Okultystyczne
zapędy Hitlera
Okultyzm
to doktryna zakładająca istnienie w człowieku i przyrodzie
sił tajemnych, nieznanych
i badająca możliwości
ich wykorzystania.
(z Wikipedii)
Bez wątpienia każdy z Was doskonale wie, kim był Adolf Hitler. Jestem jednak przekonany, że znacznie mniejsza część słyszała o jego związku z okultyzmem.
Pierwszy kontakt z okultyzmem Hitler miał najprawdopodobniej w opactwie Lambach, nieopodal austriackiego Linzu, do którego został wysłany przez swojego ojca w celu kontynuowania edukacji po ukończeniu szkoły podstawowej. Na ambonie miejscowego klasztoru znajdowały się krzyże gamma, czyli swastyki. W kulturach starożytnych krzyże te symbolizowały słońce i były znakiem odrodzenia i życia. Dla chrześcijan symbolizowały one Chrystusa. Jednak swastyki znajdujące się w tym klasztorze różniły się od innych. Ich ramiona łamały się bowiem w prawą stronę, klasyczne natomiast łamały się w lewą stronę. Odwrócona swastyka mogła symbolizować szatana (podobnie jak odwrócony krzyż). Warto wspomnieć, że ramiona swastyk nazistowskich również były odwrócone.
W latach 1909-1913 Hitler mieszkał w Wiedniu, wiodąc ubogie życie. Na utrzymanie zarabiał, sprzedając swoje obrazy. Wówczas dużo czasu spędzał w bibliotekach, gdzie zagłębiał się w księgi historyczne oraz okultystyczne. Był również zafascynowany religiami Wschodu, o których później wypowiadał się w pozytywny sposób. Następnie poznał filozofię Nietzschego oraz teorię nadludzi. Ze względu na swój słaby status materialny zajmował się sprzedażą książek do antykwariatu. Poznał wówczas antykwariusza Ernsta Pretzsche. Hitler zaciekawił mężczyznę, gdy sprzedał mu książkę o rycerzach króla Artura. Na jednej z jej kartek pozostawił on adnotację dotyczącą Mszy Świętej: „Ci ludzie zdradzili czystość swej krwi aryjskiej, ulegając obrzydliwym zabobonom Żyda Jezusa". Antykwariusz zaprzyjaźnił się z nim i wprowadził go do sekty, w której odbywały się praktyki okultystyczne.
Podczas I wojny światowej Hitler zamieszkał w Monachium, gdzie poznał Dietricha Eckarta – dziennikarza i polityka o ezoterycznych zainteresowaniach. Dzięki niemu Adolf trafił do tajnej organizacji rasistowskiej – Stowarzyszenia Thule. Członkowie tej organizacji obawiali się Żydów i Cyganów, ponieważ uważali, że rozprzestrzeniają oni złą magię. W 1919 roku członkowie organizacji postanowili założyć partię polityczną o nazwie Niemiecka Partia Pracy (DAP). W niedługim czasie Hitler został jej przewodniczącym.
Jeden z amerykańskich historyków - T.W. Ryback, postanowił dogłębniej przyjrzeć się jego okultystycznym zainteresowaniom. Wyniki swojej pracy zawarł w książce „Prywatna biblioteka Hitlera”. Jedna z sekretarek kanclerza III Rzeszy, z którą spotkał się autor tej właśnie książki, potwierdziła zainteresowania führera okultyzmem. Przyznała, że Hitler często czytał wieczorami książki o takiej tematyce. W zbiorze jego książek znajduje się wiele utworów, w których są poruszane tematy parapsychologiczne. Notatki pozostawione na stronach owych ksiąg świadczą o tym, że dużą część z nich Hitler dokładnie opracował. W książkach jest zaznaczonych wiele fragmentów mówiących o związkach nauki i duchowości, świata materialnego i niematerialnego. Rzadziej można się natknąć na wyróżnione elementy o duchowej nieśmiertelności człowieka oraz o energii wszechświata nagromadzonej w każdym ciele ludzkim. Najciekawszą pracą znalezioną w bibliotece Hitlera jest rękopis „Prawo świata” pochodzący z 1937 lub 1939 roku napisany przez M. Riedla. Można w nim znaleźć diagram, który przedstawia związek pomiędzy światem realnym a duchowym oraz metody osiągnięcia przez człowieka „mądrości natury”. Jest to jedna z najdokładniej przestudiowanych przez kanclerza III Rzeszy książek. Najwięcej uwagi poświęcił on fragmentom informującym o istnieniu ludzi genialnych, doskonałych (najprawdopodobniej uważał, że jest jednym z nich) oraz związkom takich istot ze sprawami politycznymi. Bardzo zaciekawiły go również fragmenty tekstu, w których autor książki omawia idee propagowane przez wybitne jednostki. To właśnie na podstawie takich publikacji Hitler kreował swoją wizję świata.
Duże znaczenie dla führera miały również miejsca, w których przebywał oraz podejmował decyzje. Nadzwyczajnym miejscem dla Hitlera była twierdza i jednocześnie jego oficjalna rezydencja – Berghof. To właśnie tutaj spędził on największą część II wojny światowej oraz podjął najważniejsze decyzje. Twierdził, że wewnątrz góry, na którą miał widok z Berghofu, znajduje się duch cesarza Barbarossy, który dodawał mu siły. Personel tej rezydencji informuje, że Hitler często odbywał długie spacery po ogrodach Berghofu, podczas których rozmyślał, a nawet popadał w zadumę.
Temat powiązania Hitlera z
okultyzmem jest bardzo obszerny i można by o nim jeszcze dużo napisać. Osoby
zainteresowane odsyłam więc do filmu dokumentalnego, który bardziej zagłębia
się w ten temat.
Paweł
Grafika:
http://cdn.rsvlts.com/wp-content/uploads/2012/12/10.-Adolf-Hitler-9869055.jpg