. Czytając Twój post, rozmarzyłam się jeszcze bardziej niż dotychczas, poruszając tematy związane z podróżowaniem do znanych miejsc... Nie jestem jednak pewna, czy potrafiłabym odnaleźć się w tak potężnym mieście i dopasować się do panujących w nim zasad i norm postępowania.
    Dziękuję za wpis i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dubaj jest z pewnością pięknym miejscem i nie będę pierwszą osobą, która po przeczytaniu Twojego wpisu chciałaby tam pojechać. Opisałaś to niezwykłe miejsce w tak interesujący sposób, że teraz mam ciągle przed oczyma obraz przepychu, bogactwa, wysp. W szczególności jednak moją uwagę przykuł akapit o obyczajach. Bezpieczeństwo jest wręcz na niewiarygodnym poziomie, co mnie nawet zdziwiło. Nigdy- aż do tej pory- nie słyszałam o miejscu, które w dużej mierze zwraca uwagę na to, by mieszkańcy byli bezpieczni.Zazwyczaj- zwłaszcza jak jest to miasto turystyczne- władze chcą się wzbogacić na turyście i wydaję mi się, że bezpieczeństwo schodzi na drugi plan.Sądzę, że pewnie dlatego, ludzie tam zamieszkują. Podziwiam za pracę włożoną w opis Dubaju, dzięki Twoim poświęconym -zapewne- kilku owocnym godzinom, teraz możemy, jako czytelnicy, trochę pomarzyć :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy temat jak na post. Dubaj był kojarzony u mnie z przepychem i z automatami, w których można nabyć tam nawet sztabki złota. Sama nie wiem czy umiałabym się w takim dużym mieście odnaleźć. Jednak wiele bym dała, żeby chociaż kiedyś zwiedzić Dubaj. Na mojej liście są również inne miasta, które podobnie mnie urzekły, np. Cartagena (Kolumbia), Rio de Janeiro(Brazylia) czy Bangkok (Tajlandia).

    OdpowiedzUsuń
  13. Dubaj jest teraz pięknym miejscem . Atrakcje, jakie oferuje turystom na pewno zapierają dech w piersiach. Myślę, że sama chciałabym tam pojechać, jednak nie wiem, czy bym dała radę chodzić ubrana na czarno przy ponad 40°C.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny post. Przeczytałam go z wielkim zaciekawieniem. Myślę, że warto odwiedzić to miasto i zobaczyć na własne oczy te wszystkie ogromne budynki. Niesamowite jest to, że ludzie potrafią stworzyć coś takiego. Ogromne wrażenie muszą robić też wyspy w kształcie palm. Chętnie odwiedziłabym to miejsce. Myślę, że na pewno bym się nie nudziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dubaj to bardzo intrygujące miasto, chociaż nie przepadam za wysokimi temperaturami, chętnie odwiedziłabym to miasto. Gdybym kiedyś się na to zdecydowała, dzięki Tobie będę wiedziała jak się tam zachować i ubrać oraz co należy zobaczyć, z góry dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się twój post jak i również to cudowne miasto. Jednakże biorąc pod uwagę twoje ostatnie słowa, a szczególnie ostatnie zdanie : "Należy jednak pamiętać, by w tym magicznym miejscu nie stracić głowy, wszak nie bogactwo jest najważniejsze w życiu." zaczynam się zastanawiać jak bardzo 'stracili głowy'mieszkańcy Dubaju. Myślę tu przede wszystkim o decyzji Szejka Chalifa bin Zajda, który mimo tego co spotkało wierze World Trade Center, przebił ich wysokość o 300m. Piękne budynki i robiące wrażenie zasoby złotej biżuterii mogą w końcu doprowadzić dubajczyków do zguby, podobnie jak żądza pieniądza Kurtza bohatera powieści Josepha Conrada.
    Miasto robi ogromne wrażenie lecz uważam ,że co za dużo to nie zdrowo.
    To bardzo dobrze, że wspomniałaś o tolerancji religijnej oraz zasadach tam panujących na pewno turyści czują się tam o wiele bezpiezniej niż w innych miejscach. Miasto robi ogromne wrażenie lecz uważam ,że co za dużo to nie zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny post! Po przeczytaniu go mam jeszcze większą ochotę polecieć do Dubaju.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dubaj to kraj, który każdemu z nas może przypaść do gustu. Jedni z chęcią udadzą się na zwiedzanie uroków tutejszego miejsca,inni będą rozglądać się za rozrywką a jeszcze inni za pamiątkami. Z całą pewnością można tam odpocząć i odprężyć się.Jednak mnie urzeka religijność tego kraju i tolerancja religijna jaka panuje między mieszkańcami a przybywającymi do Dubaju turystami. Żadko zdarza się taka otwartość i uprzejmość w stosunku do obcokrajowców. Moją uwagę zwróciły też przepisy i prawa a w szczególności bezpieczeństwo. Cudowny kraj pod każdym względem. Warty odwiedzenia o każdej porze roku. Także podczas wakacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dubaj to miasto w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a nie kraj. Czytaj uważniej posty. :)

      Usuń
  19. Bardzo lubię tego typu posty. Dużo dowiedziałem się na temat Dubaju np.
    jak postał , jego ciekawych miejsc oraz jego obyczajach. Dubaj to miasto które zawsze chciałem odwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zachwyca mnie dynamika rozwoju Dubaju i architektura. I pomyśleć, że człowiek potrafi stworzyć coś tak niesamowitego w tak krótkim czasie. Bardzo chciałabym zwiedzić Dubaj, a także wiele innych miast. Wierzę, że kiedyś spełnię to marzenie. Post bardzo interesujący.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dopiero ten post uświadomił mi jak bardzo zmienił się Dubaj na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Wszystko w nim stało się największe, najbogatsze, najbardziej ekskluzywne, po prostu najlepsze. A zmiany nadal trwają. Na jednej że stron o Dubaju czytam ,,Tempo inwestycji budowlanych w Dubaju zapiera dech w piersiach. Według wyliczeń serwisu BusinessInsider 24 proc. wszystkich żurawi, wykorzystywanych do budowy wieżowców i drapaczy chmur, jest zlokalizowanych właśnie w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
    Jednym słowem, co czwarty dźwig na Ziemi stoi właśnie w Dubaju". Znaczy to, że Dubaj nie poprzestaje na dotychczasowych budowlach, Dubaj wciąż się tworzy. Wydaje mi się jednak, że życie w takim miejscu nie jest przyjemne. Na chwilę- tak. Ale nie na stałe. Myślę, że chętnie bym tam pojechała na wycieczkę, ale gdyby przyszło mi tam mieszkać to ogrom wszystkiego po prostu by mnie przytłaczał.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wyobrażam sobie, jak można żyć w takim upale i do tego chodzić w czarnej tunice, bez możliwości odkrycia ramion. Dla mnie jest za gorąco, gdy temperatura wynosi 30 stopni, a co dopiero przy 40-stu. Chyba ugotowałabym się żywcem ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam takie posty! Czytałem go z wielkim zaciekawieniem, o wielu rzeczach nie miałem pojęcia. Na zdjęciach wygląda jak z filmów sci-fi :>
    Świetny artykuł, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Post bardzo ciekawy, jednak zwiedzanie Dubaju nie jest moim marzeniem (choć 112ha kusi...:D)
    Wolę miejsca spokojniejsze, gdzie nie ma tylu turystów :)
    Bardzo ciekawe jest prawo, podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dubaj jest jednym z miejsc na Ziemi,które fascynuje nie tylko wyglądem,ale również i kulturą.Na mnie osobiście ogromne wrażenie robi to,iż te wszystkie "architektoniczne cuda" są owocem pracy ludzkich rąk.Post niesamowicie ciekawy!Czekam na kolejny wpis o podobnej tematyce.Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawe i najważniejsze informacje o tym mieście w jednym miejscu! Dzięki temu mogłam dowiedzieć się nieco więcej niż do tej pory wiedziałam, a odwiedzenie Dubaju dołączam do mojej listy marzeń. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dubaj.. Miasto jak z filmu.. Jednak dla mnie za mało w nim natury. Gdybym miała wybrać pomiędzy Dubajem a np. naszymi polskimi Tatrami czy Bieszczadami.. Wybrałabym góry. Wolę miejsca spokojne, refleksyjne, ciche.. One mają w sobie prawdziwy urok. W miastach takich jak to opisane wyżej jest za dużo tego wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam podróże! To niesamowite jak wiele pięknych krajów jest do odwiedzenia. Słyszałam wiele o Dubaju. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miała możliwość zwiedzania tego miasta. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Moim marzeniem jest podróżowanie po świecie, dlatego ten post mnie bardzo zainteresował. Myślę, że w niedalekiej przyszłości odwiedzę to miejsce i będę mogła podziwiać tamtejszą kulturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Niesamowite, czego może dokonać człowiek! W ciągu pięćdziesięciu lat, z biednej, pustynnej wioski zrobić jedno z najpopularniejszych miast na świecie? to aż dziwne (żeby nie powiedzieć przerażające...) wobec faktu, że na świecie głoduje około 800 milionów ludzi, a ponad miliard żyje w ubóstwie. Tymczasem w Dubaju powstaje nowoczesne lotnisko. Gdyby niespełna połowa kosztów wybudowania tego kompleksu została przeznaczona na oświatę, wystarczyłoby to na 'zlikwidowanie' analfabetyzmu. Może to dziwne, ale nie potrafię się zachwycić tym miastem, bo przecież i tam są ludzie bezrobotni, biedni, którzy żebrzą przed monumentalnym Burdż Chalifa. A może i nie, w końcu takie zachowanie może być uznane za wykroczenie... Nie podobają mi się takie Złote Miasta, w końcu na świecie jest jeszcze tyle drewnianych, glinianych, słomianych...

    OdpowiedzUsuń
  31. Dubaj to piękne miejsce na kuli ziemskiej, dlatego przyciąga tak wielu turystów. Niezwykłe jest to, że ok 1960 roku widniały w tym miejscu jedynie wydmy, a obecnie jest to jedno z najbogatszych miejsc na świecie.
    Uważam, że podróże kształcą, ponieważ zwiedzając ciekawe miejsca nabywamy doświadczeń, spotykamy nowych ludzi oraz poznajemy kultury różnych narodowości.
    Moim marzeniem jest podróżować i odkrywać ciekawe miejsca świata. Życiowym celem jest odwiedzić: Dubaj, Malediwy, Wenecję, Rio de Janeiro oraz Barcelonę.

    OdpowiedzUsuń
  32. To,jak szybko kraj się rozwija jest niesamowite. Bardzo lubię czytać o rozwoju i kulturze różnych narodowości, więc ucieszył mnie post o takiej tematyce. Szczególną uwagę zwróciłam na akapit o obyczajach. Cieszy mnie to, że pomimo, iż Dubaj jest tak często odwiedzanym miastem a większość z mieszkańców wyznaje Islam,to inne religie są także szanowane, a ludzie przestrzegają praw.

    OdpowiedzUsuń
  33. @kamil.skwaryło29 listopada 2016 14:28

    Miałem przerwę w komentowaniu postów, której żałuję, bo widzę, że porusza się tu ciekawe tematy. Postanowiłem, że wracam do regularnego komentowania. Tak naprawdę ten post uświadomił mi, że Dubaj nie zawsze był taki piękny jak teraz. To, co człowiek zrobił w ciągu 50 lat, czyli przekształcił pustynię w tak piękne miejsce jest czymś niesamowitym.Ludzie odwiedzają Dubaj dzięki genialnej promocji pięknych widoków,wysokich drapaczy chmur i dlatego, że to jest najbardziej ekskluzywne i prestiżowe teraz miejsce na świecie.

    OdpowiedzUsuń