Frazeologia bez tajemnic
Posłuchajcie… Wiemy! wiemy!
(Maria Konopnicka)
Są takie zdania czy wyrażenia, które na
dobre zadomowiły się w naszym języku. Często, gdy coś mówimy, używamy ich bez
zastanowienia. Po prostu czujemy, że pasują akurat w tej sytuacji. Niestety,
często nie wiemy, co znaczą. Nie wiemy też, jaka historia wiąże się z
określonymi związkami frazeologicznymi. Pojawiają się one często w
zwykłej rozmowie: Zobaczysz, Mariola przejedzie się na tym
ściąganiu jak Zabłocki na mydle. Kaśka wyskoczyła ze swoim pomysłem jak
filip z konopi. Albo: Matematyka jest moją piętą Achillesową, w
tym roku przez nią nie zdam, a także: Spójrz na nią, zmieniła się w słup
soli. No dobrze, ale o co chodzi z tym Zabłockim, piętą Achillesa (przecież
równie dobrze mógłby być wyrostek lub palec ) czy słupem soli? Spytacie,
dlaczego doktorki postanowiły zostać językoznawcami? Proszę bardzo!
Impulsem do naszych badań stało się pytanie na
lekcji polskiego: jak powstało powiedzenie: trafić do czubków.
My już wiemy, a Wy? Jak myślicie, do którego związku frazeologicznego odnosi
się ten uroczy zakonnik? A teraz zapraszamy do krótkiej wędrówki po
historii kilku związków frazeologicznych.
Wyjść na czymś jak Zabłocki na mydle - oznacza: stracić na
czymś, zrobić zły interes. Pochodzi od nazwiska szlachcica Cypriana
Zabłockiego, który chcąc uniknąć opłat celnych za przewóz mydła, postanowił
ukryć je w wodoszczelnych skrzyniach i ciągnąć za barką po Wiśle.
Kiedy dotarł na miejsce, okazało się, że skrzynie jednak nie były szczelne, a
całe mydło rozpuściło się (wymydliło się) w Wiśle.
Róg obfitości - oznacza nieskończone
bogactwo, obfitość. Wywodzi się z mitologii greckiej. Kiedy niebem władał
Kronos, jego syn Zeus, ukryty przez matkę Gaję na Krecie, był karmiony przez
kozę Amalteję. Widząc, że ułamała róg, wziął go do ręki i pobłogosławił. Róg
napełniał się wszystkim, czego zapragnął jego posiadacz.
Wyrwać
(wyskoczyć) się jak filip z konopi - oznacza: odezwać się nie
w porę, powiedzieć coś bez zastanowienia, niestosownego, niewłaściwego.
Pierwotnie używane było jako określenie osoby zaskoczonej i uległej.
Filip w gwarze myśliwskiej oznacza zająca. Dlaczego konopie? Po prostu
w wysokich konopiach zając czuje się bezpiecznie podczas polowania.
Trzeba psa myśliwskiego, żeby go stamtąd przepędził. No i wtedy filip wyrywa
się z konopi.
Biegać jak kot z pęcherzem – oznacza: biegać
szybko i nerwowo w różnych kierunkach, nie nadążając z załatwianiem różnych
spraw. Wywodzi się od dawnej zabawy. Dzieci przywiązywały kotu do ogona
wypełniony grochem świński pęcherz.
Rzucać perły przed wieprze
– oznacza: dawać komuś coś (cennego), czego ten nie umie docenić,
ocenić właściwie. Pochodzi z Biblii : Nie dawajcie psom
tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie
podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały” (Mt 7,6).
Panu Bogu świeczkę, a
diabłu ogarek – oznacza: kogoś, kto dla osiągnięcia korzyści gotów jest
postąpić zgodnie z zasadami, które stoją w sprzeczności z jego własnymi;
asekuranta ubezpieczającego się na każdą ewentualność. Legenda mówi,
że król Jagiełło w Boże Ciało udał się do kościoła, gdzie zobaczył figurkę
Jezusa, który depcze diabła. Po chwili namysłu nakazał postawić przed Jezusem
świecę, a przy diable małą świeczkę.
Drakońskie
prawa – oznacza: surowe i okrutne prawa (kary, przepisy,
zarządzenia). Termin pochodzi od Drakona, który był ateńskim prawodawcą.
Około 621 roku p.n.e. Drakon sporządził kodeks karny i ustalił przepisy
procedury sądowej oraz wysokości kar. Miały one zastąpić dotychczas stosowane
zwyczajowe prawa, które pozwalały na samowolę arystokratycznych urzędników.
Odradzać się jak Feniks z
popiołów – oznacza: powstać na nowo po całkowitym zniszczeniu;
odradzanie się, zmartwychwstanie i nieśmiertelność. Feniks to legendarny ptak
żyjący w Etiopii, przedstawiany w postaci czapli, orła lub pawia. Podobno żył
kilkaset lat, a następnie spalał się na stosie, a z popiołów
powstawał na nowo, odmłodzony.
Pięta Achillesa –
oznacza: niedoskonałość, słaby punkt lub czułe miejsce. Wyrażenie wiąże się z
historią Achillesa, bohatera Iliady, którego
matka - Tetyda wykąpała w Styksie, trzymając go za piętę. Jego ciało
było odporne na wszystkie ciosy, jedynie pięta była
jego słabym punktem. Zginął ugodzony strzałą w piętę przez
Parysa.
Kości zostały rzucone - oznacza
nieodwracalną decyzję. Związek ma pochodzenie historyczne. Juliusz Cezar po
przekroczeniu Rubikonu wypowiedział słowa: alea iacta est. Oznaczały
wypowiedzenie posłuszeństwa Pompejuszowi i senatowi, którzy
nakazali Cezarowi pozostawienie legionistów w Galii. Zwrot przekroczyć Rubikon
ma również znaczenie przenośne i oznacza: zrobić krok nieodwołany, spalić za
sobą mosty.
Mamy nadzieję, że od teraz będziecie mieć
większą świadomość, o czym i o kim mówicie. A może nasz post skłoni kogoś – tak
jak nas – do poszukiwań?
Narcyza i Gumiś
Grafika:
http://e-fotek.pl/images/27942647365787761438.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDcjrdSIO7bvvRcE31rGCZmTJE3k1ANITarOJqOB6um5bSIOLfKOK26rzcSZTdjlVmCA0x_w_kTmIJEBUtMZ2QXUpKq9JvAw0VJD2CC93Tot9S2zCjbFa1irQhWm51-aWpLFs2oqMBw5U/s1600-r/mnich+1.jpg
http://th.interia.pl/51,be8a380a72100673/feniks1011vg6.jpg