W
świecie kryminałów
Kryminały to najbardziej
moralne książki na
świecie.
(Alicia Gimenez – Bartlet)
Co takiego mają w sobie
kryminały, że czytelnicy o stalowych nerwach
tak namiętnie po nie sięgają? Ta myśl nurtuje mnie pomiędzy czytaniem
kolejnych powieści kryminalnych. Chętnie więc podzielę się z moimi przemyśleniami
i przedstawię moje ulubione
książki z tego gatunku.
Wyznam otwarcie, że już w szkole podstawowej zaczęłam regularnie
czytać i dosyć szybko znudziły mi się krótkie i
przewidywalne książki o wiadomym dla mnie zakończeniu. Zaczęłam więc
sięgać po tytuły przeznaczone dla starszych, które z
niepewnością podsuwała mi zaprzyjaźniona ze mną bibliotekarka. Moja prawdziwa przygoda z kryminałami
rozpoczęła się jeszcze na początku gimnazjum, kiedy to podczas monotonii dni
szukałam silnych doznań i wartkiej, pełnej zwrotów akcji w świecie literackiej
fikcji. Dzisiaj, już jako
licealistka, wypracowałam pewne metody czytania kryminałów, chociaż muszę
przyznać, że czasami robię sobie przerwy od nich i również z przyjemnością zagłębiam się
powieściach przygodowych, a nawet historycznych. Przebrnęłam przez wszystkie
gatunki książek, jednak najbardziej cenię właśnie kryminały, a także thrillery
psychologiczne. Jaki jest wspólny mianownik obu gatunków ? Jest to towarzyszące
czytaniu napięcie, a także niepewność. O ile w romansach wątek kończy się
szczęśliwie, o tyle w kryminałach i thrillerach psychologicznych często do
ostatniego akapitu nie potrafię przewidzieć, kto jest mordercą i dlaczego.
Jakie mam metody czytania?
Spróbuję o nich opowiedzieć, a nuż kogoś zarażę pasją ! Według mnie, czytanie
kryminałów wymaga nie tyle skupienia i otwartego umysłu, co raczej wejścia w akcję
i wcielenia się w role bohaterów. Nie wystarczy bierne odczytywanie kolejnych
akapitów - temu procesowi ma towarzyszyć nasze prywatne śledztwo. Otóż, mając
do dyspozycji często niejasne wskazówki, trudne do interpretacji wypowiedzi postaci, możemy ustalić własną
wersję wydarzeń i wytypować
mordercę na podstawie przesłanek autora.
Nie wystarczy samo założenie, potrzebne są również argumenty na potwierdzenie naszej tezy (
czyżby rozprawka ? - tak ! ). Oczywiście, może się zdarzyć, że błędnie
obstawimy, jednak nie powinniśmy się zniechęcać . Każda bowiem przeczytana
książka dostarczy nam wiedzy, ciekawostek, zachęci do refleksji, wskaże normy, których nigdy nie powinniśmy
łamać, mając na uwadze losy bohatera. Dodatkową
zaletą kryminałów jest to, że podczas czytania się nie nudzimy. Akcja
toczy się wartko i wyraźnie trzyma czytelnika w napięciu. Fikcja literacka
fantastycznie wciąga i pochłania bez reszty - nawet nie czytając,
wciąż jesteśmy w akcji. Bardzo lubię wątki medyczne w
kryminałach - wówczas mogę liczyć nie tylko na silne napięcie i niepewność, a
bardzo często także na bogate opisy procesów, jakie zachodzą w ludzkim ciele
albo opisy operacji . Łączę więc przyjemne z pożytecznym - czytam ulubione kryminały i
jednocześnie poszerzam wiedzę z zakresu, który może się przydać na maturze
rozszerzonej z biologii.
Moje ulubione kryminały to Pogodynek
Steve`a Thayera, Bez
pożegnania Harlana Cobena, Czarna seria Camilli
Läckberg. Szczególne wrażenie na mnie zrobił kryminał autorstwa Steve`a Thayera Pogodynek. O czym
jest ta książka? Akcja rozgrywa się w Minnesocie, w bliźniaczych
miastach: Saint Paul i Minneapolis. Panuje upalne lato. Słynący z
bezbłędnego przewidywania pogody, pogodynek Dixon Bell, właśnie podaje do
informacji publicznej, że nad stan nadciąga potężne tornado. Jeszcze tego
samego dnia, w czasie kiedy niebo przybiera ciemne barwy i na ulicach nie ma
żywej duszy, w brutalny sposób zostaje zamordowana młoda kobieta. To morderstwo
jest tylko wstępem do serii zabójstw młodych, pięknych kobiet w stanie
Minnesota. Pomimo usilnych dochodzeń prowadzonych przez śledczych, nie udaje
się złapać mordercy, który z wykorzystaniem tego samego schematu morduje, nie
pozostawiając żadnych śladów. Każda kolejna pora roku zostaje naznaczona
kolejnym zabójstwem 'Kalendarzowego Potwora'. Wyłania się mrożąca krew w
żyłach zależność - kobiety są mordowane w regularnych odstępach czasu, tuż
przed wystąpieniem anomalii pogodowych. Podejrzenie pada na Dixona Bella.
Mam nadzieję, że choć część z Was zachęciłam do
sięgnięcia po kryminały. Jest ich tak wielkie zróżnicowanie, że naprawdę
każdy znajdzie coś dla siebie.
Lenka
Grafika:
http://www.granice.pl/sys6/pliki/okladka_k/5abeed5a9100dbdf4faf1a0703976f02.jpeg