Jak balowano w II Rzeczpospolitej?
Był raz bal, na sto par,
Pan wodzirej wprost szalał po sali:
"Koszyk raz! Kółko dwa!"
Pan wodzirej wprost szalał po sali:
"Koszyk raz! Kółko dwa!"
(Jan Tadeusz
Stanisławski)
W przedwojennej Polsce
było mnóstwo różnorodnych balów. Jedne były ważniejsze, inne nieco mniej ważne,
ale na wszystkich bawiono się świetnie. Całej ceremonii
przewodził wodzirej, który powinien być na każdym prawdziwym balu.
Najważniejszym obowiązkiem wodzireja było zapewnienie wszystkim uczestnikom
świetnej zabawy. Gospodarze balu bardzo dbali, aby każda dama miała z kim
tańczyć. Wszystkie panie przy wejściu otrzymywały karnet, do którego wpisywano
partnerów do tańca. Tradycyjnie tańczono poloneza i mazura, który kończył bal
nad ranem, ale również walca, fokstrota czy tango. W trakcie balów były organizowane
konkursy na najlepiej tańczącą parę, oczywiście z nagrodami.
Strój - najważniejszy
element przygotowania do balu - obowiązkowo wieczorowy. Panowie nie mieli
problemów z wyborem stroju. Frak był najelegantszym ubiorem na bal, do tego
jedno- lub dwurzędowa biała kamizelka i
biała koszula. Swobodniejszym strojem był smoking. Wybór kreacji na bal dla pań był ograniczony jedynie
wyobraźnią, zasobami portfela i obowiązującą modą. W prasie kobiecej było mnóstwo rad
dotyczących najodpowiedniejszego stroju.
Najważniejszym balem było
przyjęcie noworoczne, które organizował sam Prezydent Rzeczpospolitej Ignacy
Mościcki. Przyjęcie odbywało się na Zamku Królewskim w Warszawie. Zapraszano
korpus dyplomatyczny, czyli tak zwaną elitę. Wszystkich gości witał osobiście
sam prezydent. Na balu podawano najlepsze potrawy i trunki, a sposób ich
podania również musiał być niezwykły. Bale branżowe były
karnawałowymi bankietami organizowanymi przez różne stowarzyszenia i
instytucje. Największe i najbardziej były organizowane przez Resursę
Obywatelską i Resursę Kupiecką. W „Adrii” organizowano bal Polskiego Komitetu
Popierania Sztuk Pięknych, a w „Hotelu Europejskim” - Bal Mody. Imprez karnawałowych w stolicy było
mnóstwo, o czy świadczy informacja "Polski Zbrojnej" z 1 marca 1924 roku.
W dziale "Kronika karnawałowa" zapowiadano między innymi branżowe
bale : Bal przemysłu wojennego, Bal oficerów
garnizonu warszawskiego, Bal podoficerów 1 pułku szwoleżerów, Bal ruszniarski, Bal
pracowników Drukarni Ministerstwa Spraw Wojskowych. Wojsko
organizowało wiele balów, a ten który cieszył się największym poważaniem, był
bal w kasynie garnizonowym przy al. Szucha w Warszawie. Odbywał się był pod opieką JWP prezydentowej Ignacowej Mościckiej i JWP
marszałkostwa Józefostwa Piłsudskich.
Równie popularnymi i sławnymi imprezami były bale prasy. Przyjęcia te odbywały
się w Krakowie, Warszawie i w
Zakopanem.
Bale maskowe miały inny
charakter. Dobór stroju był bardziej swobodny, osoby o mniej zasobnych portfelach mogły także
niewielkim kosztem przebrać się w efektowny strój. Do balów
maskowych bardzo poważnie podchodził
krakowski „As", dowodząc, że takie zabawy wywierają ogromny wpływ
na psychikę kobiecą. Panie [...], mając przed sobą możliwość
przeobrażenia swojej sylwetki, korzystają ze sposobności, aby wraz z nią
dokonać w tę jedną noc takiego cudu, który sprawi, że każda z nich może przez
kilka godzin przeistoczyć się w jakąś inną postać, zagrać w niej rolę innej
kobiety [...], co powoduje tak pożądaną odmianę także i w zakresie psychicznym[...]. Na balu maskowym trzeba było
uważać, kto kryje się za maską. Henryk
Comte opisuje przygodę z balu organizowanego na Akademii Sztuk Pięknych, gdzie
poznał świetnie tańczącą i
zgrabną kobietę. Dama cały czas ukrywała się pod maską. Odsłoniła twarz na
spotkaniu następnego dnia. Zderzenie z rzeczywistością musiało być tragiczne,
ponieważ Comte uciekł od wybranki.
W II Rzeczpospolitej bawiono się, nie bacząc na
sytuację polityczną, kryzys czy bezrobocie. W 1939 „As" (polski
tygodnik społeczno-kulturalny wydawany w latach 1935–1939 w Krakowie) donosił: [...] mimo niezbyt
pogodnego horyzontu polityczno-gospodarczego zaczął się korowód bali, skupiających
tych wszystkich, którzy szukają, jeśli nie rozrywki, to zapomnienia.
mm
Grafika:
http://i.iplsc.com/przedwojenne-zabawy-sylwestrowe/0003QPJUD977EH7J-C317-F3.jpg
https://mariabrodzkabestry.files.wordpress.com/2014/06/b9a9853cf4f44713ce1ffc9d9d7216b5641000.png
https://mariabrodzkabestry.files.wordpress.com/2014/06/563110_652850264745899_1658333592_n.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/0c/9b/12/z19510284Q,Bale-maskowe-Warszawa.jpg