Księgarz, kompozytor,
legionista
We wrześniu 1939
napadnięci przez armie niemiecką i bolszewicką,
my Polacy,
ofiarą krwi broniliśmy
napadnięci przez armie niemiecką i bolszewicką,
my Polacy,
ofiarą krwi broniliśmy
wolności ludów, honoru i religii.
( Józef Gosławski)
Legionista, notariusz, kompozytor, księgarz,
wydawca, muzyk, konspiracyjny komendant Związku Walki Zbrojnej. Mimo że Zygmunt
Pomarański zginął w wieku zaledwie 43 lat, jego życie było pełne dokonań i
sukcesów.
Zygmunt
Pomarański urodził się w 1898 roku w Warszawie. Gdy uczęszczał do szóstej
klasy, wybuchła I wojna światowa. Wraz z bratem Stefanem i rówieśnikami
ze szkoły, po odbyciu kursu strzeleckiego, trafili do I Kompanii Kadrowej
Legionów Polskich. Podczas pierwszych działań wojennych Legionów młody Zygmunt
został ranny. Nie poddał się jednak i po powrocie do zdrowia walczył
dalej. Za zasługi w walce otrzymał stopień sierżanta. W 1915
roku związał się z Polską Organizacją Wojskową, a w 1916 roku został
komendantem – najpierw w obwodzie radomskim, iłżeckim, koneckim, aż wreszcie w
zamojskim. W 1920 roku brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Rok później
przeszedł do rezerwy jako porucznik.
W 1917 roku razem z bratem Stefanem założyli w
Zamościu Księgarnię Polską. Przez kilkanaście lat bracia Pomarańscy wydawali
książki (w szczególności o tematyce historycznej), podręczniki szkolne i
broszury. Niestety, w 1931 roku ze względu na kłopoty finansowe Zygmunt
Pomarański musiał wyjechać z Zamościa i zamknąć wydawnictwo. Dzięki ukończonym
studiom prawniczym i praktyce notarialnej w kancelarii Bolesława Leśmiana mógł
pracować jako komornik, a później jako notariusz.
W lutym 1941 roku został aresztowany. Niedługo
po zabraniu go przez Niemców żona Jadwiga dostała od niego gryps, w którym
pisał, że połamano mu ręce i nogi. Po przesłuchaniach w lubelskim więzieniu
trafił na 3 miesiące do szpitala, skąd przewieziono go do obozu
koncentracyjnego w Auschwitz. Tam istniał jako numer 14140. W październiku
rodzina Pomarańskich dostała zawiadomienie od niemieckich władz o zapaleniu
płuc i śmierci Zygmunta.
Jednym z największych zamiłowań Pomarańskiego
była muzyka. Grał na fortepianie, ale przede wszystkim komponował pieśni o
tematyce wojennej, marsze żałobne, mazurki i polonezy. Jego najsłynniejszy
utwór to, zapewne wszystkim znany, „O mój rozmarynie”.
Biografię
Zygmunta Pomarańskiego przedstawiam Wam, drodzy czytelnicy, nie bez
powodu. Kilka dni temu – 8 maja – w Zamościu odbyło się odsłonięcie
tablicy upamiętniającej tego wspaniałego człowieka. W uroczystym spotkaniu
m.in. wzięli udział: prezydent Zamościa – Marcin Zamoyski, Dyrekcja oraz
uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego , działacz NSZZ „Solidarność” Jerzy
Zacharow, Halina Ostowicz i najmłodsza córka Zygmunta Pomarańskiego – Mirosława
Leszczyńska z rodziną. Tablica pamiątkowa wisi na murach księgarni przy ulicy
Żeromskiego.
Doris
Grafika: własna